Dzień mojego życia...

898Report
Dzień mojego życia...

To jest moje pierwsze opowiadanie. Więc proszę, daj mi trochę luzu. Jeśli nie robię dobrze, rozumiem. Dziękuję, jeśli zdecydowałeś się przeczytać tę historię...



Nazywam się Matthew Colister i mam 5'11". Mam 15 lat i większość ludzi mówi mi, że jestem naprawdę wysoki jak na swój wiek. To jednak nie wszystko. Mam długiego penisa, który mierzy 4 cale, kiedy jest wiotki i 8 cali, gdy jest twardy. Nigdy nie miałem żadnego prawdziwego doświadczenia seksualnego, z wyjątkiem mojej ręki, ale wszystko się zmieniło, kiedy poznałem panią Warren….

Pewnego gorącego letniego dnia wykonywałem ciężką pracę, o którą mama poprosiła mnie podczas jej nieobecności. Czyściłem basen na moim podwórku i zaczęło mnie to wkurzać z powodu upałów. Spociłem się mocno i co 5 minut musiałem się wycierać...

Spod okna domu pani Warren pani Warren obserwowała, jak cierpi biedny Mateusz. Mimo wszystko była w nim zakochana. Jak na swój wiek była w całkiem niezłym stanie. Ma 34 lata i 5 '6'' i duże, ogromne cycki. Myślała o Matthew za każdym razem, gdy się masturbowała, i śniła o jego kutasie io tym, jak by się w niej czuł. Przede wszystkim chciała wiedzieć, jak duży jest. Pragnęła go ssać i sprawić, by spuścił się w jej ustach. Wpadła więc na pewien pomysł. Zeszła na dół, wzięła filiżankę zimnej mrożonej herbaty i poszła do domu Matthew.

Zadzwoniła domofonem i czekała na odpowiedź Matthew. Matthew podszedł do drzwi, otworzył je i zobaczył, że to pani Warrnen. Podziwiał jej seksowne ciało iw końcu odpowiedział.

„Cześć, pani Warren. Co cię sprowadza do mojego domu?”
„Cześć Matthew. Proszę, nie mów do mnie pani Warren. Mów mi Erika. Przyszedłem tylko po to, żeby podać ci filiżankę mrożonej herbaty”.
– Co cię do tego skłoniło?

Podała mu filiżankę z mrożoną herbatą, a on ją wypił.

„Och, nic… po prostu widziałem, jak ciężko pracujesz…”
— Obserwowałeś mnie?
„Cóż, niezupełnie… Po prostu podszedłem do mojego okna i zobaczyłem cię…”
– Rozumiem, więc mnie obserwowałeś…
Erika zarumieniła się wściekle. "Tak, chyba byłem..."
Matthew zobaczył jej rumieniec.. „W porządku Erika. Naprawdę nie mam nic przeciwko. Właściwie uważam to za atrakcyjne”
– M-m-m-ja cię obserwuję?
"Tak. Tak jest..."
Mateusz myślał szybko.
"Erika chce wejść do mojego domu?"
"Umm... jasne."

Erika weszła do domu i Matthew pokochał jej zapach. Pachniała cudownie. Robił się twardy od samego wąchania jej. Zauważyła, że ​​jakby pociągnął nosem. Uśmiechnęła się, ale nie na tyle, by została zauważona.

– Usiądź, Eriko.
"Dziękuję Mateuszu.

Musiał się do niej dostać, pomyślał Matthew… ale jak miałby to zrobić. Kiedy usiadła, on usiadł obok niej. Przez chwilę oboje wpatrywali się w siebie w milczeniu, a potem on się do niej zbliżył. Zauważyła, że ​​się zbliżył i miała nadzieję na więcej. Musiał ją zaskoczyć, więc położył rękę na jej nodze, a ona spuściła wzrok. Kiedy jej głowa znów się podniosła, podszedł do niej i pocałował ją. Erika nie mogła w to uwierzyć. Czy to był sen, czy prawdziwa okazja? pomyślała. Podeszła i odwzajemniła pocałunek.
Udało mu się przesunąć język przez jej usta i sondował jej usta. Kochała każdą jego chwilę. Udało mu się położyć dłoń na jej piersi i delikatnie ją ścisnąć. To wysłało elektryczne mrowienie w całym jej ciele.

