Sprawa zaczęła się kilka lat temu. Ale jako wstęp, działy się we mnie niepokojące rzeczy. Miałam 35 lat. Kiedy się poznaliśmy i na początku naszego małżeństwa, byliśmy z mężem jak króliki. Każdą okazję, każde miejsce, każdą część naszego ciała, którą można wykorzystać dla przyjemności. Tak, nawet tam.
To wspaniały mężczyzna, wspaniały także w łóżku. Ale ostatnio straciłam zainteresowanie seksem, a nawet go unikałam, szukając innych zajęć, chodząc po nim do łóżka i tak dalej. Poczułam się z tym okropnie. Próbowałam przezwyciężyć te uczucia i okazać mu miłość, uprawiając seks kilka razy w miesiącu, ale to nie było dla mnie.
Tuż przed Halloween, wzdłuż wschodniego wybrzeża powoli przemieszczała się potężna, mokra burza śnieżna. Liście wciąż na drzewach i stopa śniegu obciążona wilgocią spowodowały powalenie drzew w całych stanach, a miliony ludzi takich jak ja pozbawione były prądu. Mojego męża nie było i nie mógł wrócić do domu. W nocy na nasz podjazd spadły ogromne gałęzie.
Następnego ranka, kiedy pociągnąłem za odblokowanie awaryjne i podniosłem bramę garażową, zobaczyłem, że utknąłem w pułapce. Nie było nawet miejsca, żeby wyciągnąć generator na zewnątrz. Nasze radio zasilane jedną baterią ostrzegało wszystkich, że miną dni lub tygodnie, zanim zasilanie zostanie przywrócone.
Podjąłem kilka marnych prób odgarnięcia trochę śniegu i odciągnięcia mniejszych gałęzi, ale udało mi się tylko wyczerpać. Mój sąsiad po drugiej stronie podwórka musiał mnie obserwować. W końcu przyszedł i zaoferował pomoc.
Paul jest wysokim mężczyzną, ma 180 cm wzrostu i jest bardzo silny. Przyniósł nawet piłę łańcuchową. Pracowaliśmy godzinami, odgarniając śnieg, piłując gałęzie i odciągając ciężkie kawałki na bok. Tak naprawdę większość pracy wykonał Paweł. Może to zabrzmieć banalnie, ale miałem do czynienia z doskonałym okazem płci męskiej, który demonstrował swoją umiejętność ratowania damy w opałach. OK OK, a co jeśli nie byłabym już damą; BYŁEM w niebezpieczeństwie.
I coś się działo głęboko w moim brzuchu. Mój stary przyjaciel, Lust, wracał. To było takie ironiczne. Dlaczego teraz? Ciągle odsuwałam od siebie te uczucia. Ale za każdym razem, gdy stawałem obok niego i ocierałem się o niego, pomagając poruszyć dużą gałąź, był tam ten prąd. Ja i ten duży mężczyzna, obaj pokryty trocinami, ubrani w brzydkie zimowe ubrania robocze. Ja i Paweł. Ja i Paweł. Nie nie nie!
Kiedy mieliśmy już drogę, żeby samochód mógł wyjechać na ulicę – co nie na wiele się zdało, bo pługi nie miały tam dojechać jeszcze przez dwa dni – Paul zaoferował mi pomoc przy generatorze. Mój mąż pokazał mi wszystko na temat generatora i miejsca, w którym należy poprowadzić przedłużacze, aby jedzenie się nie zepsuło, a my mogliśmy mieć kilka świateł. Nawet sfałszował
sposób podłączyć piec gazowy, żeby mógł się włączyć. Powinienem był powiedzieć: poradzę sobie. Ale nie zrobiłem tego. Nie zrobiłem tego. Nie zrobiłem tego.
Oprócz latarek w piwnicy przy piecu było ciemno. Uruchomienie zajęło tylko sekundę. I tam byliśmy. Moje pragnienia płonęły.
Odwróciłem się do niego. – Och, Paweł. Straciłem na sekundę głos. Następnie: „Jak mogę ci wystarczająco podziękować?”
Kolejny niezręczny moment.
Nagle zdobyłam się na odwagę. Rzuciłam mu się na szyję i zaczęłam go całować. Latarki zgasły i upadły na podłogę. Na początku wydawał się zaskoczony, ale potem bawiliśmy się językami i pod moją rozpiętą kurtką jego ręce ślizgały się po moim swetrze. Mogłam poczuć jego podniecenie narastające przez jego dżinsy. Następnie spadły nam płaszcze.
