Przygody z Gwen: Rozdział 2 - Piątkowy poranek

2.1KReport
Przygody z Gwen: Rozdział 2 - Piątkowy poranek

W końcu zasnąłem, ale obudziłem się wcześnie w nerwowym oczekiwaniu na to, co stanie się później z Gwen na Skype. Normalnie każdego ranka rozmawialiśmy przez chwilę, zanim musiała zawieźć Susan do szkoły (ponieważ Susan nie była wystarczająco dorosła, by prowadzić samochód i nie mogła znieść jazdy autobusem), więc podszedłem do komputera i zobaczyłem, że już zalogowany.

Ingrid zwykle spała trochę dłużej ode mnie, więc mam kilka minut, żeby bez przeszkód porozmawiać z Gwen. Głównie rozmawialiśmy, ale w pewnym momencie Gwen napisała, że ​​nie może uwierzyć, że „zrobiła to” zeszłej nocy, to nie było w jej stylu i miała nadzieję, że nie myślę o niej źle. Zapewniłem ją, że wszystko jest w porządku z tym, co się stało, i żeby się nie martwiła. Ogarnęło mnie przytłaczające uczucie, że zmienia zdanie i że mimo wszystko nic się nie wydarzy.

Ingrid obudziła się, a kiedy siedzieliśmy i piliśmy kawę, kontynuowałem rozmowę z Gwen. Staraliśmy się, żeby było lekko i normalnie, a ja starałem się trzymać mojej rutyny sprawdzania stron internetowych i odpowiadania na e-maile, ale byłem rozproszony przez wszystkie myśli w mojej głowie. W końcu była 7:30, czas, by Ingrid poszła do pracy. Pocałowaliśmy się i powiedzieliśmy nasze zwykłe frazesy „dobrego dnia”, „uważaj”, „kocham cię” i już jej nie było. Ale do tego czasu Susan była gotowa, a Gwen powiedziała, że ​​zabierze ją do szkoły. Powiedziała, że ​​wróci około 8:15.

Wiedziałem, że nie mogę siedzieć w domu i czekać przez 35 minut; Byłbym gorszym wrakiem niż byłem. Wziąłem nasze dwa psy, jedyne „dzieci”, które Ingrid i ja mamy lub chcemy, i zabrałem je na spacer. Wróciłem około 8:10 i siedziałem nerwowo czekając. Nawet w tak krótkim czasie wiedziałam, że Gwen była znana z tego, że nie przychodziła na nic na czas, więc mentalnie próbowałam się przygotować na to, że będzie później, niż powiedziała. Jednak ku mojemu zaskoczeniu, zaraz o 8:15 zalogowała się ponownie na Skype i tym razem zaprosiła mnie na wideokonferencję.

Po podłączeniu kamer zdecydowaliśmy, że zamiast pisać, możemy po prostu rozmawiać. Tyle że po ostatniej nocy oboje byliśmy trochę nieśmiali i zawstydzeni. Spojrzeliśmy na siebie i nerwowo się zaśmialiśmy. Nie wiedziałem, co powiedzieć, ale chciałem to rozegrać na luzie i nie zachowywać się jak napalony nastolatek.

„Więc… czy mogę jeszcze raz zobaczyć twoje cycki?”

Sukinsyn!

"NIE!" odpowiedziała śmiejąc się. – Nie powinienem był tego robić zeszłej nocy. Nie wiem, co mnie naszło”.

– Lubisz się nimi popisywać i chciałeś pokazać je mnie – powiedziałam rozsądnie.

– Cóż, to prawda – powiedziała, uśmiechając się. "Nadal…"

„Chcesz zobaczyć moje?” Zapytałam.

"O tak!" – odpowiedziała podekscytowana. Podniosłem się tak, że moja klatka piersiowa była w polu widzenia kamery, podniosłem koszulę i pokazałem jej moje mooby. Myślę, że mogła pomyśleć, że mówię o moim fiucie, ale nie chciałem zakładać.

„O, ha ha, dupku!” zaśmiała się. „Nie to chciałem zobaczyć!”