W końcu przestali się całować, a ona jęknęła, gdy ścisnął jej pierś. Chciała więcej. Zdjęła koszulkę i stanik. Mateusz był zafascynowany tym widokiem. Nie mógł uwierzyć własnym oczom. Widział pierś Eriki. Kobieta, o której zawsze myślał. Ten, o którym marzył i jego marzenia się spełniały. Zdjął koszulkę i położył dłonie na jej szczupłym ciele. Następnie miał pierś na dłoni i ścisnął ją, jednocześnie ssąc drugą.

Jęczała cicho, ale stawały się one głośniejsze, gdy ssał mocniej i mocniej ściskał. Cieszyła się tym i on o tym wiedział. Chciał sprawić jej jeszcze trochę przyjemności i miał doskonały pomysł, jak to zrobić. Wstał i zaczął rozpinać spodnie. Odpiął pasek i ściągnął spodnie. Była zdumiona tym widokiem. Zrobiła to samo i zdjęła spodnie. Miała zobaczyć jego kutasa! Wszystko, o czym marzyła dzień i noc podczas masturbacji.

Zrzucił bokserki i wtedy stała się najszczęśliwszą żyjącą kobietą. Tam przed nią był 8-calowy kogut, który należał do Matthew. Zdjęła majtki i uklękła, wpatrując się w jego kutasa i zaczęła go głaskać, a potem przesunęła się do przodu i zaczęła go ssać i kręcić językiem po główce jego penisa. Chwycił tył jej głowy i zaczął ciągnąć i pchać jej głowę. Zaczął jęczeć.

„Nie zatrzymuj Eriki. Ssij mojego pieprzonego kutasa. Ssij mocno”. Mówiąc to, zaczął całować jej twarz, zbliżając się do spuszczenia. „O cholera. Szybciej Erika. Szybciej! Jestem tak blisko spuszczenia. TAK KURWA BLISKO. TYLKO TROCHĘ WIĘCEJ!
Jęknął i wtedy wiedziała, co nadchodzi. Przygotowała się i poczuła gorący płyn w ustach. To też przyszło szybko.
„OHH KURWA, TO CZUJE SIĘ TAK DOBRZE!!!”
Próbowała utrzymać większość, ale spuściła brodę, podczas gdy on pompował coraz więcej spermy.
„Cholera… to jest takie dobre”
Po czasie, który wydawał się wiecznością, jego orgazm opadł, a ona doiła go i wyczyściła ustami jego penisa. Z trzaskiem wyjęła jego kutasa z ust.

„Dziękuję Erika… myślę, że czas się odwdzięczyć…”






Ciąg dalszy nastąpi.




Proszę, powiedz mi, co myślisz. Czy było dobrze, czy źle. Jakieś pomysły na drugą część? Chcę tylko spełnić twoje potrzeby, aby stworzyć dobrą historię. Czy w ogóle powinna być druga część? Czy moja historia była dobra?

Dziękuję za przeczytanie mojej historii...

~SexBuddy~

Podobne artykuły

SAGA SUGAR-DADDY, 4 z 5

4 (Witajcie wszyscy! Pomyślałem, że spróbuję krótkiej serii, w której każdy wpis będzie przedstawiany z perspektywy dwóch zaangażowanych osób. To jest z jej perspektywy (zauważcie, że to nie to samo spotkanie… to zbyt proste!) moja pierwsza próba przy pisaniu takich. Ciesz się!) Perspektywa Laytona: Cóż, było oczywiste, że pomimo podejmowania w przeszłości naprawdę złych decyzji, musiałem podjąć dobrą. Seks był naprawdę niesamowity, a najlepsze było to, że mój „tatuś” (w tej chwili nadal nie lubiłem go tak nazywać) wydawał się naprawdę zainteresowany moją osobą. Martwiłam się, że nie będzie to nic innego, jak tylko kopnięcie mnie, zrzucenie ciężaru i odejście. Ale...

