Zemsta. Rozdział 1. (poprawiony)

766Report
Zemsta. Rozdział 1. (poprawiony)

Carmen Fox siedziała w swojej ciemnej sypialni, a jedynym źródłem światła była poświata laptopa. Jej sięgające bioder, proste, kruczoczarne włosy były rozrzucone wokół niej i wiedziała, że ​​jej jasnoniebieskie oczy odbijają światło laptopa. Nie była zajęta robieniem niczego, odkąd Ross z nią zerwał. Teraz spędzała na tym większość swoich dni. Surfowanie po Internecie i odwiedzanie stron internetowych, takich jak Google, Facebook i inne różne rzeczy. Była aktualnie na Facebooku.

Może nie zaszkodzi odwiedzić jego stronę? Nie byłby w stanie powiedzieć, że odwiedzała jego stronę, a to mógł być tylko ten jeden raz. Zdecydowała się kliknąć na jego imię i od niechcenia przeglądać jego ścianę. Nigdy nie usunął jej jako przyjaciela, więc nie było to nic, czego by nie widziała...

Co to do diabła jest? pomyślała. Oczy jej nie myliły. Jego strona powiedziała w związku z Sage Adkins. Nie mogła się powstrzymać. Kliknęła na swoje imię i odetchnęła z ulgą, gdy jej profil nie był prywatny.

Z tego, co mogła stwierdzić, ta suka Sage była kręconą blondynką ze sztucznymi cyckami i dziarskim charakterem. Ross nawet z nią nie zerwał dwa dni temu; co oznacza, że ​​albo zostawił ją dla tej suki, albo miał romans i wybrał nową dziewczynę. Cholera, ona też była młodsza. To taki frazes. Carmen nie była stara. Miała zaledwie trzydzieści kilka lat, ale Ross był od niej starszy, a ta jego nowa dziwka miała dwadzieścia sześć lat. O popatrz. Ten mały wyznawca trendów też był biseksualny.

To wymagało zemsty.

Następnego wieczoru Carmen założyła czarną koszulkę z dekoltem w szpic, żeby nie było jej widać w nocy, i ciemne dżinsowe szorty, które pozwoliłyby jej poruszać nogami, kiedy szła do jego domu. Nie było potrzeby rezygnować ze swojego wyczucia mody, więc założyła też czarne szpilki z odkrytymi palcami. Planowała zniszczyć jego czarną Escalade, którą tak bardzo kochał. Nic, na co mógłby narzekać na ubezpieczenie, ale wystarczająco, by wkurzyć go tak bardzo, jak ją.



Kiedy podjeżdżała pod dom swojego byłego, światła dochodzące z wnętrza powiedziały jej, że musi być cicho. Chwyciła więc butelkę białego lakieru do paznokci i powoli podeszła do jego czarnej escalady. Nabazgrała znaki, takie jak środkowe palce i fiuty, na wszystkich innych oknach i niektórych drzwiach, potem najlepsze zostawiła na koniec, pisząc dużymi literami „Jerk-mobile” na tylnej szybie, a potem obeszła, żeby wspiąć się na maskę, więc mogła napisać: „Lubię dziwki, nie kobiety” tak duże, że zakrywało całą przednią szybę. Była zbyt wkurzona, by wykazać się kreatywnością.

Z wdziękiem zdjęła maskę i wyjrzała przez okno dla bezpieczeństwa i zrobiła podwójne spojrzenie, gdy zobaczyła Rossa na białej kanapie, na której całował się z nią tyle razy. Był w tej samej pozycji, ale tym razem to nie ona siedziała na nim okrakiem i całowała jego usta. To był Sage.

Nie mogła się wtedy powstrzymać. Ciekawość przyciągnęła ją do okna, żeby mogła lepiej przyjrzeć się tej dwójce. Najpierw spojrzała na niego z tęsknoty. Widziała tylko jego tył, ale jego brązowe włosy były tak miękkie i soczyste jak zawsze. Mogła to stwierdzić po samym spojrzeniu. Jego muskularne ramiona owinęły się wokół jej małej, żółtej sukienki. Nie mogła rozróżnić konkretnych rysów twarzy, ale jej blond włosy były kręcone i opadały jej na ramiona. Wiedziała z Facebooka, że ​​ma niebieskie oczy i lisią twarz.
Była teraz pewna, że ​​ma romans. Nikt nie jest na tyle zdzirowaty, żeby pieprzyć się na pierwszej randce, jeśli szuka związku. W każdym razie nie w jej wieku.

