Księga trików gracza_(7)

1.4KReport
Księga trików gracza_(7)

Historia Jeremy’ego ma ciąg dalszy… przeczytaj rozdział 1



Jeremy wszedł do swojego biurowca, niedbale witając się ze swoimi pracownikami, jeden po drugim. Jego pojawienie się było mniej więcej formalnością, gdyż ta firma była wyłącznie jego. Był twórcą i założycielem Playa Industries. Jego początki jako kobieciarza skłoniły go do połączenia talentu pisarskiego z wyczuciem biznesu. Zaczął pisać poradniki dla facetów, którzy chcą „złapać dziewczynę”. Jego chłopięcy styl życia często afiszował się na stronach, co sprawia, że ​​ci, którzy czytają, jeszcze bardziej wierzą w podręcznik Playi. Wciągał innych w takie sztuczki, jak na przykład polecanie trenerom osobistym pisania książek na temat idealnych ćwiczeń, które sprawią, że kobiety będą chciały mieć ciało, książek o tym, jak gotować posiłki, które uwielbiają panie, jak ubierać się we właściwy sposób, jak się pielęgnować i tym podobne. .

Zdobycie kobiet było dla niego łatwe, ale zdobył swoją niszę i wspiął się na szczyt z szybkim sukcesem, będąc szybkim mówcą, targował się, targował, oszukiwał, uwodził i wykręcał sobie drogę na szczyt. Namawiał do otwierania firm, które organizowałyby seminaria z przemów motywacyjnych, otwierał jedną po drugiej siłownię Adonis Gym (co było bardzo pożądane w jego książkach), zaczął nawet otwierać kluby nocne o sprośnych nazwach, takich jak Club Nailed, Club Eros, a nawet Club Fuzzy Cuffs wszystko po to, aby utrwalić obraz idealnego seksualnego stylu życia uzyskanego dzięki przejściu przez jego markę. Jego firma rozkwitła, tworząc wiele mniejszych firm i przedsięwzięć z niej. Magazyny „Forbes”, „GQ”, „Wall Street Journal” z pianą na ustach chciały usiąść i poznać historię tego człowieka.

Poszedł do swojego narożnego biura i zauważył, że jego sekretarka miała na sobie jasnoniebieską bluzkę z głębokim dekoltem, z odrobiną białego stanika prześwitującego przez dekolt, oraz szarą spódnicę do kolan z rozcięciem, które niestety kończyło się do połowy uda. Jeremy uniósł brwi, zastanawiając się, jakie tajemnice kryje ten materiał. Obie brwi uniosły się, gdy spojrzał na zegar i zdał sobie sprawę, że na spotkanie przyjdzie dopiero za dwadzieścia minut.

„Jenny, kochanie, chodź za mną do mojego biura”. Powiedział spokojnie, przechodząc obok jej biurka. Natychmiast podskoczyła, chcąc wykonać polecenie swojego szefa. Tylko profesjonalista... tylko profesjonalista, powtarzała sobie. Nie należała do osób, które lubiły łączyć przyjemność z biznesem. Chociaż wydawało się, że zaciera dla niej granicę, kiedy jest to wygodne. Coś, co łączyło ją w relacji miłość/nienawiść. Cieszyła się, gdy zwracano na nią uwagę, ale czasami czuła się skąpa, wiedząc, że nie jest dla niego źródłem uczuć.

– Jenny, usiądź tutaj. Powiedział, wskazując ręką krzesło przed nim i opierając się o masywne biurko.

„Wyglądasz dzisiaj znakomicie. Ale poważnie, to profesjonalne biuro. Nie chcę, żeby moi ważni klienci tu przychodzili i pierwsze wrażenie, jakie zrobili, to burdel. Mówiłem ci o Business Attire. Ta koszula nie jest blisko przywłaszczyć." surowo pouczał. Nie użył tonu ani wyrazu twarzy wyrażającego złość, ale rozczarowanie. „Dałem ci tę pracę z dobroci serca, a ty przychodzisz tu w bardzo ważnym dniu z takim lekceważeniem jednej z prostych rzeczy, o które cię proszę. Bardzo rozczarowujące”.