0 Widoki

Likes 0

Ukarany przez pracowników

Pochyliłem się nad chodnikiem i podniosłem znalezioną monetę. Szczęśliwy dzień, pomyślałem. Nie codziennie znajduje się monetę na chodniku. Pieniądze nie są łatwe do zdobycia, skarciłem się. Bycie właścicielem małej kawiarni nie jest łatwym zadaniem. Prawie całe życie byłem sam. Moi rodzice byli rozwiedzeni i żadnemu z nich i tak nie zależało na mnie. Dla nich byłem tylko chłopcem do wykarmienia, dachu nad głową i ciężarem. Na szczęście przeszedłem przez wszystkie te negatywne emocje, które mnie powstrzymywały. Kontynuowałem spacer iw końcu dotarłem do mojej małej kawiarni. Drzwi były już otwarte, a znak „Otwarte” był już odwrócony, kiedy wszedłem. - Hej, Dannie -...

200 Widoki

Likes 0

Przejażdżka kolejką górską – 3

ROZDZIAŁ 13 Punktualnie o 23:30 wszedłem na salę sądową Judith. Widziała mnie, czekała na dogodny moment, by zawiesić rozprawę i ogłosiła przerwę do następnego ranka. Komornik wezwał mnie do swoich komnat. Weszłam do środka i zastałam ją przebierającą się z szat. Wzięła mnie za rękę i poprowadziła. Wyszliśmy z windy dwa piętra wyżej i znaleźliśmy zatłoczone biuro licencyjne. Judith podeszła do nieoznakowanych drzwi, zapukała raz i weszła, ciągnąc mnie za sobą. „George, to jest Frank Martinson, mój narzeczony”. Wstał, uścisnął mi dłoń i dał formularz do podpisania. To było już zakończone. Zapłaciłem, a Judith podpisała i wyszliśmy. Poprowadziła mnie dalej korytarzem...

185 Widoki

Likes 0

Lista niegrzecznych rozdziałów 4

Zadrżałam na myśl o tym, co zrobiliśmy sami w ciągu ostatnich dwudziestu minut. Tak, było więcej niż dobrze. Przeklinałam w myślach, że on zawsze ma rację. Chris dotknął ustami mojego czoła i pogładził moje plecy. „Ponieważ jesteśmy tutaj otwarci, zanim przejdziemy dalej, myślę, że to dobry moment, aby zająć się czymś ważnym”. „Okej…” Zaczęłam podnosić wzrok i dotarłam aż do jego ust. – Holly, czy jesteś grzeczną dziewczynką? – powiedział poważnie, jakby moja odpowiedź była najważniejszą decyzją w moim dotychczasowym życiu. Wtedy dostrzegłem cień jego dołeczka. – Albo niegrzeczną dziewczynką? Znowu pochyliłem głowę. Och. Mój. Bóg. Moja twarz prawdopodobnie wyglądała jak...

98 Widoki

Likes 0

Spragniony podróżnik

Proszę, trzymajcie się tej historii, bo zajmie to trochę czasu, aby opowiedzieć tę opowieść o tym, jak wszystko się zaczęło. ************************************************** ************************************************** **************** Patrzyłem na jej klatkę piersiową falującą w migotliwym, przyćmionym świetle motelu. Dowiedziałem się od niej tylko, że miała na imię Mary i była uciekinierką z Mississippi. Zrobiła bardzo dużą odległość, zanim natknęła się na mój samochód i poprosiła o podwiezienie. Nie wiedziała, że ​​to będzie jej ostatni raz, kiedy jedzie autostopem. Gdy zaczęła się budzić ze snu, starałem się nie myśleć o wspomnieniach, które przywiodły mnie tutaj, do tego małego miasteczka w Luizjanie i do Mary. Rzeczy, które...