Oparłam się o starą komodę, w której przechowywaliśmy rzeczy, które powinniśmy byli wyrzucić lata temu. W przyćmionym świetle wpadającym przez małe okno w piwnicy zmiotłem śmieci z góry, a Paul mnie podniósł. Kiedy rozpinałam jego ciężką flanelową koszulę, on zdjął mój sweter. Zaczął całować moje piersi, chociaż nadal miałam na sobie długą bieliznę i stanik. Gdy wstał, grzebałam przy jego pasku. Potem jego chłodne ręce znalazły się pod moją bluzką i odczepiły mnie od tyłu. Po chwili byłam topless.
Paul trwał wieczność, całując moją szyję, kręcąc moje sutki w palcach, całując całe moje piersi. Odkrył, jaka jestem pod nimi wrażliwa. Potem jego usta owinęły się wokół mojego sutka, a ja zamknęłam oczy, gdy ogarnął mnie pierwszy mały orgazm. – O Boże, Paul – jęknęłam.
Kiedy oparłam się plecami o ścianę, Paul rozpiął mi buty i skarpetki i zaczął całować moje stopy. Mam nadzieję, że nie śmierdziały zbyt brzydko. Potem jego pocałunki błądziły między nogawkami moich dżinsów. Ten mężczyzna jest naprawdę dobrym kochankiem.
Kiedy całował dżins między moimi nogami, wziął długi, głęboki oddech i wymamrotał: „Pachniesz tak smakowicie”.
Nie mogłam się doczekać, aż rozepnie moje dżinsy i zrzuci je. Znowu zaczął całować moje nogi przez kalesony. Mogłam teraz poczuć wszystko, kiedy jego dłoń pocierała moje usta, a jego usta owinęły się wokół mojej cipki. Jego dłoń była tak wprawna, że pocierała szybko, ale delikatnie we właściwych miejscach. „O Boże. O Boże.”
Kiedy zdjął kalesony i zaczął całować moje majtki, zimne powietrze powiedziało mi, jak bardzo były mokre. Powinnam się wstydzić – były to zwykłe, białe, bawełniane majtki, które noszę w dni, w których liczy się tylko wygoda – majtki, które ostatnio nosiłam zbyt często.
Jego zabiegi trwały dalej, pocierając, całując, dociskając materiał pomiędzy moimi wargami i do mojego otworu, wysysając soki z tkaniny. Nie mogłam opanować jęku, kiedy je zsuwał i jego usta dotykały mojego ciała.
Dwa duże palce wcisnęły się w moją pochwę, a jego język bawił się moją łechtaczką. Ogarnął mnie ogromny orgazm, gdy wiłam się na komodzie. Uświadomiłem sobie, że dżinsy opadły mu na buty.
„Och, Paul, Paul. Pieprz mnie. Pieprz mnie”.
„Nie mam prezerwatywy”.
„W porządku. W porządku. Pieprz mnie”.
I zrobił.
Drażnił mnie swoim kutasem przy łechtaczce, a następnie wsunął go na centymetr, drobnymi ruchami, które doprowadzały mnie do szału. Potem było już na całego i jęczeliśmy razem w ekstazie.
Wyglądałoby to zabawnie, gdyby ktoś patrzył: ja nago na komodzie, Paul ze spodniami narzuconymi na buty i wciąż w rozpiętej koszuli, odciągający wodę, owinięty wokół niego nogami.
Nie trwało długo, zanim poczułem, jak jego nasienie wystrzeliwuje we mnie. Myślę, że był już wtedy dość podekscytowany. To, co mnie zdumiało, to to, jak długo kontynuował, gdy wszystko zostało już wydane.
Chyba powinnam wspomnieć, że miałam wtedy wkładkę wewnątrzmaciczną, więc nie mogłam zajść w ciążę. Tabletka nie dawała mi spokoju i lekarz powiedział, że może mi ją podać, mimo że nie mam dzieci.
Paul i ja zebraliśmy się i zaprowadziłem go z powrotem na górę, trzymając ubrania w ramionach i wiesz, co kapało mi po nodze. Musiało mu się to podobać!
Nadal byliśmy brudni i spoceni po pracy na zewnątrz (i „pracy” w środku), więc zasugerowałem, że powinniśmy się czegoś napić, a potem wziąć prysznic. Nalałam mu szklankę ulubionej szkockiej mojego męża i pobiegłam na zaplecze po szlafroki. Założyłam szlafrok i dałam mu jeden ze swoich mężów, czując ogromne poczucie winy i ironię. Potem dołączyłem do niego z kieliszkiem wina z otwartej butelki. Porozmawialiśmy chwilę – okazało się, że jest po rozwodzie i ma dziewczynę, która wtedy z nim nie mieszkała.
Powiedziałam mu zgodnie z prawdą, że nigdy wcześniej nie byłam niewierna, że kocham mojego męża i nigdy nie chcę go opuszczać. Widział, że w moich oczach pojawiły się łzy.