Jenny siedziała na swoim miejscu niewygodnie, oszołomiona i zawstydzona. Zaczęła wiercić się na krześle i delikatnie próbować podciągnąć bluzkę. Próbowała utrzymać kontakt wzrokowy, ale ledwo jej to wychodziło. „Przykro mi, panie Black... Odebrałem moją pralnię chemiczną. Jestem pewien, że mam lepszą koszulę do przebrania!” – powiedziała praktycznie szeptem. Wstała, żeby wybiec, ale Jeremy podniósł rękę, żeby ją zatrzymać

Jeremy był szczęśliwy, widząc reakcję przed nim. Za każdym razem dawała się na to nabrać. „Doprowadź ich na skraj zagłady poczucia własnej wartości, pozwól im poczuć się źle przez kilka minut, nie dawaj im wyrzutów sumienia ani pocieszenia. Bądź stanowczy i w szczytowym momencie wyciągnij rękę, aby chwycić ją przed upadkiem i wyciągnąć jej powrót do szczęścia, jej bohatera.” pomyślał sobie. Jedna z naczelnych zasad jego nauczania.

„Możesz iść się przebrać za minutę. Jeszcze tu nie skończyliśmy”. – wypalił nieco zirytowanym tonem. Jej oczy opadły. „Nienawidzę, kiedy każesz mi grać tę rolę, Jenny”. Użyj ich imienia, aby utrzymać skupienie, wypowiedz imię z bardzo małą nutą treści. Każdy uwielbia słyszeć swoje imię, dobre czy złe, ale ton, w jakim jest ono wypowiadane, jest odbierany podświadomie, zacytował sam siebie.

„Chcę tu przyjść, uśmiechnąć się, pogratulować ci stroju i ciężkiej pracy! Zamiast tego muszę cię wielokrotnie karać za drobne, nieistotne szczegóły! Dlaczego nie możemy mieć normalnego dnia bez konieczności recytowania zasad i przepisów? " – zażartował. Wiedział, że to nie jest dla nich normalna sytuacja, ale w chwili wstydu wyłącza się analityczne myślenie i wiedział, że jej mózg skupia się na zakłopotaniu tej chwili i wychwytuje emocjonalne wskazówki rozmowy, a nie szczegóły same słowa. Czas na zabicie Play Boy

Ponieważ czuła się tak źle i bezwartościowo, że „marnowała” jego czas, zadał ostatni cios.

„Teraz, śliczne oczy, nie mogę się na ciebie złościć. Nie sprawiaj, że czuję się źle, że muszę wykonywać swoją pracę!” - powiedział z uspokajającym uśmiechem. Uśmiechnęła się krótko, słysząc komplement. Kit, pomyślał. Mój do kształtowania, brania i zachwycania! „Chociaż rzeczywiście wyglądasz niesamowicie w tej odsłaniającej dekolt koszuli” – wycedził nieco głębszym, bardziej pewnym siebie głosem, z tym samym uśmiechem. Zarumieniła się i podświadomie opuściła bluzkę nieco niżej.

„Stań w mojej obronie, kochanie, zobaczymy, jak wyglądasz, zanim każę ci przebrać się w bardziej nudny strój”. Wziął ją za rękę i poprowadził w górę. „O mój Boże, niezła piękność, jak to możliwe, że jeszcze nie grałaś jako modelka w żadnej z moich reklam?”

Wzięła sobie tę uwagę do serca, bo wiedziała, że ​​jest ładna, ale nie wierzyła, że ​​może uchodzić za modelkę. Miała 177 cm wzrostu, DD, ale była wąska w talii i prawie nie miała tyłka. Nie wspominając już o tym, że nie podobał jej się swój nos w typowym sensie kobiety, która nie szuka niczego złego. Przeczesała swoje czarne włosy i spłaszczyła je spódnica przylegała do niej. Jeremy cofnął się o krok, wziął jej dłoń w swoją i uniósł ją wysoko, lekko przyciągając ją do siebie, gdy popychał ją w kółko, sygnalizując jej, żeby się obróciła. Roześmiała się na ten ruch, ale zastosowała się.

„Piękne długie nogi i do tego niezwykle zgrabne, moja droga. Nie nadają się do siedzenia za jednym z moich biurek! Chodziłam na zajęcia z salsy, spróbujmy się zanurzyć!” Skłamał. Brał salsę wiele lat temu. Ale dało mu to pretekst, aby położyć rękę na jej plecach, nad jej pośladkiem, i pretekst, aby owinęła mu ramię wokół szyi, kładąc dłoń za jej głową, zanurzył ją i podniósł mniej więcej do połowy wysokości. „Och, masz takie spojrzenie, jakbyś chciał mnie pocałować! ...znowu” – powiedział nieśmiało

„Ja... Uch.. Nie.. Proszę pana, wiem, że nie możemy... nie powinniśmy... To znaczy nie będziemy... będąc pracownikiem i pracodawcą, a po ostatnim razie... Rozmowa, o której rozmawialiśmy nigdy więcej... I... przepraszam, nie mam zamiaru tak flirtować!" Jąkała, ale poczuł, jak jej oczy wpatrują się w jej oczy, a ciepło rozprzestrzeniło się po jej ciele. Jego wzrok wędrował od jej gałek ocznych do ust i z powrotem, ośmielając się nawet spojrzeć na jej obfity biust, który leżał pod nim. Podniósł ją z powrotem i przesadnie pociągnął, przyciągając ją nieco bliżej siebie.