Kiedy Sage wzięła oddech, spojrzała swobodnie w górę, a Carmen wbiegła za ścianę i zniknęła z pola widzenia. Jednak gdy ich głosy stały się głośniejsze, a z wnętrza domu dobiegały stłumione dźwięki, zdała sobie sprawę, że nie porusza się wystarczająco szybko, więc zaczęła biec do swojego samochodu dla bezpieczeństwa.

Szpilki to dziś zły pomysł. Poczuła, jak muskularne ramiona Rossa oplatają ją w talii i unoszą w powietrze. Zaczęła go kopać i walczyć, kiedy zdała sobie sprawę, że niesie ją z powrotem do domu, a jego nowa dziwka podąża za nimi.

Leżała na białej, miękkiej kanapie, na której właśnie się całowali, a on spojrzał jej w oczy tym brązowym, intensywnym spojrzeniem, które dostawał, kiedy był zły i powiedział: „Ty pieprzona suko”.

Skrzyżowała ramiona i posłała mu chytre spojrzenie.

„Co ty sobie myślałeś, robiąc to mojemu samochodowi?” Zażądał.

Nie odpowiedziała. Po prostu wpatrywała się w niego i kazała mu zgadywać. Musiał jednak wiedzieć, że ona nie będzie tylko siedzieć i smucić się, podczas gdy on będzie uprawiał seks.

- Naprawdę dojrzała, Carmen - powiedział Ross, patrząc przez okno na swój cenny samochód, który prawdopodobnie znaczył dla niego więcej niż obie dziewczyny w pokoju razem wzięte. „Sage nie jest dziwką” – twierdził.

"Jasne że jestem."

Obaj z zaskoczeniem odwrócili głowy w jej stronę. Sage uśmiechnęła się i podeszła do Carmen, zanim spojrzała na nią groźnie i powiedziała: „Wiedziałam, że jest w związku. Wiedziałam, że byłaś w pracy, kiedy on mnie pieprzył. Jestem dziwką”, Sage pochyliła się i włożyła dłoń na każdym z nagich ud Carmen i dodał nagle ochrypłym głosem: - A ja mogę się naprawdę ubrudzić.

Czysty gniew pulsował w Carmen i uderzyła Sage w twarz z taką siłą, jaką tylko mogła włożyć w uderzenie.

Ross rzucił się za kanapę i przytrzymał ręce Carmen, dając Sage pełny dostęp. – Czego ci w ogóle brakuje w naszym związku, co? usłyszała za sobą: „Pracujesz o różnych porach? Mieszkasz w różnych miejscach? Uprawiasz tę samą płeć raz w każdy weekend?”

„Myślę, że to był seks,” wtrąciła się Sage. Sage przesunęła się do przodu i włożyła kciuk w szorty Carmen i bawiła się jej ustami. Sage zachichotała i powiedziała: „Jest już mokra, tylko dlatego, że klęczę przed nią. Chcesz być zaspokojona, Carmen?”

Carmen kopnęła Sage w klatkę piersiową i zawahała się, zanim powiedziała: „Nie wymawiaj mojego imienia”. Była już mokra od dotykania jej przez Rossa, nie przez Sage. Bardzo potrzebowała seksu.

Sage potarła pierś z niezadowoloną miną i powiedziała: „Och, kopnęłaś mnie w szpilkach! I to nie było nie”.

Carmen zmrużyła oczy i powiedziała: „Przepraszam, nie chciałabym wybić jednego z twoich implantów. A ja nie jestem lesbijką”.

- Drogie panie - powiedział powoli i spokojnie Ross. - Może tutaj coś wymyślimy. Kiedy to mówił, brzmiał naprawdę podejrzanie. Więc kiedy Sage się uśmiechnął, Carmen wyrwała się z ramion Rossa i stwierdziła: „Wypracowałam wszystko, co chciałam”. To wymykało się spod kontroli i nie chciała być w to dłużej zaangażowana. „Spieprzyłem twój samochód i teraz wyjeżdżam”.

Oczywiście, dlaczego kiedykolwiek myślała, że ​​to będzie takie łatwe, było tajemnicą. Ross złapał ją, zanim zdążyła podnieść się z kanapy i przytrzymał ją na miękkiej, białej sofie, tak że leżała. - Mówiąc o moim samochodzie - powiedział Ross ze złośliwym uśmiechem - myślę, że jesteś mi coś winien.