Prysznic był wspaniały. Z pieca wypływa gorąca woda, która jest gorąca. W świetle wpadającym przez okno widziałem, jaki to przystojniak. I oboje się podnieciliśmy, obmywając się nawzajem. Jego ręce czuły się tak dobrze, przesuwając się po moich namydlonych piersiach. Moja cipka stała się wyjątkowo czysta, LOL.
Następnie odwróciłem się i pochyliłem, trzymając się pokręteł ciepłej i zimnej wody. Znowu był we mnie. Miło było przyjść od tyłu! Moje kolana się trzęsły.
Cudem, tym razem trwało to wieki, więc zjechałem i zawróciłem. Gdy ciepła woda spłynęła mi po głowie, uklęknęłam przed nim i trzymałam jego kutasa. Lizałem jego jądra i ssałem je pojedynczo. Uwielbiał, gdy liżałem jego penisa, a potem brałem go do ust.
Nawet pod prysznicem mogłam posmakować jego kutasa. Moja kiwająca głowa i mocno zaciśnięte usta załatwiły sprawę. Wkrótce jęknął, a jego męski smak wypełnił moje usta. Kiedy wciąż strzelał, wstałem, odwróciłem się i ponownie mu się ofiarowałem. Zanurzył swojego kutasa w mojej pochwie i poczułam, jak wytrysnęło we mnie kilka ostatnich spazmów.
Kiedy to się skończyło – znowu udało mu się iść dalej, nawet gdy był wyczerpany. Starałam się ignorować poczucie winy, kiedy wracaliśmy do salonu i ponownie zakładaliśmy szaty. Przynajmniej jedno ze świateł było tam podłączone, bo na zewnątrz robiło się ciemno.
Paul i ja siedzieliśmy, całując się i przytulając na sofie. Szaty nie pozostawały zamknięte długo. Jego dłonie wędrowały lekko po całym moim ciele, podczas gdy ja bawiłam się włosami na jego klatce piersiowej i znów udało mi się go podniecić. Kochaliśmy się w stylu kowbojskim, kiedy zadzwonił mój telefon komórkowy.
To był mój mąż. Odebrałam telefon w innym pokoju. Powiedziałem mu, że uruchomiłem generator i że nasz sąsiad używa piły łańcuchowej, przyszedł i pomógł mi oczyścić kilka gałęzi. – Musisz mu podziękować, powiedziałem. Poczułam się winna tej półprawdy!
W środku nocy w generatorze skończyło się paliwo, ale Paul był obok mnie i ogrzewał mnie. Myślę, że wypróbowaliśmy każdą pozycję znaną mężczyźnie i kobiecie do późnego wieczora.
Rano chciał się znowu kochać, ale robiło mi się coraz gorzej. „Weźmy prysznic. Mam dla ciebie coś specjalnego”.
Oboje załatwiliśmy swoje sprawy w toalecie – on mnie obserwował – i ponownie umyliśmy się pod prysznicem – w zbiorniku wciąż była gorąca woda. Och, jak cudownie mieć jego dłonie ślizgające się po całym moim ciele. Biedny facet, był taki twardy i wiedziałam, że zastanawia się, dlaczego nie zrobiłam mu bj.
Zakręciłam prysznic i zastosowałam sztuczkę, której nauczyłam się jako uczennica, zanim było mnie stać na KY. Nalałem trochę odżywki na jego kutasa i zacząłem go masować. Uwielbiał to. Zaskoczyłem go, gdy podałem mu butelkę i powiedziałem: „Wlej mi trochę do dupy”. Pochyliłam się jak poprzedniego wieczoru, a on palcem włożył we mnie odrobinę odżywki.
Następnie umieściłem jego kutasa tam, gdzie chciałem.
Bardzo próbowałam się zrelaksować, ale nadal bolało, gdy się wsunął – jego kutas jest dość gruby – ale kiedy już był w środku, było ok. Dojście nie zajęło mu dużo czasu – z tyłu jest tak ciasno. Nadal czułam ból w środku, ale on dał mi kolejny orgazm. Ile to było!!?
Dom Paula znajduje się przy głównej ulicy i udało mu się zdobyć gaz do obu lub naszych generatorów. Minęły trzy dni, zanim mój mąż mógł wrócić do domu, a każdy z nich był wypełniony uprawianiem miłości.
Wzrosło także moje pożądanie do męża. Na początku starałem się nie okazywać tego zbyt oczywistego, ale sprawy potoczyły się znacznie lepiej.
Paul i ja ciągle się spotykaliśmy. Jestem teraz w ciąży, ale chłopczyk należy do mojego męża. Paul i ja przerwaliśmy nasz romans, kiedy próbowałam mieć dziecko. Ale po kilku miesiącach bez niego nie mogłam się powstrzymać, żeby do niego nie zadzwonić. Wydawało się, że nie przeszkadza mu mój rosnący brzuch.