„Nie przepraszaj... Nie jesteś osobą, która żałuje. Przepraszasz. Kiedy mówisz, że jest ci przykro, brzmi to jak żałosne, kochane serce. „Powiedział czule” Jesteś zbyt piękna i prowadzisz zbyt wspaniałe życie być kimś, kto może nazwać siebie przepraszającym.” Przysunął głowę nieco bliżej, a ona chwyciła przynętę, powoli wciągając ją do pocałunku, jak w transie. „No cóż, jeśli nalegasz, Jenny!”

Czekał, aż wykona ruch, który sprawi, że poczuje się agresorem, i wtedy przejął kontrolę nad zaciskaniem warg, przesuwając językiem po jej języku. Otworzył oczy, spojrzał na zegarek i zauważył, że ma 10 minut wolnego czasu. Szybko wsunął palce z przodu i przyciągnął ją do siebie, wokół biurka. Jeremy ponownie złączył jej usta i odwrócił ją, podnosząc spódnicę, odsłaniając czarne jedwabne stringi. Szybko pociągnął cienki materiał w dół, wyciągnął swojego penisa i szybko umieścił go w jej szczelinie. Sięgnął wokół jej ud i wsunął głowę w jej i tak już wilgotne wejście. Przekładał dłonie między jej biodrami i piersią, wbijając się w nią od tyłu niczym młot pneumatyczny. Zatraciła się w tej chwili, dysząc i jęcząc, trzymając ręce za przednią półkę biurka. Poczuła każdy centymetr, gdy wchodził i wychodził, przecinając ją. Pochwa jej nóg bolała od spermy. Jej hormony szalały po tym, jak zalała ją tak szeroka gama emocji.

„Uh uh uh uhhhnnnhhhh tak, mmmmmm” sapała w kółko, gdy odgłos mokrego uderzenia jego skóry uderzającej w jej skórę odbił się echem w biurze

„Yurgghhh, weź to.. Lubisz kutasy swoich szefów. Powiedz swojemu szefowi, jak ci się to podoba!” Warknął, gdy klepnął ją w tyłek. Pociągnął ją też za włosy. Ta lubi być zdominowana – tak ją oceniła. Potwierdził to jej okrzyk radości i nagłe wychylenie bioder do tyłu

„Och, och, panie Black, dochodzę mmmmmm.” – na wpół jęknęła, na wpół krzyknęła głośno. Dzięki Bogu za dźwiękoszczelność, pomyślał. Poczuł, jak jej cipka drga na jego kutasie, gdy trzęsła się w ferworze orgazmicznych konwulsji, od kolejki emocji po gwałtowne wzięcie jej od tyłu. Wyciągnął ją, rzucił ją na kolana i wepchnął jej kutasa do ust. Szczęśliwie zaczęła się kołysać, spódnica wciąż uniesiona, stringi nadal wokół kostek, cipka nasiąknięta własnymi wydzielinami.

„Masz dwie minuty na doprowadzenie mnie do spermy. Potem odzyskaj panowanie nad sobą i posprzątaj. Potem możesz się przebrać w coś reprezentacyjnego, przywitaj się z moimi klientkami, a potem zabierz moją kartę do Victoria Secret i kup najseksowniejszy strój, jaki możesz na dzisiejszy wieczór. Rozumiesz?”

„Yhmm shur” Wymamrotała wokół jego kutasa. Wyciągnął nagle swojego kutasa i przesunął jej głowę, żeby na niego spojrzała.

– Nie słyszałem, jak miałeś usta pełne mnie. Powiedział żądając, ale z delikatnym uśmiechem i błyskiem w oczach.

"Tak jest!" Powiedziała, trochę zbyt podekscytowana, pomyślała. Zaczął wpychać swojego kutasa z powrotem do jej ust i do gardła.