Ułożyłem się tak, że moja twarz znów znalazła się w aparacie. – Nie było? – zapytałem, drażniąc się. – Co chciałeś zobaczyć? Miałem twardość, a moje luźne szorty dawały mi łatwy dostęp do mojego fiuta, którego gładziłem powoli. Kiedy zdałem sobie sprawę, że widzi ruch mojej ręki, powiedziała: „Hej! Co robisz?"

– Och, widzisz to, co?

„Widzę, jak porusza się twoja ręka, ale nie widzę tego, co chcę zobaczyć!” Wiem, że nadąsała się głównie dla zabawy, ale była tak cholernie urocza!

„Dobrze, tym razem pokażę ci naprawdę”. Wstałem, upewniając się, że jestem dobrze ułożony, i powoli wyciągnąłem penisa przez luźną nogawkę szortów. Trzymałem rękę nad górną częścią, tak że widziała tylko część trzonka, ale po kilku sekundach cofnąłem rękę i pozwoliłem jej zobaczyć ją w całej okazałości.

"Wow!" — wykrzyknęła, zachwycając mnie swoim szczerym podziwem. „On jest naprawdę duży! Nie tylko długi, ale i szeroki! Jak duże to jest?"

„Prawie 7” długości – odpowiedziałem z dumą – „i około 5 ½” wokół. Lubisz?" – zapytałem niepotrzebnie.

“Absolutnie!”

Usiadłem z powrotem, usuwając go z widoku, a ona znów trochę się nadąsała. Uwielbiałem ten pysk!

– Więc opowiedz mi o swoim drugim bracie. Co się stało?"

„Och, nie wiem. Nie ma wiele do opowiedzenia. Dużo pisaliśmy, aż pewnego dnia wysłał mi zdjęcie swojego fiuta i pomyślałem: „Muszę to zerżnąć!”. I tak zrobiliśmy.

"Czy ci się podobało? Czy przyszedłeś?"

„O tak, było zabawnie. Czułam się taka zdzirowata, ale w dobry sposób, wiesz?

– A ile razy to zrobiłeś? Zapytałam. Nie wiem, dlaczego chciałem usłyszeć tak wiele szczegółów i było to coś, co później przysporzyło mi nieskończonej ilości problemów, ale w tej chwili było gorąco. Nadal bawiłem się sam ze sobą; wystarczy, żebym był twardy jak skała i na krawędzi.

– Chyba dwa razy – powiedziała. „Pewnej nocy nocowałem w jego mieszkaniu.”

„Dobrze, dobrze”. Powiedziałem. – Naprawdę chcę znowu zobaczyć twoje cycki – powiedziałam, zmieniając temat.

– Nie wiem, czy powinnam – odpowiedziała, wyglądając na zakłopotaną, ale też zainteresowaną.

- No dalej, po prostu zdejmij koszulkę, ja też to zrobię - powiedziałem, ściągając koszulkę. To była najwyraźniej cała zachęta, jakiej potrzebowała, gdy zdjęła koszulkę i stanik.

„Do diabła, te cycki są fantastyczne!” Powiedziałem.

– Wiem – odpowiedziała, uśmiechając się. Złożyła je razem i delikatnie podskakiwała w górę iw dół.

– Och – westchnąłem. „Podkręć dla mnie swoje sutki”. Zrobiła to, powodując, że urosły ładne i twarde.

„Czy możesz je polizać?” Zapytałam.

„O tak”, powiedziała i pokazała, że ​​rzeczywiście może lizać i ssać swoje sutki.

– Och, cholera, chciałbym tam być – jęknąłem.

„Wiem, ja też. Ale może jutro będziemy mieli czas, żeby się pobawić.

„Boże, mam taką nadzieję!” Wciąż wpatrywałem się w nią bawiącą się cyckami. – Chcesz zobaczyć, jak się ze sobą bawię? Zapytałam.

