OSTATNI PRZYSTANEK

946Report
OSTATNI PRZYSTANEK

Silny wiatr smagał deszcz z nieba, uderzając w ziemię, jakby próbował ją zmusić do uległości. W ciemnych godzinach wieczornych Mat Parks pchał swój 18-kołowy pojazd w burzliwą noc, tylko trochę zaniepokojony pogodą. Mat lubił jeździć w deszczu. Lubił jeździć nocą.

Noc uczyniła świat wewnątrz jego ciężarówki samowystarczalnym. Ze swoją muzyką, kawą i kilkoma małymi białymi pigułkami mógł przedzierać się przez ciemność i śnić o kobietach, które znał od dawna lub o tych, których nigdy nie znał. Czasami te były najlepsze.

Po prawie pięciu latach w trasie Mat widział prawie wszystko. Kochający się ludzie każdej płci, setki podjeżdżających spódnic lub zwisających bluzek. Podrywał kobiety w każdym wieku, im młodsze, tym lepsze, a nawet kilku mężczyzn. Mat lubił obciąganie i nie interesowało go, skąd one się biorą. Mężczyźni czy kobiety, wszystko było dla niego takie samo. Młody, stary i wszystko pomiędzy. Lodzik byłby szczególnie dobry w taką deszczową noc jak ta. Nastoletnie dziewczyny często uciekały, a nastolatki uwielbiały jeździć ciężarówkami. Po wejściu do środka miał sposoby, by skłonić ich do zrobienia tego, co chciał. Groźba pozostawienia ich na pustkowiu zwykle działała najlepiej.

Piorun uderzył niecały kilometr dalej. Mat „zachwycił się” i potrząsnął głową ze zdumienia.

„Blisko” – szepnął do siebie. Kierowcy ciężarówek często rozmawiali ze sobą. To nie pozwalało im zasnąć.

„Nie, nie chcę się zakochać…” Mat ryknął w zamoczone w deszczu okno. Wiedział, że nie potrafi dobrze śpiewać, ale ponieważ był sam, nie miało to znaczenia. To była piosenka w jego głowie, której tak naprawdę słuchał. Wyjął płytę z pudełka i włożył ją do tacy. To nie było jego ulubione, ale był to hałas. W sypialni miał telewizor, którego też często słuchał, a czasami oglądał w lustrze. Jednak w takim tempie, w jakim podróżował, często denerwował się szybkością, z jaką tracił lokalną stację i musiał szukać nowej. Muzyka była najlepsza.

Piorun uderzył ponownie i Mat gwizdnął. Ten był sto metrów dalej. Wysadził transformator w deszczu iskier. Przed nimi był przystanek dla ciężarówek, miał nadzieję, że transformator nie dostarcza im prądu, potrzebował paliwa.

Miał szczęście. Znak świecił w półmroku burzy, wyspa pośrodku piekła, pomyślał. Zatrzymał się przy jasno oświetlonych pompach, wyłączył ciężarówkę i siedział, słuchając deszczu i stukotu stygnącego metalu. Po chwili otworzył drzwi i wyszedł na deszcz. Ze swojego wysokiego punktu obserwacyjnego na swoim kroku, poświęcił czas na rozejrzenie się. Błyskawica znów błysnęła i zobaczył przemoczoną deszczem dziewczynę w pobliżu autostrady, patrzącą prosto na niego.

„Wypełnij matę?” — zapytał Jason, zbliżając się do ciężarówki.

"Tak, napełnij ją," powiedział Mat z roztargnieniem. — Hej, Jason. Co z dziewczyną? Mata wskazała.

Jason spojrzał na dziewczynę i skrzywił się. „Nie wiem, ale ona przyprawia mnie o dreszcze. Stoi tam w deszczu od ponad godziny. I wiesz, co jest naprawdę dziwne?” on zapytał.

"Co?" Mat słuchał tylko jednym uchem.

– Odrzuciła co najmniej trzy przejażdżki, o których wiem. Pewnie więcej.

