Janie obudziła się następnego ranka odświeżona i żywa. Wstała i spojrzała na siebie w lustrze. Jej oczy błyszczały, a głęboko w nich zabłysła nowo odkryta świadomość.
Chcąc zadowolić tatusia, usiadła naga przy komodzie. Najstaranniej jak umiała nałożyła makijaż, po czym związała włosy w kucyk. Kiedy skończyła, wybrała cienką beżową bluzkę i krótką, jasnobrązową spódniczkę. Po wybraniu z przezroczystego nylonu różowego stanika i majtek od bikini ubrała się. Patrząc na siebie w lustrze, wiedziała, że wygląda wystarczająco dobrze, by jeść, i był pewien, że jej ojciec pomyślałby to samo.
Ale poranek mijał jej powoli. Przez cały ranek spoglądała na ojca, obserwując go i mając nadzieję na jakiś znak. Za każdym razem, gdy przechodził obok, zerkała na niego kątem oka. Chciała, żeby poczuła się dobrze. Potrzebowała go, żeby dał jej trochę więcej swojego kutasa, ale wszystko, co zrobił, to uśmiechnął się i poklepał ją po głowie.
Po południu Janie czuła wielką pokusę, by wejść do jej pokoju i pieprzyć się jej szczotką do włosów. Ale udało jej się opanować, mając nadzieję, że jej ojciec zrobi coś dla jej swędzącej cipki. Kiedy w końcu była już prawie gotowa zrobić to sama, ojciec zawołał ją do salonu, podczas gdy jej matka była w kuchni.
– Janie – powiedział, kładąc ją na kolanach i całując jej słodkie usta – ciężko było mi się kontrolować przez cały dzień, wiesz o tym?
Janie skinęła głową i uśmiechnęła się, patrząc mu w oczy. Mogła poczuć jego kutasa wbijającego się między jej pośladki, trącającego jej odbyt. Jej dupek płonął za czymś w środku i wiedziała, że chce tam być pieprzona. Ale potem przypomniała sobie rozmiar kutasa ojca i ponownie się zastanowiła. Może mimo wszystko nie byłaby w stanie zabrać tam jego kutasa. Poruszała tyłkiem, gdy przeciskał jej sutki przez bluzkę.
– Oto, co zrobimy – wyszeptał. „Twoja matka za chwilę idzie do sklepu. Jeśli poprosi, żebyś z nią poszedł, powiedz jej, że nie czujesz się dobrze”. Jego palce zanurzyły się pod jej spódnicą. – Założę się, że zaraz po jej odejściu poczujesz się cholernie dobrze, kochanie, ha-ha.
– W porządku, tato – odpowiedziała ochoczo. "Nie mogę się doczekać!"
Później, po odejściu matki, Janie rzuciła się w ramiona ojca. Przytuliła go mocno i pocałowała w usta. Odpowiedział tak, jak powinien, zadowolony, że jego córka odziedziczyła jego horniness.
Ich usta otworzyły się i zsunęły na siebie. Janie lizała usta tatusia, aż były mokre, jej język wirował między jego wargami. Poczuła dotyk jego języka na swoim i ich języki zaczęły tańczyć z pożądania. Odwracając głowy z boku na bok, namiętnie pocałowali po francusku, gdy paliło ich w lędźwiach.
Wtedy Janie poczuła się odpychana. Cofnęła się, a John przyglądał się jej od stóp do głów.
Sprawdził jej makijaż i włosy – bez skazy. Jego kutas drgnął, gdy przyglądał się gładkim, pełnym wdzięku rysom jej głowy i szyi. Jego kutas zesztywniał. Spojrzał na jej cycki, w których sutki wystawały spod stanika. Jego kutas pulsował. Jego oczy wędrowały w dół jej szczupłego ciała i gładkich, smukłych nóg. Jego kutas pulsował. Wpatrywał się łakomie w jej stopy, po czym jego oczy powędrowały w górę. Skupili się na miejscu nad jej cipką. Wyobraził sobie miękkie, spuchnięte, zaciśnięte wargi cipki między jej udami. Jego kutas podskoczył i przyciągnął do siebie dziewczynę. Ich usta spotkały się ponownie, a jego dłonie wypełniły się jej pośladkami.