"Tak!" Wstałem, a ona mogła patrzeć, jak ściągam szorty, co spowodowało, że mój kutas uderzył mnie w brzuch. Szczerze mówiąc, nie pamiętałem, kiedy ostatnio byłem tak twardy i podekscytowany, jak wtedy. Usiadłem z powrotem i ustawiłem aparat tak, żeby mogła widzieć moje kolana, i zacząłem powoli się głaskać. Wyciekałem już trochę przed spermą, więc potarłem ją wokół głowy w celu nawilżenia.

Oczy Gwen były utkwione w ekranie, obserwując, jak się masturbuję. Jej oddech był trochę szybszy niż normalnie, więc wiedziałem, że ją to ekscytuje.

„Odwróć się i pokaż mi ten tyłek!” Powiedziałem. Miałem na myśli prośbę, ale zabrzmiało to jak rozkaz. Gwen to nie przeszkadzało; wstała, odwróciła się i rozpięła dżinsy. Kiedy je ściągała, myślałem, że zobaczę jej tyłek zakryty majtkami, ale ku mojemu zaskoczeniu ściągnęła oba i pochyliła się.

Ze względu na oświetlenie i sposób, w jaki jej nogi były razem, ponieważ jej spodnie były na kolanach, mogłem zobaczyć jej tyłek, ale tylko cień nagrody, którą chciałem zobaczyć. Potrząsnęła tyłkiem na boki, powoli i zmysłowo, po czym odwróciła się z powrotem do kamery. Pochyliła się i przestraszyłem się, że przedstawienie się skończyło, przynajmniej na razie. Zamiast podciągnąć spodnie, jak się spodziewałem, ściągnęła je do końca i usiadła z powrotem na krześle. Ustawiła kamerę tak, żebym mógł zobaczyć jednocześnie jej cycki i cipkę.

– Czy to właśnie chciałeś zobaczyć? Zapytała, pocierając dłońmi uda, z rozłożonymi nogami. Jej ręce pociągały, powodując lekkie rozchylenie ust, a dzięki kamerze o wysokiej rozdzielczości widziałem, że już zaczynała wilgotnieć.

„O Boże, tak!” jęknąłem. „Pobaw się tą cipką. Tak bardzo chcę cię polizać!

„I chcę ssać tego kutasa, aż dojdziesz do moich ust!” odpowiedziała.

Graliśmy dalej razem, mówiąc sobie, co mamy robić. Kazałem jej ponownie się odwrócić, aby zobaczyć swój tyłek i patrzeć, jak bawi się sama ze sobą od tyłu. Byłem w niebie! Znowu się odwróciła, twarzą do mnie, co bardziej mi się podobało, bo znów mogłem zobaczyć te fantastyczne cycki.

„Twoje cycki są fantastyczne!”

– Wiem – powiedziała, a na jej twarzy pojawił się przelotny uśmiech.

Pocierała całą dłonią swoją cipkę i łechtaczkę iw tym czasie była bardzo mokra. „Zlizuj soki z dłoni!” Błagałam.

„O tak, uwielbiam to robić!” - odpowiedziała i natychmiast wylizała rękę do czysta. Pocierała ponownie przez kilka sekund, po czym ponownie je wylizała. „Zawsze uwielbiałem smak własnych soków”.

– Czy kiedykolwiek próbowałeś innej kobiety? Zapytałam

"NIE. Nie czułbym się z tym komfortowo.

"Dobra. Po prostu ciekawy. Włóż palce do swojej cipki”.

– Nie – odpowiedziała krótko. „Nie robię tego”. Zdziwiłem się, ale odpuściłem. Graliśmy dalej i zacząłem odczuwać znajome mrowienie w jądrach.

– Och, zaraz przyjdę – westchnąłem. – Chcesz zobaczyć, jak przychodzę?

"Tak!" odpowiedziała. „Ja też jestem blisko! Kontynuuj, chcę zobaczyć, jak tryskasz spermą na siebie!”

Położyłem się na kanapie, żeby mogła patrzeć, a ja sam doszedłem i nie zostawiłem bałaganu. Zbliżałem się coraz bardziej, obserwując, jak jej ręka porusza się teraz szybciej na łechtaczce. Kiedy zaczęła używać tylko jednego palca, bardzo szybko, na swojej łechtaczce, wiedziałem, że też była blisko. Jej oczy próbowały się zamknąć, ale walczyła o utrzymanie ich otwartych, by móc na mnie patrzeć. To samo robiłem z oczami.