– To kurewsko dziwne – powiedział Mat. Wciąż na niego patrzyła. Zwrócił uwagę dziewczyny i pomachał jej do przodu, po czym wysiadł z taksówki. Spotkała go przed jego ciężarówką. Miała na sobie czarny płaszcz przeciwdeszczowy. Przez godzinę w deszczu wyglądała na wyjątkowo suchą.

"Jesteś głodny?" Mata wezwana ponad deszczem, wiatrem i ruchem ulicznym.

"Tak."

„Chodź, kupię” Mat złapał ją za ramię i popędził w stronę restauracji. Wyszli z deszczu i Mat obejrzał ją. Była miła, dość młoda i dość ładna. Naprawdę nie wyróżniała się niczym szczególnym w żadnej dziedzinie. Była po prostu... ok.

Rzuciła mu zabawne spojrzenie, po czym poszła za nim do restauracji. Zamówili w chwili, gdy uderzyli w krzesła. Kierowcy ciężarówek mieli w zwyczaju jeść szybko podczas tankowania. To zaoszczędziło czas i pieniądze. Ale musiał szybko zamówić i szybko zjeść. Nie sprzeciwiła się. Jadła jajecznicę, placki ziemniaczane i kiełbasę. Zabawne było to, że nie wyglądała na głodną. Wydawało się, że je tylko dla zabicia czasu. Kiedy skończyli, potulnie wyszła za nim i bez pytania wdrapała się na miejsce pasażera. Zapłacił Jasonowi i wspiął się na miejsce kierowcy, kręcąc głową.

— Powodzenia — powiedział Jason ze śmiesznym spojrzeniem. Mat wzruszył ramionami i pomachał. Uruchomił ciężarówkę i wyjechał na autostradę międzystanową.

- Masz coś suchego, w co mogę się przebrać? – zapytała dziewczyna z półuśmiechem.

- Uh... jeśli nie masz nic przeciwko noszeniu za dużych koszul - powiedział Mat, wskazując na moją walizkę. Kiwnęła głową i wsiadła z tyłu. Mat obserwował ją w lustrze, głównie po to, by upewnić się, że niczego nie ukradła. Mat nie ufał nikomu, kogo spotkał na autostradzie.

Nie wahała się, zdjęła płaszcz przeciwdeszczowy, czarną koszulę i spodnie pod spodem i tak siedziała w całej swojej nagiej chwale.

Mój Boże, miała wspaniałe piersi. Mały i jędrny z niewiarygodnie opuchniętymi sutkami. Nie mogła mieć więcej niż 18 lat z takimi cyckami.

Kutas Mata był twardy i myślał swoim drugim mózgiem, tym pomiędzy moimi nogami. Z oczami przyklejonymi do lusterka wstecznego Mat zaczął myśleć o wszystkich rzeczach, które chciał zrobić z tymi piersiami. Czuł, jak jego kutas przesuwa się między nimi. Mat czuł, jak jej usta pochylają się, by uchwycić główkę jego dużego kutasa między tymi miękkimi wargami. Och, jak bardzo chciałby poczuć te piersi w swoich dłoniach. On by rozbił...

Nastrój popsuł się, gdy Mat poczuł, że ciężarówka uderza w żwir. Mat szarpnął platformą z powrotem na drogę, czując, jak jeżą mu się włosy na karku. Mat wstrzymał oddech, czekając, czy się zachwieje, czy nie przewróci na bok, ale podążył za traktorem z powrotem na drogę i usiadł z powrotem na wszystkich 12 kołach.

Mat zwolnił ciężarówkę wzdłuż drogi i zatrzymał się z piskiem hamulców pneumatycznych.

Ocierając pot z twarzy, spojrzał z powrotem w lustro. Była uśmiechnięta. Suka uśmiechała się do niego. Ze wszystkich...

– Pomożesz mi znaleźć coś do ubrania? wyszeptała.

Matowi wybałuszyły się oczy. Odwrócił się i spojrzał na nagą dziewczynę w delikatnym świetle śpiącego. W jakiś sposób wyglądała piękniej w ciężarówce, o wiele lepiej niż na postoju. Była o wiele bardziej pociągająca, prawie nie można jej było się oprzeć. Mat nerwowo przełknął ślinę i wgramolił się z powrotem do śpiwora. Wpadła mu w ramiona i położyli się, całując namiętnie.

