Historia Fbaileya numer 187
Drabina
Kiedy mama zawołała nas do domu, wiedziałam, że mam kłopoty. W końcu moi rodzice myśleli, że kłopoty to moje drugie imię. Z pewnością też miałem tego ostatnio dość. Głównie dotyczyło to mojej młodszej siostry.
Mama zapytała: „Randi, co robiłeś na tej drabinie?”
Randi powiedziała: „Musiałam zdjąć mój papierowy samolot z drzewa”.
Mama powiedziała: „I pozwoliłeś bratu trzymać za siebie drabinę? Mówiłam ci milion razy, że on chce tylko zajrzeć pod twoją spódnicę, żeby zobaczyć majtki. Czyż nie?”
Randi roześmiał się z mamą i powiedział: „No cóż, oszukałem go. Nie noszę żadnego.
Nagle mama zaczerwieniła się ze złości i odwróciła się w moją stronę. Krzyczała na mnie, mówiła, że naprawdę dostanę to, kiedy tata wróci do domu, a potem kazała mi iść do swojego pokoju. Tym razem zdecydowanie miałem na to ochotę.
Rzecz w tym, że miałem szesnaście lat i byłem na tyle dorosły, żeby wiedzieć lepiej. Randi miała zaledwie trzynaście lat i była ulubienicą mamy. Randi nie mógł zrobić nic złego. Przynajmniej tak myślała mama. Randi była moją młodszą siostrą i zawsze próbowałam zajrzeć pod jej spódnicę, a ona nawet lubiła mi na to pozwalać. Widziałem jej łysą cipkę wiele razy. Jednak ostatnio Randi też musi wpakować mnie w kłopoty. Po co jeszcze są młodsze siostry? Wiedziałem jednak, że potem mi to wynagrodzi, bo zawsze to robi.
Była, jak to mama nazywała, późno kwitnącą. Randi miała prawie dwanaście lat, kiedy dostała pierwszą miesiączkę, a potem minęło kilka miesięcy, zanim dostała następną. Teraz mama zapisuje to w kalendarzu i Randi jest tym cholernie zawstydzony. Mniej więcej w tym samym czasie jej też zaczęły rosnąć piersi. Na pewno była z nich dumna i codziennie podnosiła koszulkę, żebym mógł je zobaczyć. Któregoś dnia powiedziała mi, żebym podnosił koszulę za każdym razem, gdy chcę je zobaczyć. Rzeczywiście, jakiś tydzień później przyłapano mnie na podnoszeniu jej koszuli. Mama widziała, jak to robię i oczywiście Randi nie powiedziała jej, że zawsze pozwala mi na nie patrzeć, więc zdobyłam pas. Od tego czasu nie tylko mogłem codziennie patrzeć na piersi Randi, ale mogłem też ssać jej sutki i dotykać ich tak często, jak chciałem.
Ostatnio Randi pokazywała mi maleńkie włoski, które zaczęły rosnąć na jej cipce. Była z nich tak dumna, że chciała się nimi tylko pochwalić, więc oczywiście patrzę. Najlepsze jest to, kiedy kładzie się na moim łóżku, odchyla się do tyłu i rozkłada nogi naprawdę szeroko, tak że jej cipka się spłaszcza, a wilgotne usta otwierają się, dzięki czemu mogę zajrzeć do jej dziurki do pieprzenia. Oczywiście nie pozwoli mi dotknąć swojej cipki, ale otworzy mi ją szerzej, żebym mógł ją lepiej zobaczyć. Jest tak zwinna, że prawie sama może zajrzeć do swojej dziury. Czasami podnoszę lustro, żeby ona też mogła na nie spojrzeć.
Potem, jakieś dwa tygodnie temu, Randi zaczęła pozwalać mi wkładać palec do swojej dziurki razem ze świecą, którą ukradła z szuflady mamy w jadalni. Mógłbym wsunąć palec wskazujący aż do punktu, w którym inne palce przeszkadzają. Jednakże mogę umieścić tę świecę w jej sześciu i jednej czwartej cala, ponieważ zaznaczyłem ją miniaturą, a następnie zmierzyłem.
Siedziałam w swoim pokoju i czekałam, aż tata mnie pobije, kiedy Randi podszedł i ostrzec mnie, że tata właśnie wrócił do domu i że mama go o wszystkim informuje. Następnie usiadła na moim łóżku i założyła kostki za głowę, żebym mógł ostatni raz spojrzeć na jej łysą cipkę, zanim zostanę uderzony paskiem. Powiedziała mi, że mógłbym wsunąć w nią palec, abym miał miłe wspomnienie, o którym będę mógł myśleć podczas kary. Randi powiedziała mi nawet, jak bardzo jej przykro, że wpakowałam mnie w kłopoty, i że po odbyciu kary mogę zacząć ją pieprzyć. Wtedy tata odchrząknął i zamknął za sobą drzwi.