Ciało Janie płonęło. Ciepło rozeszło się po niej, jej cipka płonęła. Jej łechtaczka była nabrzmiała i pulsowała, co świadczyło o jej obecności. Jej tyłek mrowił, gdy rozłożyła nogi i przycisnęła cipkę do twardego kutasa taty. Chciała mieć to w sobie!
– Och, tato – wydyszała – pieprz mnie!
Jej ojciec zachichotał: „Zrobię to, kochanie, ale jeszcze nie”.
Jedna z jego rąk wsunęła się w jej cipkę, podczas gdy druga nadal ściskała jej pośladki. Janie poczuła, jak jej majtki są odsuwane na bok, a dwa palce zaczęły łaskotać jej odsłoniętą cipkę. Coraz bardziej podekscytowana z każdą minutą, rozłożyła nogi dalej, aby pozwolić mu dostać się na jej ociekającą cipkę.
Palce jej taty powoli drażniły jej wargi cipki. Lekko musnęli w górę iw dół mięsiste usta, a Janie jęknęła z przyjemności. Po łaskotaniu wrażliwych włosów, jeden palec zanurzył się w szczelinie jej cipki. Janie jęknęła trochę głośniej. Palec leżał wzdłuż jej szczeliny i pchał. Jej wargi cipkowe rozdzieliły się, a palec zatopił się między nimi. Jej cipka spalona i śliski sok wyleciał z jej dziurki w cipce.
Powoli palec przesunął się w górę iw dół wzdłuż jej różowej szczeliny cunt. Wsunął się między jej wargi cipki, bardzo ładnie masując wrażliwą cipkę. Zanim jednak zanurzył się w dziurze, cofnął się i ponownie zsunął się na szczyt jej rozcięcia w cipce.
Po tym, jak jej ojciec drażnił jej cipkę prawie do wybuchu, w końcu przeciągnął palcem po jej łechtaczce. Zakreślił ją czubkiem palca, masując delikatne, spiralne kręgi do wewnątrz, zbliżając palec do znaku. Zanim w końcu do niego dotarł, Janie miała szeroko rozstawione nogi, wpychając cipkę w jego dłoń.
Łechtaczka dziewczyny bolała i była bardzo opuchnięta. Jej oczy były na wpół przymknięte, lśniące z przyjemności. Spojrzała na ojca przez glazurę pożądania. Jej tyłek wirował, masturbując łechtaczkę palcem ojca. Przyjemność była tak dobra, że dziewczyna mocniej pompowała cipkę.
"Och, tak! O, tak, tato... pocieraj! Pocieraj moją łechtaczkę, tato... ohhhh, to dobrze! O, tak! O, tak! O, tak! Nie przestawaj... ohhhh , nieee ... nie przestawaj, nigdy nie przestawaj!"
Ale teraz kutas Johna miał eksplodować z pożądania. Pulsował, duży i spuchnięty w spodniach. Naciągnął zamek błyskawiczny. Chciał się wydostać, chciał zostać pochowany w gorącym i wilgotnym miejscu.
Mężczyzna spojrzał na ładną, gładką twarz swojej córeczki. Jej usta były miękkie, czerwone i zachęcające, gdy je całował. Tak, chciał, żeby jego kutas był do ssania.
"Janie," szepnął łaskocząc ucho swojej córki swoim gorącym oddechem, "Chcę, żebyś ssała mojego fiuta!"
Janie czuła się dobrze i gorąco, a jej cipka skwierczała. Jej mózg został opanowany przez przyjemność i wydawało się, że ciepło w jej młodych lędźwiach było wszystkim, co kiedykolwiek znała. Pomyślała o ssaniu kutasa ojca, wyobrażając sobie, jak bierze jego wielkiego kutasa do ust. Słyszała o zrobieniu czegoś takiego i ta myśl ją podnieciła.