Carmen przewróciła oczami i argumentowała: „To tylko lakier do paznokci, zmyje się; nie muszę ci nic płacić”.

„Spójrz na ten dom”, powiedziała Sage, wracając do rozmowy, „Typ samochodu, który rozwaliłeś”, Carmen myślała, że ​​jest idiotką, stwierdzając oczywiste rzeczy, ale gdy Sage powoli zdjęła czarne szpilki Carmen i wpatrywała się w nią w oczy, szepcząc: „On nie chce pieniędzy”, zobaczyła, do czego to zmierza.

Ross unosił się nad nią i widziała wypukłość w jego ciemnych dżinsach. Sage klęczała między jej nogami. Tak, dokładnie wiedziała, o czym myślą. A ona wcale tego nie chciała. Może i jest napalona z powodu braku seksu w ciągu ostatnich kilku dni, ale nie zamierzała wychodzić ze swoim byłym i zastępcą.

Carmen straciła to i teraz walczyła o wolność, krzycząc: „Nie! Nie pieprzę się z żadnym z was”.
Ross uśmiechnął się blado, gdy chwycił rąbek jej czarnej koszulki z dekoltem w szpic i zaczął ją ściągać. Sage jednocześnie rozpięła guzik i zamek jej szortów, ale uznała, że ​​Ross jest większym zagrożeniem, więc zacisnęła nogi, by przeszkodzić Sage, ale uderzyła go i walczyła z Rossem tak bardzo, jak tylko mogła. Bez skutku.
Wkrótce jej jasna skóra ukazała się na tle białej kanapy, a jej czerwony stanik, który zakrywał jej naturalne piersi z miseczką D i dopasowane stringi były główną atrakcją.

Zaczęła trochę panikować, ale Ross ponownie ją przytrzymał, podczas gdy Sage ściągnęła jej małą letnią sukienkę i zrzuciła żółte szpilki z paskami. Szybko rozpięła zapięcie swojego koronkowego stanika bez ramiączek podtrzymującego miseczki D i dziwka nie musiała nawet martwić się o bieliznę, bo jej nie miała na sobie.

Nierozsądnie było walczyć z Rossem, ponieważ teraz się osłabiła, a Sage dość łatwo ją przytrzymała, podczas gdy Ross się rozbierał. Suka też wiedziała, co robi. Jedną ręką trzymała oba nadgarstki Carmen, a drugą łapała ją za włosy. Musiała podeprzeć się na łokciach, więc jej nagie piersi były przyciśnięte do piersi Carmen. Użyła tego, by drwić z Carmen. Ponieważ była biseksualna, pocierała o siebie ich piersi i wydawała ciche jęki, patrząc Carmen w jej jasnoniebieskie oczy. Pozwalając Rossowi tyle czasu, ile potrzebował, żeby się rozebrać.

Jednak już wcześniej widziała Rossa nago. Znała jego wydatny sześciopak i pasujące mięśnie klatki piersiowej. Wiedziała, że ​​jego ciemne włosy były na całym ciele, ale nie było ich wystarczająco dużo, by wyglądał na owłosionego. Zdecydowanie rozpoznała jego sztywnego 7-calowego kutasa, kiedy go zobaczyła.

Teraz, gdy oboje byli nadzy, Sage przesunęła się w dół i odsunęła swoje czerwone stringi od ciała, podczas gdy ona nie miała innego wyjścia, jak tylko leżeć tam, podczas gdy Ross podszedł do niej i rozpiął jej stanik. Teraz, gdy jej zmysłowe cycki i gładko ogolona cipka były widoczne dla świata, co by zrobiła, nawet gdyby miała szansę uciec? Nie może jechać nigdzie publicznie, co anuluje każde miejsce, w które zabierze ją jej samochód.

Ross złapał Carmen za włosy i przyłożył swojego penisa do jej twarzy. Odmówiła ssania go niechętnie. Zacisnęła usta i odwróciła głowę, pomimo bólu spowodowanego przez jej włosy. Jednakże, gdy język Sage nieoczekiwanie poruszył jej łechtaczką, wydała z siebie sapnięcie, a Ross skorzystał z okazji, by wepchnąć całe siedem cali do jej ust.