Jej dłonie badały każdy centymetr ciała Mata. On z kolei zbadał jej. Jej skóra była tak cholernie miękka. Tak gorąco pod jego dłońmi. Mat chwycił jej mały, jędrny tyłek i ścisnął go. Nie narzekała. Właściwie wszystko, co robił, czyniło ją jeszcze gorętszą.

Mat przewrócił się, trzymając jej ciało mocno przy swoim, aż Mat położył się na niej. Mat rozgniatał w dłoniach te niesamowite piersi. Czuli się tak cudownie, jak marzyła o tym Mat. Zaskomlała trochę ze słodkim, niewinnym wyrazem twarzy, który doprowadzał go do szaleństwa.

Kutas Mata dotykał wejścia do jej kobiecości. Mając własny umysł, zaczął napierać, próbując walczyć o wejście do środka. Z powodu jego zaabsorbowania jej piersiami, chwilę zajęło mu uświadomienie sobie, co jego kutas próbował osiągnąć. Kiedy Mat to zrobił, opuścił ręce na materac po obu stronach jej drobnego ciała i wsunął się w nią.

Chociaż nie była dziewicą, krzyknęła, gdy jego duży kutas wszedł w jej małe, opuchnięte wargi sromowe. Ze łzami w oczach spojrzała pytająco w jego twarz, jakby pytając "dlaczego mnie skrzywdziłeś". Wiedział, że jeśli dobrze ją przeleci, wybaczy i zapomni. Mat pochylił się i pocałował ją namiętnie. Ręka Mata ponownie chwyciła jej pierś i mocno ścisnęła. Jęknęła przez chwilę, po czym zaczęła pchać się w jego penisa. Wiedział, że już to zrobił, była gorąca, wystarczająco napalona, ​​by zrobić wszystko.

Ogromny kutas Mat rozciągał wąskie wargi jej cipki. Robił jej krzywdę, ale nie dbał o to. Pomyślał, że ból w końcu zamieni się w przyjemność i wszystko będzie dobrze. Zawsze tak było.

W końcu jej cipka rozciągnęła się na tyle, by cieszyć się pieprzeniem. Zamknęła oczy i ujeżdżała jego kutasa, starając się nie uderzyć głową w małą kabinę. Ogromny kutas wciąż trochę bolał, ale mogła to znieść, a namiętność rządziła teraz jej cipką, a nie ból. Zaczęła rosnąć na jego kutasie z prawdziwym uznaniem. Miał dużego kutasa, który stymulował ją głęboko w jej brzuchu. Jęknęła cichym, złamanym głosikiem małej dziewczynki. Oblizała swoje słodkie, czerwone usta i spojrzała na niego.

Jęcząc głośniej, zaczęła jechać szybciej. Mat desperacko pragnął orgazmu, ale ona dochodziła o wiele za szybko. Próbował trzymać ją w zdesperowanych dłoniach, ale zignorowała go i wyrwała się z jego uścisku z niemal nieludzką siłą.

„Och, och, och…” jęknęła, sztywniejąc nad nim, podczas gdy jej cipka napierała na jego penisa. Próbował uzyskać orgazm z jej gwałtownych ruchów, ale to nie wystarczyło. Mat teraz jęknął. Był zdesperowany, cierpiał.

Spokojnie zeszła z jego leżącego ciała i usiadła na kolanach, patrząc na niego z góry.

- Nie martw się, zaopiekuję się tobą - powiedziała ciepło z krzywym uśmiechem. Mat poczuł dreszcz przeczucia, ale otrząsnął się z tego. Bardzo potrzebował orgazmu. Nie pamiętał, żeby czuł się tak źle przez… piekło, przez długi, długi czas. To on był zawsze zadowolony, podczas gdy inni muszą radzić sobie sami.

Odsuwając włosy na bok, opadła na jego bok i wzięła jego penisa w swoją dłoń. Pogładziła go kilka razy, po czym zatopiła swoje niezwykle gorące usta na końcu jego penisa.