"O-dobrze, tato. A-ale... nigdy wcześniej tego nie robiłem."
"W porządku, kochanie, nauczę cię. Wiem, że będziesz w stanie zrobić to dobrze."
Przyciągnął do siebie dziewczynę, czując ciepło jej młodego, szczupłego ciała. Jego kutas uniósł się mocniej, gdy pomyślał o tym, żeby jego córka wzięła jego kutasa w usta.
– Uklęknij przede mną, Janie – rozkazał jej ojciec.
Powoli, prawie zahipnotyzowana, Janie uklękła.
"Teraz ściągnij moje spodnie."
Drżąc, Janie sięgnęła między jego nogi. Rozpięła spodnie taty, a potem je rozpięła. Zobaczyła ogromne wybrzuszenie nad jego kutasem i oddychała mocniej, gdy się do niego zbliżyła. Poruszając się teraz szybciej, ściągnęła mu spodnie i sięgnęła po jego kutasa, który wyskoczył. Wycelował w górę i na zewnątrz, gdy jej ojciec stał przed nią ze spodniami opuszczonymi wokół kostek.
Ciepło jego kutasa paliło jej dłoń. Chwytając go mocno, poczuła jego atłasową gładkość. Z gwałtownym wdechem wyobraziła sobie to w ustach, dziewięć cali gorącego, pulsującego kutasa. Jego kutas wpatrywał się w nią jednym nieruchomym okiem, czekając niecierpliwie. Janie pytająco spojrzała na swojego ojca.
"Powąchaj!" – zażądał John.
Serce jej waliło, gdy Janie podciągnęła kutasa pod nos. Raz za razem głęboko wdychała. Zamykając oczy, rozkoszowała się zapachem kutasa, przyciskając nos do fioletowej główki fiuta. Jego ciepło paliło jej ciało, gdy podniecenie przeniosło się na jej cipkę.
– Ummm… aaachhh… mmmm – jęknęła.
"Pachnij moje jaja! Poczuj je!"
Janie powąchała spód kutasa ojca, przesuwając się w dół nosem. Jego jądra były ogromne, owłosione i wzdęte. Powąchała je. Pachniały ekscytująco. Wzięła je w dłoni. Były ciężkie. Co ciekawe, wtuliła twarz między nogi ojca, pod jego orzechy. Wielokrotnie zaciągała się powietrzem, a jej cipka soczyła się z podniecenia, gdy upajający zapach wypełniał jej zmysły. Automatycznie jej język wysunął się i polizała tuż za jego jądrami. Cudowny, zmysłowy smak rozpłynął się w jej ustach.
Jej ojciec delikatnie trzymał tył jej głowy. Kiedy skończyła lizać pot spod jego jąder, uniósł jej głowę. Trzymając kutasa jedną ręką, zaczął pocierać nim zwróconą ku górze twarz córki.
„Poczuj mojego fiuta przy swojej twarzy!”
Janie poczuła ciepło kutasa na gładkich policzkach. Najpierw jej ojciec położył go z jednej strony jej twarzy. W dół jednej kratki zsunęła się na jej podbródek, a następnie na drugi policzek, pozostawiając ślad lepkiej spermy. Tam, na jej prawym policzku, położył płasko pulsującego kutasa, przypalając jej ciało swoim ciepłem. Jej ojciec następnie wsunął ją na jej czoło i nos. W końcu potarł jej usta z boku na bok. Zaczynając od jednego kącika jej ust, przesuwał go do drugiego. Potem, odwracając ruch, pchnął go z powrotem. Położył go na środku jej twarzy, od czoła, przez nos, do podbródka.
"Liż to!" rozkazał.
Język Janie wysunął się, spotykając spód jego penisa tuż nad korzeniem. Gorące, jedwabiste ciało kutasa przypiekało jej miękki język. To sprawiło, że jej głowa płynęła z pożądania kogutów. Jej język zaczął się ślizgać w kółko, w górę iw dół, gdy robiła się bardziej napalona. Cieszyła się, że wielki kutas odpowiada.