Ani Randi, ani ja nie drgnęliśmy, gdy tata analizował sytuację. Była Randi z głową na mojej poduszce, ze stopami za głową, trzymająca dla mnie otwartą cipkę, i byłem ja z palcem wskazującym w jej wilgotnej cipce. Poza tym tata wszystko słyszał, jak wpakowała mnie w kłopoty i jak miała zamiar pozwolić mi się później pieprzyć.
Tata podszedł do nas i wyciągnął jedną ze swoich wielkich rąk w dół, aby utrzymać obie jej stopy w tej pozycji za głową. Następnie powoli wyciągnął mój palec z jej pochwy. Usiadłam z wściekłym penisem w spodniach, podczas gdy tata tylko patrzył na moją młodszą siostrę. I wtedy w końcu dotarło do mnie, że nie mam już kłopotów.
Spojrzałem na Randi w tej pozycji, z nogami tuż na zewnątrz piersi. T-shirt opinał jej ciasno klatkę piersiową, jej małe piersi tworzyły w materiale małe pagórki, a maleńkie sutki były twarde jak gumki do ołówka. Spódnica była podwinięta wokół talii. Jej cipka była spłaszczona, różowa, a jej otwarta dziura śliniła się. Widziałem nawet, jak jej mały tyłeczek marszczy się i odpręża, gdy oddycha. Potem zauważyłem jej twarz, przechodzącą od łez spływających po jej twarzy do niemal uśmiechu, gdy wpatrywała się w duże wybrzuszenie w spodniach taty. Od razu wiedziałem, że ona też nie miała żadnych kłopotów.
Tata zapytał Randiego: „Czy miałeś kiedyś kutasa w tej swojej małej cipce?”
Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby tata tak mówił.
Randi odpowiedział: „Nie, tatusiu. Jeszcze nie."
Tata zapytał mnie: „Czy kiedykolwiek wcześniej wkładałeś kutasa do cipy?”
Odpowiedziałem: „Nie, tato. Jeszcze nie."
Wtedy tata cholernie mnie zaskoczył, mówiąc: „Będę ją trzymał. Najpierw ją pieprzysz.
Przez głowę przelatywały mi wszelkiego rodzaju myśli. "Pierwszy!" „Pieprzyć ją!” „Będzie ją trzymał, kiedy ją rucham!”
Zdjąłem więc niebieskie dżinsy i bieliznę, podczas gdy tata patrzył na moją erekcję. Wróciłem na łóżko i podczołgałem się bliżej Randiego. Następnie przytrzymałem mojego kutasa i przechyliłem go w dół na tyle, aby dotknąć główką jej wilgotnej dziurki. Popchnąłem do przodu, a on wsunął się bez żadnego oporu. Tata trzymał jej stopy za głową, gdy pieprzyłem moją trzynastoletnią siostrę. Wiedziałem, że ma sześć i jedną czwartą cala głębokości i wiedziałem też, że tyle miał mój kutas, więc kiedy sięgnąłem dna, nie byłem tak zaskoczony jak Randi. Musiałem to przyznać, chociaż przyjęła to po mistrzowsku. Randi nigdy nie wołał mamy ani nie próbował od nas uciekać. Pieprzyłem moją siostrę z taką pilną potrzebą, jaką zawsze miałem, gdy byłem podekscytowany i masturbowałem się w nocy. Wsunąłem w nią tyle, ile potrzebowałem, a potem powiedziałem tacie, że dojdę, a on kazał mi się w niej dopuścić, w końcu Randi i tak brała pigułki już od roku.
Kiedy skończyłem dochodzić i wyciągnąłem kutasa z jej taty, powiedział mi, żebym ją trzymał, podczas gdy on będzie ją pieprzył dalej. Co! Trudno mi było uwierzyć własnym uszom. Tata jednym płynnym ruchem zrzucił spodnie i bieliznę, po czym wepchnął swojego kutasa w cipkę córki. Kutas taty był prawie identyczny pod względem wielkości jak mój, tylko może trochę grubszy. Tata wcale się nie spieszył tak jak mnie. Cieszył się tym pieprzeniem, jakby czekał na to latami. Najwyraźniej chciał ją przelecieć, co dało mu szansę, której potrzebował.