Nigdy jej się to nie podobało, ale zawsze była dobra w głębokim gardle. Z drugiej strony, chociaż nie podobało jej się to, co robił Ross, nie mogła nic poradzić na to, że uwielbiała, gdy Sage ją zżerała. Nie była ani odrobinę homoseksualna, ale czuła się niesamowicie. Zupełnie jakby to był mężczyzna, który ją zjadł. To była metoda, którą postanowiła zastosować, aby poradzić sobie z tym, co się z nią działo; ponieważ była aktualnie gwałcona.
Na szczęście, gdy jądra Rossa naciskały na jej podbródek przy każdym pchnięciu do wewnątrz, czuła, że ​​są zaciśnięte. Miał się spuścić. To by się wkrótce skończyło.

Nagle Ross wysunął się z jej ust, a Sage to zauważyła i przestała lizać. – Przesuń się tutaj, C. - rozkazał Ross.

Z ciekawości posłuchała. Ross podniósł ją i posadził na kolanach przed kanapą. Sage usiadła przed Carmen i szeroko rozłożyła nogi, dając znać, co będzie dalej.

Ross chwycił tył jej głowy jedną ręką i popchnął ją do przodu. Naprawdę tego nie chciała. Nie obchodziło jej, jak bardzo była napalona, ​​to nie zapewni jej wyzwolenia, którego potrzebowała. To jednak nie miało znaczenia. Ross naciskał, aż jej usta znalazły się na nagiej pochwie Sage. Poddała się, myśląc, że dzięki temu szybciej się z tym upora.

Nagle Ross pociągnął ją za biodra tak, że wciąż była zmuszona do zjedzenia Sage, ale jej tyłek był w powietrzu i wiedziała, do czego Ross zmierza. Czubek jego penisa dotykający jej ust tylko utwierdzał ją w przekonaniu.

Carmen przestała lizać, kiedy Ross wszedł w nią i zaczął pchać, ponieważ z jej ust wydobył się głośny jęk. Ross miał rację co do posiadania tej samej płci. Zawsze czuła się dobrze tylko z misjonarzami, ale ta pozycja nie wydawała się taka zła. Zachowaj pochwę w jej ustach, oczywiście.
Ross pompował w ten sposób, aż mogła stwierdzić, że cała trójka była bliska szczytowania. Sage była pierwsza, a Carmen skrzywiła się na widok soku z cipki, który spoczął na jej brodzie. Użyła dłoni, która wcześniej ją podtrzymywała, aby ją wytrzeć.

Potem Ross niespodziewanie się wycofał, a ona obejrzała się, żeby zobaczyć, co się stało. Coś było bardzo nie tak. Wysunął się tylko po to, by zrównać swojego penisa z jej tyłkiem.

-Ross przestań! ona płakała. Lizałaby cipkę Sage całą noc, żeby tego uniknąć. On jednak nie słuchał. Po prostu pchnął jej tyłek, jakby był tak samo elastyczny jak jej wagina, co okazało się nie być. Nigdy w życiu nie uprawiała z nikim seksu analnego. Do teraz.

Ross wepchnął się do środka i poczuła trzask, kiedy oficjalnie w nią wszedł. Krzyknęła z piekącego bólu, a łzy napłynęły jej do oczu. „Ross, proszę, przestań. Auć,” jęczała i błagała teraz, zamiast żądać.

Najwyraźniej jej agonia wystarczyła, by jego napalony tyłek posłuchał, bo wysunął się z niej i delikatnie potarł jej tyłek, jakby próbował złagodzić ból.

– Potrzymaj ją, dobrze, kochanie? - powiedział Ross, po czym pobiegł nago na górę. Sage nie wahała się, by ją zdominować, trzymając jej głowę z powrotem na pochwie. Teraz, gdy Ross nie mógł jej chronić, Carmen zdecydowała się walczyć. Naga czy nie, wychodziła stąd.

Carmen ugryzła łechtaczkę Sage, powodując, że krzyknęła i zwolniła uścisk. Wiedziała, że ​​krzyk Sage wezwie Rossa do szybszego zejścia na dół, więc pobiegła do drzwi tak szybko, że paliły ją nogi.

Ross pojawił się na dole schodów tuż przed Carmen i wpadła na jego nagie, muskularne ciało. Potem zauważyła butelkę lubrykantu w jego dłoni.