Proszę o komentarze i porady =]

"

Podobne artykuły

Rytuał_(0)

W czasach dalekiej przeszłości... a może odległej przyszłości... Karl i Theata – małżeństwo chłopów usiłujące utrzymać się z roli – radzą sobie z być może niepożądaną wiadomością, że została wybrana na centralną część wyjątkowego wiosennego rytuału. To zupełnie inny rodzaj opowieści romantycznej. Miałem duży problem z podjęciem decyzji w jakiej kategorii umieścić ten post. Po przeczytaniu kilku najnowszych opowiadań z każdego gatunku zdecydowałem, że jest to mimo wszystko historia dziwnego romantycznego interludium w kulturze i czasie, których wielu z nas nigdy nie pozna. = = = = = = = = = = = = = = = = = =...

1.4K Widoki

Likes 0

Jane: Część I

Spojrzałem na jej piękną twarz. Otaczała go anielska, zapadająca w pamięć, niebieska poświata. Za nią telewizor (naprawdę duży, płaski) migotał i przypomniał mi noc dwa lata temu, kiedy wszystko się zmieniło. Jej twarz jest uosobieniem doskonałości. Ma długie, proste, ciemnobrązowe włosy z pasmami jaśniejszego brązu (to rodzaj włosów, które chcesz chwycić w garść i mocno pociągnąć między nogami), duże, zielone oczy (rodzaj oczu, które chcesz spójrz na ciebie, gdy jest pomiędzy twoimi nogami), uroczy, spiczasty nos i duże, soczyste usta, które naprawdę chcesz ssać (lub ssać ciebie). Tak jak mówiłem – jest perfekcją. Jej ciało wcale nie jest gorsze. Pewnie, że...

1.3K Widoki

Likes 0

Dziwka domowa - wprowadzenie, część 2_(1)

Rozdział 5 Tegan szybko zatrzymała się przy łazience, żeby zetrzeć pozostałości Brandona z różnych miejsc, w których wylądowała, i przepłukać usta. Miała przeczucie, że współlokatorzy zużyją dużo płynu do płukania ust i zanotowała sobie w pamięci, żeby o tym wspomnieć. Patrząc na siebie w lustrze, nagą i zarumienioną, nie mogła powstrzymać się od refleksji nad wydarzeniami ostatniej godziny. Ofiarowała się cieleśnie współlokatorom, a oni się zgodzili. Nie tylko dwa razy w ciągu jednego dnia uprawiała seks, ale także z dwoma różnymi mężczyznami, a miała zamiar po raz trzeci. Pozwoliłaby nawet jednemu przelecieć ją w dupę! Wiedziała, że ​​faceci uwielbiają ideę seksu...

1.6K Widoki

Likes 0

LEKCJE DOMINACJI: CZĘŚĆ DRUGA

PROLOG z części pierwszej: Naomi Dayne spotykała się z Peterem od sześciu czy siedmiu randek, a jej matka, Miranda, wyczuła, że ​​jej córka zakochuje się w młodym mężczyźnie, a ponieważ jest zimna jak kamień, chce mieć córkę kontynuować rodzinną tradycję kobiecej dominacji nad samcami!!! Po poddaniu Petera wielu testom, Miranda w końcu miażdży jego jaja w dłoniach, skutecznie łamiąc ducha Petera, pozostawiając go emocjonalnym wrakiem!!! Miranda następnie testuje zdolność Petera do ustnego zaspokojenia jej i ku uldze Naomi, Peter doprowadza jej matkę do piorunującego punktu kulminacyjnego, więc nasza historia toczy się dalej, gdy Miranda Dayne łapie oddech po orgazmie........... ......... Widzisz...

2.9K Widoki

Likes 0

Moje tęskne pragnienie Toma 2

– Cóż, oczywiście, że go kocham. Wyjaśniałem przez telefon mojej najlepszej przyjaciółce Heather. „Jesteś pewien, i to nie tylko zauroczenie. Bo Hun w pewnym sensie pozwoliłeś mu odebrać ci dziewictwo”. Heather powiedziała mi ostrożnie. „Nie pozwoliłabym żadnemu facetowi, żeby mi to zrobił! Za kogo mnie masz, dziwkę?! Powiedziałem żartobliwie. Nasza rozmowa trwała dłuższą chwilę. Chciała się tylko upewnić, że jestem bezpieczna i jak to jest. Było około 9:30 tego piątku i moi rodzice byli w kasynie i dostałem wyżywienie po rozmowie z Heather, więc zadzwoniłem do Thomasa. Jego tata wyjechał w interesach. a jego mama grała w bingo. Po prostu rozmawialiśmy...