„Och, kurwa, to wspaniale,” Mat sapnął z głębokim uznaniem. Czuł, jak każdy centymetr jego penisa znika w jej ustach i gardle. To było trudne, ponieważ jego kutas był tak duży. Był dumny ze swojego ogromnego, męskiego fiuta. To było jego życie, jego osobowość. Bez tego był niczym.

Mat poczuł pierwsze macki ognia płonące w jego jądrach. Z jej niewiarygodnie gorącymi ustami ciepło wzmogło się niemal natychmiast. Zaczął się wiercić, powstrzymując jęki przyjemności. Nie lubił okazywać zbyt wielu emocji, nawet podczas seksu. Ludzie, którzy cię znali, mogli cię kontrolować.

Zesztywniał i zamknął oczy, gdy orgazm się nasilił. Ziemia nagle się zatrzymała, a on zatrzymał się na krawędzi ogromnej eksplozji. Wtedy jego orgazm eksplodował. Dziewczyna piła łapczywie, połykając jego nasienie i ssąc jego penisa, by znaleźć więcej. Patrzył przez chwilę, po czym zamknął oczy z szerokim uśmiechem na twarzy. Gdy orgazm zaczął słabnąć, poczuł, jak jego kutas gwałtownie szarpie. Poczuł coś w rodzaju ukłucia, ale pławiąc się w blasku orgazmu, nie obchodziło go, co robi szalona suka.

Ogień w jego penisie zdawał się rosnąć. W rzeczywistości to naprawdę bolało. Skrzywił się trochę. Ból stawał się nie do zniesienia. Usiadł i spojrzał na twarz dziewczyny. Ale ona się zmieniła. Jej twarz była czerwona. Z jej brody kapało coś czerwonego. Jej dłoń była pokryta... KREWĄ!

– Co ty mi kurwa zrobiłeś? - krzyknął, kopiąc ją. Jej oczy zmieniły się z uroczych orzechowych oczu, które widział przed chwilą, na okropne żółte oczy ze szparkami pośrodku. Krzycząc, Mat próbował ją odrzucić. Jęcząc, trzymał ręce nad odciętym kutasem i krzyczał.

Z uśmiechem wytarła twarz w jego koszulę, po czym znalazła swoje ubranie i spokojnie się ubrała. Zaczął sięgać po komórkę, ale na końcach jej palców pojawiły się pazury i przesunęła po jego twarzy. Ogień palił mu twarz i krzyczał, kuląc się w kącie kabiny. Uśmiechnęła się raz, zanim wyszła z łóżka, sprawdziła makijaż w lusterku wstecznym, a potem zmieniła kąt, by skupić się na jego pustych, niewidzących, martwych oczach. Zachichotała i otworzyła drzwi do jego ciężarówki. Zatrzasnęła je i ruszyła autostradą w ulewnym deszczu.

Nie trwało długo, gdy ciężarówka zatrzymała się z piskiem hamulców pneumatycznych i dziewczyna wsiadła.

Podobne artykuły

Życie niewolnicy

Nazywam się Kitana Young. Mój ojciec jest Amerykaninem, moja matka Libańczykiem i to jest moja historia. Cóż, nie cała historia, pamiętaj… Tylko jeden aspekt ukrytej historii, której większość nigdy się nie dowie. To opowieść o dziewczynie, która odnajduje sens w byciu własnością. To opowieść o dziewczynie, która czerpie pociechę z pragnień swojego Mistrza, dominuje nad uległą i żyje z dreszczyku emocji. Nikt, nawet moi najbliżsi przyjaciele, nie wie o sekretnym życiu, które prowadzę. Czasami chcę im powiedzieć, ale jak mogę? Jak możesz komuś powiedzieć, że jesteś „niewolnicą cipą”, dziewczyną, której ciało jest całkowicie własnością jej Mistrza? Czasami jestem karany, a czasami...