Mój kutas spuchł do rozmiarów, których nie jestem pewien, czy kiedykolwiek czułem, i zacząłem twardnieć! Pierwszy zryw uderzył mnie w twarz, zostawiając ślad na mojej klatce piersiowej. Gwen pisnęła, kiedy to zobaczyła, i również zaczęła się zbliżać. Moje następne trzy zrywy były prawie, ale nie całkiem, tak silne, uderzając mnie wysoko w klatkę piersiową i tworząc duży, lepki bałagan. Uwielbiałem to, podobnie jak Gwen! Wciąż wściekle pocierała swoją łechtaczkę, nogi się trzęsły i drgały. W końcu wycisnąłem ostatnie krople spermy, gdy jej ręka się uspokoiła i leżeliśmy dysząc przez kilka minut.

"Oh. Mój. Bóg!" wykrzyknęła. „To było najbardziej niewiarygodne… Nigdy nie robiłem tego z kimś, kto tak patrzy. I przed kamerą! O Boże!"

„Nigdy nie doszedłem tak mocno!” Powiedziałem. "Spójrz na mnie!" Podniosłem się i zbliżyłem do kamery internetowej, żeby mogła zobaczyć, ile spermy jest na mojej klatce piersiowej. Pod wpływem kaprysu położyłem dłoń na klatce piersiowej i wtarłem spermę w skórę, rozprowadzając ją dookoła.

„Och, cholera, to jest gorące!” Gwen dyszała. Po chwili oglądania powiedziała: „Dobrze, musisz teraz przestać”. Śmiała się, ale wiedziałem, że mówi poważnie. „Rób tak dalej, a ja będę musiał przyjść jeszcze raz, a nie mam czasu! Poza tym musisz iść do pracy, prawda?

Spojrzałem na zegar i zobaczyłem, że było już po 9. „Tak, zdecydowanie potrzebuję prysznica, zanim będę mógł gdziekolwiek iść” — zaśmiałem się. „O której będziesz dziś wieczorem?”

"Nie jestem jeszcze pewny. O której wracasz do domu i kiedy Ingrid?

„Mogę wyjść z pracy, kiedy tylko zechcę, a Ingrid zwykle wraca do domu około 16:30”. Odpowiedziałem, mając nadzieję, że przyjdzie na tyle wcześnie, żeby…

– Och, nie będę tam tak wcześnie – powiedziała, niwecząc moje nadzieje. „Prawdopodobnie przyjadę do twojego domu około 17:30, potem możemy pójść na obiad, a potem do Joe's, żeby włożyć rzeczy. Czy to w porządku?”

– Jasne – powiedziałam, starając się nie okazywać rozczarowania. „Czy nadal planujesz tam nocować, czy wolisz zostać u nas? Ingrid pracuje rano – przypomniałem jej.

– Zobaczymy – odpowiedziała, uśmiechając się.

Podobne artykuły

LEKCJE DOMINACJI: CZĘŚĆ DRUGA

PROLOG z części pierwszej: Naomi Dayne spotykała się z Peterem od sześciu czy siedmiu randek, a jej matka, Miranda, wyczuła, że ​​jej córka zakochuje się w młodym mężczyźnie, a ponieważ jest zimna jak kamień, chce mieć córkę kontynuować rodzinną tradycję kobiecej dominacji nad samcami!!! Po poddaniu Petera wielu testom, Miranda w końcu miażdży jego jaja w dłoniach, skutecznie łamiąc ducha Petera, pozostawiając go emocjonalnym wrakiem!!! Miranda następnie testuje zdolność Petera do ustnego zaspokojenia jej i ku uldze Naomi, Peter doprowadza jej matkę do piorunującego punktu kulminacyjnego, więc nasza historia toczy się dalej, gdy Miranda Dayne łapie oddech po orgazmie........... ......... Widzisz...

