Janie obudziła się następnego ranka odświeżona i żywa. Wstała i spojrzała na siebie w lustrze. Jej oczy błyszczały, a głęboko w nich zabłysła nowo odkryta świadomość. Chcąc zadowolić tatusia, usiadła naga przy komodzie. Najstaranniej jak umiała nałożyła makijaż, po czym związała włosy w kucyk. Kiedy skończyła, wybrała cienką beżową bluzkę i krótką, jasnobrązową spódniczkę. Po wybraniu z przezroczystego nylonu różowego stanika i majtek od bikini ubrała się. Patrząc na siebie w lustrze, wiedziała, że wygląda wystarczająco dobrze, by jeść, i był pewien, że jej ojciec pomyślałby to samo. Ale poranek mijał jej powoli. Przez cały ranek spoglądała na ojca, obserwując go...
2.8K Widoki
Likes 0