2.2K Widoki

Likes 0

Obracanie drugiego policzka

Jestem osobą głęboko religijną. Wierzę w czynienie dobra i opieranie się złym pokusom. Wierzę, że chrześcijanie powinni praktykować pokorę, a gdy skrzywdzona, nadstawiać drugi policzek. Z pomocą mojej żony Ewy ciężko pracuję, aby być dobrym chrześcijaninem. Myślałem, że ocalę Ewę i doprowadzę do jej przemiany. Pod każdym względem Ewa była grzesznicą. Spotkałem ją w chwili słabości. Pewnego dnia zostałem zwabiony do „klubu dżentelmenów” wbrew mojemu lepszemu osądowi i znajomości dobra i zła. Byłam dziewicą w każdym tego słowa znaczeniu i wydawało mi się, że pociąga mnie dziwny, satanistyczny magnetyzm, którego nie mogę się oprzeć. Ewa była „egzotyczną” tancerką i zdecydowanie najpiękniejszą...

1.7K Widoki

Likes 0

Letnia niespodzianka (część 1)

Letnia niespodzianka, Część 1 przez Nicholasa Keela Rozdział 1: Nick miał dziewiętnaście lat i właśnie wrócił z pierwszego roku studiów, co, jeśli zapytać kogokolwiek, kto był zaangażowany, było w najlepszym razie nijakie. Latem po ukończeniu szkoły średniej miał wizje imprez, dziewczyn, alkoholu, pracy. Rzeczywistość okazała się jednak nieco mniej ekscytująca niż takie przedmroźne wyobrażenia. Poszedł na kilka przyjęć, próbował znaleźć grupę dzieciaków, z którymi mógłby spędzać czas, ale i tak w każdy weekend sypiał samotnie w swoim akademiku. Współlokator Nicka nie był tak przeklęty, o czym nigdy nie wstydził się mówić. To było tuż przed Świętem Dziękczynienia, kiedy pokazał Nickowi „Wykres”...

1.2K Widoki

Likes 0

OGROMNY KUTAS SĄSIADÓW ZACHWYCA NAS W KĄPIELI

Nazywam się Amelia. Mój mąż Terry i ja przeprowadziliśmy się do spokojnej dzielnicy w zachodnim Tennessee około 12 lat temu. Kupiliśmy piękny mały dom i po przeprowadzce postanowiliśmy dodać ładną, dużą wannę z hydromasażem na podwórku z dość dużym tarasem wokół niego. Dom i jacuzzi były dla nas idealne…… ponieważ nie mieliśmy dzieci, spędzaliśmy dużo czasu relaksując się – głównie nago – w jacuzzi w weekendy i przez większość wieczorów. Właściwie, odkąd zostałem w domu, kiedy Terry pracował, spędzałem o wiele więcej czasu w jacuzzi i wokół niego niż on. Jakieś sześć lat po tym, jak się wprowadziliśmy, sąsiedzi mieszkający obok...

1.1K Widoki

Likes 0

Pasja matek

Mój ojciec prowadził świetny biznes, sprzedając nasiona oleiste w Gulburga, zanim przeniósł się z rodziną do Bombaju po tym, jak moja jedyna siostra wyszła za mąż. Nasz nowy dom w Nowym Bombaju był co najmniej luksusowy, a mój ojciec zarabiał więcej pieniędzy, szybciej niż w naszym rodzinnym mieście, dzięki swojej nowej pasji do giełdy. Moja mama, która była nieśmiałą gospodynią domową w Gulburga, wkrótce zaczęła zmieniać się w okolice Mumbaju iw ciągu kilku lat po przybyciu do Mumbaju moja mama wyglądała jak typowa współczesna mumbajska dama z jej krótkimi włosami i nadmiarem kosmetyków. Zapisała się do tylu klubów, ilu tylko mogła...

1.1K Widoki

Likes 0

Wybielacz: poprawiona siostra

To zostało zredagowane przez Nivek_88. Wszystkie zasługi powinny iść do niego. Cześć. Nazywam się Karin Kurosaki i mam problem. Ostatnio mam dziwne uczucia do mojej siostry bliźniaczki, Yuzu. Nie wiem, kiedy to się zaczęło, ale odkąd to się stało, nie zniknie. Oboje mamy po 12 lat, około 4'10, czarne włosy, niebieskie oczy i klatkę piersiową, która dopiero zaczyna się formować. Przeraża mnie to, bo za każdym razem, gdy teraz na nią patrzę, moje serce bije szybciej i czuję te dziwne uczucia między nogami, nie rozumiem tego. Nigdy wcześniej się tak nie czułem i nie wiem, co się dzieje. Chcę wyrzucić to...