2.7K Widoki

Likes 0

Tim, nastolatek, część XXIX

Uwaga: ——NIE jestem autorem! Właściwie jest kilku autorów, nie jestem pewien, czy któryś z nich jest twórcą, ale wiem, że to nie ja. Po prostu dzielę się z wami tą cudowną historią, ponieważ nie widziałem jej tutaj. Pierwotnie miało to być 9 części, ale… Ktoś powiedział, że pierwsza jest za długa, więc postanowiłem podzielić to wszystko na mniejsze posty. CIESZYĆ SIĘ--- Tim, nastolatek, część dwudziesta dziewiąta Autor: Rass Senip +++ Rozdział VII: 9. klasa, lato 1986 — Opiekunowie obozów letnich, część 6 — Czy będziesz dziś moim niewolnikiem? (mc, MF, MF) Piątkowy poranek i wczesne popołudnie zdawały się minąć w mgnieniu...

1.9K Widoki

Likes 0

Rytuał_(0)

W czasach dalekiej przeszłości... a może odległej przyszłości... Karl i Theata – małżeństwo chłopów usiłujące utrzymać się z roli – radzą sobie z być może niepożądaną wiadomością, że została wybrana na centralną część wyjątkowego wiosennego rytuału. To zupełnie inny rodzaj opowieści romantycznej. Miałem duży problem z podjęciem decyzji w jakiej kategorii umieścić ten post. Po przeczytaniu kilku najnowszych opowiadań z każdego gatunku zdecydowałem, że jest to mimo wszystko historia dziwnego romantycznego interludium w kulturze i czasie, których wielu z nas nigdy nie pozna. = = = = = = = = = = = = = = = = = =...

1.3K Widoki

Likes 0

Królowa balu juniorów

Królowa balu juniorów Kujon i królowa balu spotykają się. Piątkowa noc: Byłem podekscytowany samym zaproszeniem na imprezę w szkole średniej, nie mówiąc już o imprezie zorganizowanej przez Biffa Taylora, kapitana naszej drużyny piłkarskiej. Jest znany z tego, że pozwala nam, kujonom, przychodzić na przynajmniej jedną swoją imprezę w roku, ale nigdy wcześniej nie zostałem zaproszony. Jestem uczniem liceum i kapitanem naszego Klubu Szachowego. Jestem także członkiem personelu Rocznika jako fotograf. Kiedy Biff mnie zaprosił, powiedział, żebym zabrał ze sobą aparat, na wypadek gdyby było co nagrywać. W zeszłym tygodniu Biff Taylor i Jill Montgomery byli królem i królową naszego balu gimnazjalnego...

1.3K Widoki

Likes 0

Sen_(1)

Wślizgnęła się do mojego pokoju tak cicho, że pomyślałem, że to sen. Jej zwiewna suknia powiewała na delikatnym wietrze niczym scena z filmu. Uśmiechnęła się, przechodząc przez pokój, ze swoim nieśmiałym, nieśmiałym uśmiechem dziewczynki, a ja natychmiast poczułam się stwardniała. Chyba śnię, to było zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe. Gdy zbliżyła się do mojego łóżka, zatrzymała się i pozwoliła mi podziwiać całą swoją chwałę. Suknia przylegała do jej wspaniałych piersi i twardych sutków, więc chociaż ich nie widziałam, mogłam dostrzec ich pełny kształt. Światło sprawiło, że suknia w jej talii była przezroczysta, dzięki czemu mogłem doskonale widzieć zarys jej długich...

1.3K Widoki

Likes 0

Powstanie Goblinów, rozdział 4

Piękna uczennica odpięła spódnicę i upuściła ją na kamienną podłogę laboratorium czarodzieja. Wkrótce potem pojawiły się jedwabne majtki, odsłaniając jej szczupłe, blade nogi. Jej młoda cipka odsłonięta. Była człowiekiem, młoda i dojrzała. Z długimi czarnymi włosami, prostymi i błyszczącymi. Miała zaledwie osiemnaście lat i była dziewicą, gdy została porwana przez starego czarodzieja. Nagroda, którą odebrał po tym, jak banda poszukiwaczy przygód próbowała go zabić. Starzec wiedział, że go nienawidzi. To była część jej apelu. Było to aż nazbyt jasne po sposobie, w jaki zadrżała i odwróciła wzrok, gdy jego dłoń sięgnęła w dół, by chwycić jej nagą cipkę. Jej miękka przebiegłość...