Kiedy tata pieprzył się z Randi, powiedział jej, że ona też drażniła go już wystarczająco długo. Przez ostatnie kilka miesięcy nieustannie pokazywała mu swoją cipkę i miał już dość. Zapytał ją, czy ją w jakikolwiek sposób rani, ale myślę, że nawet nie zwrócił uwagi, kiedy powiedziała tylko trochę. Tata miał jakiś erotyczny sen, w którym ojcowie cały czas pieprzą swoje córki i że jest to w porządku. Pamiętał, jak ruchał się ze swoją siostrą, kiedy też był w moim wieku. Pamiętał nawet, jak pieprzył się z najlepszą przyjaciółką swojej siostry. Tą najlepszą przyjaciółką była moja mama.
Potem tata wysłał mnie na dół po mamę. Powiedział mi, żebym też nie zawracała sobie głowy zakładaniem ubrań. Więc z na wpół wyprostowanym kutasem zszedłem na dół i powiedziałem mamie, że tata chce, żeby przyszła do mojej sypialni. Poszła za mną po schodach, ale myślę, że przez całą drogę sprawdzała mój goły tyłek i puszyste jądra. Najpierw wszedłem do swojej sypialni, a potem w drzwiach stanęła mama.
Mama spojrzała na pozycję, w której znajdowała się Randi, a kutas taty wciąż znajdował się w jej cipce, a potem zapytała: „Co ty do cholery robisz”.
Tata uśmiechnął się do niej i powiedział: „Pamiętasz, jak byłaś w tym wieku, a ja pieprzyłem ciebie i moją siostrę razem w ten sposób?”
Mama zarumieniła się i powiedziała: „Tak, pamiętam”.
Tata zapytał: „Czy nadal możesz założyć nogi za głowę?”
Mama odpowiedziała: „Nie wiem, ale mogłabym spróbować, jeśli ty też naprawdę mnie chcesz”.
Potem mama rozebrała się przede mną i zobaczyłem ją zupełnie nagą. Mama ma ogromne piersi w porównaniu do Randi. Ma też cały las włosów na swojej cipce. Potem mama wstała na łóżku obok Randiego i chrząkając i napinając się, powiedziała tacie, że nie może już tego robić. Potem powiedziała mu, że będzie dla niego ćwiczyć, jeśli on też będzie tego chciał.
Tata spojrzał na mnie i po prostu powiedział: „Teraz pieprz swoją matkę”.
Mama zauważyła szok na mojej twarzy i powiedziała: „Lepiej rób, co mówi twój ojciec, chyba że chcesz posmakować tego paska”.
Wstałem więc w nogach łóżka i z jej pomocą wsunąłem kutasa w cipkę mojej matki. Jej kolana sięgały do piersi, a ja po prostu się na nich oparłem, gdy ją pieprzyłem.
Tata powiedział: „Tym razem powinien wytrzymać trochę dłużej. Właśnie skończył pieprzyć swoją siostrę, zanim ja też zacząłem ją pieprzyć. Wiedziałeś, że ta mała suka celowo wpędzała go w kłopoty?
Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała: „Pewnie, że tak. Jak myślisz, kto ją do tego namówił. Jak ona się czuje?"
Tata odpowiedział: „Tak jak ty i moja siostra też to stosowaliście. Ładnie i ciasno w tej pozycji.”
Mama zapytała: „A skoro mowa o twojej siostrze, wiedziałeś, że wróciła do miasta?”
Tata powiedział: „Tak, zrobiłem to. Pieprzyłem ją dzisiaj w południe w moim biurze. Powinna przyjść później wieczorem.
Mama powiedziała: „Dobrze, może w takim razie nasza piątka będzie mogła się zabawić w staromodny sposób. Zastanawiam się, czy uda jej się założyć nogi za głowę.
Właśnie wtedy spuszczam się w cipkę mamy, tak jak tata w Randi. Kiedy wyszliśmy, obie dziewczyny wyprostowały się na łóżku.
Randi spojrzał prosto na mnie i powiedział: „Chcesz zobaczyć, czego nauczyła mnie mama?” Potem odwróciła się, usiadła na twarzy mamy, a następnie schowała twarz w cipce mamy. Tata i ja obserwowaliśmy ich, dopóki nie znów zrobiło nam się ciężko. On naprawdę chciał przelecieć Randi po raz drugi i ja też chciałam przelecieć mamę jeszcze raz, więc podniósł Randi i zabrał ją do swojej sypialni, podczas gdy mama wstała dla mnie na rękach i kolanach.
Koniec
Drabina
187