905 Widoki

Likes 0

Ukarany przez pracowników

Pochyliłem się nad chodnikiem i podniosłem znalezioną monetę. Szczęśliwy dzień, pomyślałem. Nie codziennie znajduje się monetę na chodniku. Pieniądze nie są łatwe do zdobycia, skarciłem się. Bycie właścicielem małej kawiarni nie jest łatwym zadaniem. Prawie całe życie byłem sam. Moi rodzice byli rozwiedzeni i żadnemu z nich i tak nie zależało na mnie. Dla nich byłem tylko chłopcem do wykarmienia, dachu nad głową i ciężarem. Na szczęście przeszedłem przez wszystkie te negatywne emocje, które mnie powstrzymywały. Kontynuowałem spacer iw końcu dotarłem do mojej małej kawiarni. Drzwi były już otwarte, a znak „Otwarte” był już odwrócony, kiedy wszedłem. - Hej, Dannie -...

682 Widoki

Likes 0

Pierwszy trójkąt – MMF

Wiedziałem, że siłownia wkrótce zostanie zamknięta, więc pospieszyłem z powrotem do przebieralni i udałem się pod prysznic. Musiałem tym razem zrezygnować z sauny, którą polubiłem, żeby móc się porządnie rozciągnąć, nie mówiąc już o tym, że tam ssałem swojego pierwszego fiuta i to przywołuje takie wspaniałe wspomnienia. Ale nie miałam czasu, więc poszłam prosto pod prysznic nago, tylko z ręcznikiem przewieszonym przez ramię. Przebieralnia była zupełnie pusta, tak jak lubiłem. Odpaliłem wodę i ustawiłem temperaturę, żeby było przyjemnie i parno, i wszedłem po umieszczeniu ręcznika na haku na zewnątrz. Zostawiłem odsłoniętą kurtynę, bo czemu nie? Kiedy namydliłem swoje ciało, zacząłem odczuwać...

650 Widoki

Likes 0

Lista niegrzecznych rozdziałów 4

Zadrżałam na myśl o tym, co zrobiliśmy sami w ciągu ostatnich dwudziestu minut. Tak, było więcej niż dobrze. Przeklinałam w myślach, że on zawsze ma rację. Chris dotknął ustami mojego czoła i pogładził moje plecy. „Ponieważ jesteśmy tutaj otwarci, zanim przejdziemy dalej, myślę, że to dobry moment, aby zająć się czymś ważnym”. „Okej…” Zaczęłam podnosić wzrok i dotarłam aż do jego ust. – Holly, czy jesteś grzeczną dziewczynką? – powiedział poważnie, jakby moja odpowiedź była najważniejszą decyzją w moim dotychczasowym życiu. Wtedy dostrzegłem cień jego dołeczka. – Albo niegrzeczną dziewczynką? Znowu pochyliłem głowę. Och. Mój. Bóg. Moja twarz prawdopodobnie wyglądała jak...

554 Widoki

Likes 0

SAGA SUGAR-DADDY, 4 z 5

4 (Witajcie wszyscy! Pomyślałem, że spróbuję krótkiej serii, w której każdy wpis będzie przedstawiany z perspektywy dwóch zaangażowanych osób. To jest z jej perspektywy (zauważcie, że to nie to samo spotkanie… to zbyt proste!) moja pierwsza próba przy pisaniu takich. Ciesz się!) Perspektywa Laytona: Cóż, było oczywiste, że pomimo podejmowania w przeszłości naprawdę złych decyzji, musiałem podjąć dobrą. Seks był naprawdę niesamowity, a najlepsze było to, że mój „tatuś” (w tej chwili nadal nie lubiłem go tak nazywać) wydawał się naprawdę zainteresowany moją osobą. Martwiłam się, że nie będzie to nic innego, jak tylko kopnięcie mnie, zrzucenie ciężaru i odejście. Ale...

519 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.