1.4K Widoki

Likes 0

Kurwa macocha mojego przyjaciela

Dziś był ciepły, słoneczny dzień. Drzewa szumiały na wietrze, a za moim oknem leciały liście. Mój telefon zaczął pikać. Spojrzałam na telefon, zdezorientowana, gdy zobaczyłam, że to numer Jake'a. Dlaczego miałby chcieć się spotykać? Był poza miastem z ojcem na wyprawie na ryby. Cześć? Zapytałam. „Hej, Brad! Tu Lindsey!” Lindsey była nową gorącą macochą Jake'a. Miała kasztanowe włosy i obfite piersi, ogromny tyłek i smakowicie wyglądające usta. Mój kutas zaczął twardnieć na samą myśl o niej. „Potrzebuję pomocy z hydrauliką w domu! Wiem, że wiesz, jak to zrobić w nowej pracy hydraulika iw ogóle”. Jake mieszkał 2 przecznice dalej, więc mogłem...

1.7K Widoki

Likes 0

Jane: Część I

Spojrzałem na jej piękną twarz. Otaczała go anielska, zapadająca w pamięć, niebieska poświata. Za nią telewizor (naprawdę duży, płaski) migotał i przypomniał mi noc dwa lata temu, kiedy wszystko się zmieniło. Jej twarz jest uosobieniem doskonałości. Ma długie, proste, ciemnobrązowe włosy z pasmami jaśniejszego brązu (to rodzaj włosów, które chcesz chwycić w garść i mocno pociągnąć między nogami), duże, zielone oczy (rodzaj oczu, które chcesz spójrz na ciebie, gdy jest pomiędzy twoimi nogami), uroczy, spiczasty nos i duże, soczyste usta, które naprawdę chcesz ssać (lub ssać ciebie). Tak jak mówiłem – jest perfekcją. Jej ciało wcale nie jest gorsze. Pewnie, że...

1.1K Widoki

Likes 0

Pierwszy trójkąt – MMF

Wiedziałem, że siłownia wkrótce zostanie zamknięta, więc pospieszyłem z powrotem do przebieralni i udałem się pod prysznic. Musiałem tym razem zrezygnować z sauny, którą polubiłem, żeby móc się porządnie rozciągnąć, nie mówiąc już o tym, że tam ssałem swojego pierwszego fiuta i to przywołuje takie wspaniałe wspomnienia. Ale nie miałam czasu, więc poszłam prosto pod prysznic nago, tylko z ręcznikiem przewieszonym przez ramię. Przebieralnia była zupełnie pusta, tak jak lubiłem. Odpaliłem wodę i ustawiłem temperaturę, żeby było przyjemnie i parno, i wszedłem po umieszczeniu ręcznika na haku na zewnątrz. Zostawiłem odsłoniętą kurtynę, bo czemu nie? Kiedy namydliłem swoje ciało, zacząłem odczuwać...

1.4K Widoki

Likes 0

Zabawa z siostrą i jej przyjacielem

Pozwól, że opowiem Ci o sobie: Nazywam się Jake. Mam 15 lat, 177 cm wzrostu i 145 funtów, brązowe włosy i zielone oczy. Tak się składa, że ​​mam siostrę, na której opiera się ta historia. Ma na imię Samantha, ale wszyscy mówią na nią w skrócie Sam. Ma 173 cm wzrostu i 9 lat, proste, brązowe włosy do ramion i brązowe oczy. Dobrze się dogadywaliśmy, ale dopiero pewnego weekendu nasz związek stał się nieodpowiedni. Wszystko zaczęło się, gdy mama poprosiła mnie, żebym zaopiekowała się Samem na weekend. Wyjeżdżała w podróż służbową, wyjeżdżała w piątek po południu i wracała w niedzielę wieczorem...

1.2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.