Podobne artykuły

Moja naga noc na mieście

Witam, mam na imię Jane i przydarzyło mi się to jakiś czas temu. Jestem mężatką, ale to nie przeszkadza mi w dobrej zabawie, cóż, mój mąż też dobrze się bawi. Już jako nastolatka byłam ekshibicjonistką. Mój ekshibicjonizm do tej pory polegał na pokazywaniu cycków, tyłka, a czasem gołej, wygolonej cipy. Mój mąż i jego przyjaciele uważają, że jestem słodka, mając 175 cm wzrostu, ciemne czarne włosy do ramion, brązowe oczy i ciało 36c-26-35. Mój mąż ostatnio zachęcał mnie, żebym częściej błyskała (jestem mu uległa) i w końcu namówił mnie, żebym zrobiła więcej, więcej, niż myślałam, że kiedykolwiek zrobię. Wszystko zaczęło się...

270 Widoki

Likes 0

Współczesny mag – dylemat myśliwego

Dla wszystkich, którzy czytają fabułę Współczesnego Maga, dzieje się to w rozdziałach 17 i 18, a może zająć także część 19. Dowiem się więcej na ten temat, gdy przyjdzie mi inspiracja do 19. Chciałem, aby każdy mógł zobaczyć inną perspektywę niż Andrew, a także opisać coś, co nie pasowałoby do reszty historii, bazując na twarzy, którą pisze Modern Mage, tak jakby Andrew wyjaśniał czytelnikowi swoją przeszłość. Użyłem w tym rozdziale narracji trzecioosobowej i narracji pierwszoosobowej, aby rozróżnić jego myśli na początku, a także pozwolić mi wyjaśnić część historii tym, którzy to czytają, a nie czytali reszty Współczesnego Maga i Historie istnienia...

353 Widoki

Likes 0

Dom Piekła

„Nie wiem, to jest po prostu nudne, Jess”. – poskarżyła się Brooke. Jess westchnęła i pokręciła głową. Brooke była piękną dziewczyną. Była wysoka, miała około 170 cm wzrostu i gęste czarne loki opadające kaskadą na plecy. Jej łagodne, brązowe oczy zawsze wydawały się niepewne. Jej piersi były przeciętne, około 32 C. Jej tyłek był jednak idealny, w kształcie serca i gładki. Brooke nadal opowiadała o balu, podczas gdy Jess śliniła się na widok jej pięknego ciała. Nie żeby Jess była lesbijką, nie, nie. Ale samo patrzenie na to ciasne ciałko sprawiło, że soki z jej cipki zalały majtki. Jess zastanawiała się...

337 Widoki

Likes 0

Letnia niespodzianka (część 1)

Letnia niespodzianka, Część 1 przez Nicholasa Keela Rozdział 1: Nick miał dziewiętnaście lat i właśnie wrócił z pierwszego roku studiów, co, jeśli zapytać kogokolwiek, kto był zaangażowany, było w najlepszym razie nijakie. Latem po ukończeniu szkoły średniej miał wizje imprez, dziewczyn, alkoholu, pracy. Rzeczywistość okazała się jednak nieco mniej ekscytująca niż takie przedmroźne wyobrażenia. Poszedł na kilka przyjęć, próbował znaleźć grupę dzieciaków, z którymi mógłby spędzać czas, ale i tak w każdy weekend sypiał samotnie w swoim akademiku. Współlokator Nicka nie był tak przeklęty, o czym nigdy nie wstydził się mówić. To było tuż przed Świętem Dziękczynienia, kiedy pokazał Nickowi „Wykres”...

1.2K Widoki

Likes 0

Wybielacz: poprawiona siostra

To zostało zredagowane przez Nivek_88. Wszystkie zasługi powinny iść do niego. Cześć. Nazywam się Karin Kurosaki i mam problem. Ostatnio mam dziwne uczucia do mojej siostry bliźniaczki, Yuzu. Nie wiem, kiedy to się zaczęło, ale odkąd to się stało, nie zniknie. Oboje mamy po 12 lat, około 4'10, czarne włosy, niebieskie oczy i klatkę piersiową, która dopiero zaczyna się formować. Przeraża mnie to, bo za każdym razem, gdy teraz na nią patrzę, moje serce bije szybciej i czuję te dziwne uczucia między nogami, nie rozumiem tego. Nigdy wcześniej się tak nie czułem i nie wiem, co się dzieje. Chcę wyrzucić to...