1.9K Widoki

Likes 0

Życie niewolnicy

Nazywam się Kitana Young. Mój ojciec jest Amerykaninem, moja matka Libańczykiem i to jest moja historia. Cóż, nie cała historia, pamiętaj… Tylko jeden aspekt ukrytej historii, której większość nigdy się nie dowie. To opowieść o dziewczynie, która odnajduje sens w byciu własnością. To opowieść o dziewczynie, która czerpie pociechę z pragnień swojego Mistrza, dominuje nad uległą i żyje z dreszczyku emocji. Nikt, nawet moi najbliżsi przyjaciele, nie wie o sekretnym życiu, które prowadzę. Czasami chcę im powiedzieć, ale jak mogę? Jak możesz komuś powiedzieć, że jesteś „niewolnicą cipą”, dziewczyną, której ciało jest całkowicie własnością jej Mistrza? Czasami jestem karany, a czasami...

3.1K Widoki

Likes 0

Ziarno grozy: Rozdział 9

Rozdział dziewiąty – Więc jak przyjęli to twoi rodzice? zapytała Christi, rozmawiając z Jasonem przez telefony komórkowe. Siedział na zaśnieżonym parkingu w Portland, właśnie wypełniając swoje piąte podanie o pracę. Przed nim leżała teraz aplikacja McDonalds. Cholera, jego rodzice zawsze powtarzali mu, żeby się pilnie uczył i dostał do dobrego college'u, żeby nigdy nie musiał przewracać hamburgerów. Wielkie dzięki, Czarne Stygmaty. „Naprawdę nie mogę powiedzieć, poszedłem spać, gdy tylko wróciłem do domu i wyszedłem, zanim ktokolwiek inny wstał. Właściwie po prostu schowałem się w swoim pokoju i czytałem instrukcję, aż w końcu zasnąłem. Powinieneś był zobaczyć moją mamę, kiedy przechodziłem przez...

2.2K Widoki

Likes 0

Mój rycerz...

Jej serce waliło, gdy nogi niosły ją wyżej w górę. Nie chciała oglądać się za siebie, słysząc, jak ją doganiają. Uczucie gumy ustępowało, zwłaszcza w jej zmęczonych nogach. Powtarzała sobie, żeby iść do przodu, ale jej nogi uginały się, chcąc się zatrzymać. Jej klatka piersiowa falowała, próbując złapać tyle, ile mogły pomieścić jej płuca. Czuła się święta, zmęczona i przestraszona. Wzrosło w niej przerażenie iw końcu jej nogi odpowiedziały, popychając ją do ciemnego lasu, którego ramiona drapały ją, gdy wnikała głębiej w jego mroczną duszę. Przez chwilę żałowała, że ​​nie ma skrzydeł i nie może ich rozpostarć, szybując pod wiatr... wznosząc...

1.9K Widoki

Likes 0

LaMar i Leon (co się właśnie wydarzyło, część 2)

Po tym, jak „Mistrz” zostawił mnie tam przykutego łańcuchem, w czymś, co trzeba by nazwać, a teraz zdałem sobie sprawę, że był to loch, zacząłem panikować. Nie chciałem i byłem w stanie uniknąć myślenia o tym, czemu pan mnie poddał, pieprząc mnie w dupę i nie tylko zmuszając mnie do ssania jego wielkiego kutasa, ale połykania jego spermy, a potem dziękowania mu za wykorzystanie mnie w ten sposób. Ale teraz, gdy zostałem sam, wciąż przykuty łańcuchami do podłogi, rzeczywistość zaczynała do mnie docierać. Jak miałem się wydostać i co stało się z moimi przyjaciółmi, z którymi piłem – czy byli w...

1.5K Widoki

Likes 0

Lista niegrzecznych rozdziałów 4

Zadrżałam na myśl o tym, co zrobiliśmy sami w ciągu ostatnich dwudziestu minut. Tak, było więcej niż dobrze. Przeklinałam w myślach, że on zawsze ma rację. Chris dotknął ustami mojego czoła i pogładził moje plecy. „Ponieważ jesteśmy tutaj otwarci, zanim przejdziemy dalej, myślę, że to dobry moment, aby zająć się czymś ważnym”. „Okej…” Zaczęłam podnosić wzrok i dotarłam aż do jego ust. – Holly, czy jesteś grzeczną dziewczynką? – powiedział poważnie, jakby moja odpowiedź była najważniejszą decyzją w moim dotychczasowym życiu. Wtedy dostrzegłem cień jego dołeczka. – Albo niegrzeczną dziewczynką? Znowu pochyliłem głowę. Och. Mój. Bóg. Moja twarz prawdopodobnie wyglądała jak...

1.4K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.