„Och, tak, Janie… to jest to, kochanie… polizaj mojego fiuta! Ooochhhh, tak… Teraz wyliż to wszystko! Trzymaj u nasady, kiedy to robisz!”
Janie nie traciła czasu, robiąc to, co jej kazano. Złapała jego kutasa u podstawy i chwyciła go. Zaczęła lizać nabrzmiałego kutasa, najpierw z wahaniem, potem z większym entuzjazmem. Skierowała go do góry, przecierając spód. Głodnie lizała od korzenia do korony iz powrotem, gdy w nią weszła. Szła w górę iw dół, zauważając, jak przychylnie zareagował jej ojciec.
Głowa Johna odchyliła się do tyłu, a jego oczy były zamknięte z radości. Uśmiech zmarszczył mu usta, gdy jego umysł zarejestrował efekty słodkich ust i języka jego córki.
„Tak, Janie… teraz zataczaj językiem małe kółka. Zwróć szczególną uwagę na miejsce tuż pod głową… ooohhh, tak! To wszystko!”
Janie zaczęła chłostać kutasa zgodnie z instrukcją. Jej język wirował wokół dolnej części jego penisa od nasady do gałki. Kiedy dotarła do głowy, lizała ją pod spodem. Jej język zmysłowo przetarł bardzo wrażliwe miejsce pod ukłutą głową jej ojca.
„Teraz kochanie… polizaj też boki i górę. Dobrze zmocz głowę!”
Młoda dziewczyna szybko zrobiła, co jej kazano. Jej język biegał w górę iw dół z jednej strony, a potem przesunął się w drugą. Kiedy ona również lśniła wilgocią, przetarła górną powierzchnię wacikiem. Jęcząc cicho, sprawiła, że lśnił w świetle. Po upewnieniu się, że jest dokładnie tak, jak kazał jej ojciec, wsunęła język w jego gałkę. Jednak zanim go polizała, odchyliła się do tyłu tylko na chwilę, by spojrzeć na jego kutasa.
Głowa była fioletowa, gęsta od krwi. Dziura znajdowała się nieco powyżej środka i wypływała z niej strużka gęstej, przejrzystej spermy. Coś sprawiło, że chciała tego spróbować. Zastanawiała się, czy smakuje inaczej niż krem z cipek jej koleżanek.
Zauważając jej spojrzenie, ojciec powiedział: „Pachnij to, kochanie. Smakuj… he-he! To jest dobre!”
Ładnie pachniało. Mocny zapach kutasa wypełnił jej nozdrza i sprawił, że chciała więcej. Trzymała kutasa w mocnym uścisku i dotknęła czubka językiem. Wspaniały smak kusił jej kubki smakowe, a sperma była ciepła i lepka. Coraz bardziej podekscytowana, lizała w górę iw dół szczelinę, czyszcząc ją.
Usztywniając język, próbowała wciągnąć go do dziury. Otwór otworzył się szeroko i włożyła do środka czubek języka. Smak był dobry, a kutas jej ojca nabrzmiał jeszcze mocniej. Miaucząc, przecierała mu ukłucie głowy, aż błyszczała.
"Ooohhh, tak, Janie ... poliż moją główkę kutasa! Oooohhhh! Dobra! Wystarczy! Chcę, żebyś to ssała. Zwilż usta i włóż je do dziury. Następnie przesuń głowę w dół. chwyć, gdy mój kutas wchodzi do twoich ust. Uważaj jednak, aby nie podrapać go zębami!
Cipa Janie była teraz bez przerwy sok. Paliło się, wołając o uwagę. Chciała się wyruchać palcami i zerżnąć łechtaczkę. Chciała szeroko rozstawić nogi i pozwolić tatusiowi raz po raz mocno i głęboko ją pieprzyć. Chociaż to było ekscytujące mieć usta na jego kutasie, chciała jego kutasa w swojej cipce. Ale czy dałby jej to w ten sposób? zastanawiała się. Musiała się dowiedzieć!