908 Widoki

Likes 0

Lista niegrzecznych rozdziałów 4

Zadrżałam na myśl o tym, co zrobiliśmy sami w ciągu ostatnich dwudziestu minut. Tak, było więcej niż dobrze. Przeklinałam w myślach, że on zawsze ma rację. Chris dotknął ustami mojego czoła i pogładził moje plecy. „Ponieważ jesteśmy tutaj otwarci, zanim przejdziemy dalej, myślę, że to dobry moment, aby zająć się czymś ważnym”. „Okej…” Zaczęłam podnosić wzrok i dotarłam aż do jego ust. – Holly, czy jesteś grzeczną dziewczynką? – powiedział poważnie, jakby moja odpowiedź była najważniejszą decyzją w moim dotychczasowym życiu. Wtedy dostrzegłem cień jego dołeczka. – Albo niegrzeczną dziewczynką? Znowu pochyliłem głowę. Och. Mój. Bóg. Moja twarz prawdopodobnie wyglądała jak...

557 Widoki

Likes 0

Kara_(4)

Minęły tygodnie, odkąd go widziałem, czułem jego wodę kolońską i czułem jego obecność. Jest znacznie starszy ode mnie; chodzi z pewną siebie postawą, delikatnie wyrzeźbionymi mięśniami i ciemnymi, egzotycznymi rysami. Właśnie przeprowadziłam się do nowego mieszkania i gorączkowo próbuję znaleźć miejsce, w którym położyłam swój ulubiony sweter, gdy wibruje mój telefon. Spoglądam na telefon i widzę jego imię w dymku wiadomości na ekranie. Moje serce przyśpiesza. Miałam nadzieję, że skontaktuje się ze mną przez coś, co wydawało mi się wiecznością. Tęsknię za nim bardziej, niż mógłby zrozumieć, mimo że to ja zakończyłam nasz intensywny romans. Jest na mnie za to zły...

502 Widoki

Likes 0

TWOJA SIOSTRA

TO BYŁO normalne niedzielne popołudnie. Moi rodzice mieli drzemkę popołudniową, a ja odrabiałem pracę domową na następny dzień. Studiowałem na poziomie 9, biegałem w wieku 14 lat. Miałem dokończyć rysunek w zeszycie do fizyki i jak zwykle zaginął mi ołówek. Przeklinając, przeszukałam torbę szkolną, a potem półkę z książkami, ale nigdzie nie było ołówka. W końcu zdecydowałem się przeszukać półkę z książkami mojego brata (zabiłby mnie, gdybym kiedykolwiek dotknął jego obszaru). Ale konieczność zmusiła mnie do tego i w pośpiechu upadło kilka jego książek. Przeklinając ponownie, zdjąłem je z podłogi i układałem na półce, gdy zobaczyłem starannie złożony papier leżący na...

351 Widoki

Likes 0

Pani Parkingowa

Pani Parkingowa Właśnie skończyłem pakować do samochodu kilka zakupów spożywczych, niewiele, bo tylko ja siadam przy stole. Rok temu straciłem żonę na raka i jestem bardzo samotny. Mam ponad 50 lat, ale nie mogę się przekonać, że czas zacząć żyć dalej. Kiedy zamykałem bagażnik, podeszła pani, pchając duży wózek pełen rzeczy, i zatrzymała się przy samochodzie obok mojego. Gdy zaczęła pakować rzeczy do samochodu, pudełko brzoskwiń spadło i rozsypało się, rozrzucając brzoskwinie wszędzie. „Pozwól, że ci pomogę” – powiedziałam i sięgnęłam po trochę. Kiedy to zrobiłem, zauważyłem trochę więcej o tej pani. Prawdopodobnie miała około czterdziestki i była dość atrakcyjna, ubrana...

257 Widoki

Likes 0

Pierwszy trójkąt – MMF

Wiedziałem, że siłownia wkrótce zostanie zamknięta, więc pospieszyłem z powrotem do przebieralni i udałem się pod prysznic. Musiałem tym razem zrezygnować z sauny, którą polubiłem, żeby móc się porządnie rozciągnąć, nie mówiąc już o tym, że tam ssałem swojego pierwszego fiuta i to przywołuje takie wspaniałe wspomnienia. Ale nie miałam czasu, więc poszłam prosto pod prysznic nago, tylko z ręcznikiem przewieszonym przez ramię. Przebieralnia była zupełnie pusta, tak jak lubiłem. Odpaliłem wodę i ustawiłem temperaturę, żeby było przyjemnie i parno, i wszedłem po umieszczeniu ręcznika na haku na zewnątrz. Zostawiłem odsłoniętą kurtynę, bo czemu nie? Kiedy namydliłem swoje ciało, zacząłem odczuwać...

654 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.