430 Widoki

Likes 0

Wisiorek 2

Wisiorek Rozdział drugi Następny dzień w szkole był dość dziwny. Bobby wciąż na mnie patrzył, jakby chciał coś powiedzieć, ale tego nie zrobił. Ciągle spodziewałem się, że zapyta mnie, co się stało z Wisiorkiem, ale nic nie powiedział. Po szkole nie mogłem się doczekać ponownego użycia Wisiorka. Kiedy wróciłem do domu, postanowiłem zrobić to tym razem w łóżku, ponieważ podłoga była zbyt niewygodna. Zamknąłem drzwi, wyciągnąłem go z mojej kryjówki, rozebrałem się i położyłem na łóżku. Spojrzałem w dół i zobaczyłem, że już nie mogę się doczekać zabawy, którą planowałem. Przyszło mi do głowy, żeby zacząć od staromodnego walenia konia, żeby...

478 Widoki

Likes 0

Akademia Tarnheim, część 2

Akademia Tarnheim, część 2 Stojąc nago w gabinecie panny Krieger, mój umysł wirował od nieznanych mi dotąd emocji. Od razu poczułem strach i podniecenie. Mój tyłek wciąż lśnił jaskrawym szkarłatem od bezlitosnego biczowania, które zadała mi dyrektorka, i wciąż drżałem od lubieżnego drażnienia jej utalentowanego języka. Poczułem się przemieniony, ale w co? Czekałam z wahaniem, kiedy panna Krieger metodycznie zakładała swój obcisły skórzany strój, nie śmiejąc się ruszyć, dopóki nie otrzymałam instrukcji. W końcu włożyła czarne skórzane rękawiczki i odwróciła się do mnie, jej uśmiech zniknął, a jej twarz znów była maską surowej dyscypliny. Dobry Boże, była piękna! – Pójdziesz teraz...

397 Widoki

Likes 0

Pralka

„Dlaczego nie spróbujesz?” Duże brązowe oczy Laury rozszerzyły się, gdy niegrzeczny dreszcz przeszedł przez jej ciało, sprawiając, że zadrżała na samą myśl o tym. „Bądź poważna” Laura powiedziała z nieśmiałym uśmiechem do swojej najlepszej przyjaciółki Tally. Laura i Tally siedziały w kawiarni, jak zwykle podczas przerwy obiadowej, rozmawiając. Tally była najlepszą przyjaciółką Laury od czasów szkolnych; tutaj nadal byli najlepszymi przyjaciółmi w wieku 33 lat, nawet pracując w tym samym biurowcu. Rozmawiali o prezencie, który Laura dostała na ostatnie urodziny od innej przyjaciółki. „Mówię poważnie, Lau, powinieneś spróbować” Tally uśmiechnęła się, próbując przekonać Laurę, że ma rację, co mówi. „Mam 33...

281 Widoki

Likes 0

Zemsta. Rozdział 1. (poprawiony)

Carmen Fox siedziała w swojej ciemnej sypialni, a jedynym źródłem światła była poświata laptopa. Jej sięgające bioder, proste, kruczoczarne włosy były rozrzucone wokół niej i wiedziała, że ​​jej jasnoniebieskie oczy odbijają światło laptopa. Nie była zajęta robieniem niczego, odkąd Ross z nią zerwał. Teraz spędzała na tym większość swoich dni. Surfowanie po Internecie i odwiedzanie stron internetowych, takich jak Google, Facebook i inne różne rzeczy. Była aktualnie na Facebooku. Może nie zaszkodzi odwiedzić jego stronę? Nie byłby w stanie powiedzieć, że odwiedzała jego stronę, a to mógł być tylko ten jeden raz. Zdecydowała się kliknąć na jego imię i od niechcenia...

258 Widoki

Likes 0

Mój prezent z okazji ukończenia szkoły 2

Oszołomiona, potknęłam się do swojego pokoju, trzymając bikini w pięści. Skradałam się powoli po schodach, starając się nie zwracać na siebie uwagi. Skrzywiłem się, gdy jeden zaskrzypiał pod moim ciężarem, zatrzymując się, by upewnić się, że nikogo nie obudziłem, wzdychając, gdy nie słyszałem nic poza szumem klimatyzatora. Boże, co powiedzieliby moi rodzice, gdyby mnie zobaczyli? W końcu dotarłam do swojego pokoju i zamknęłam za sobą drzwi, opadając na łóżko. Nawet nie zawracałem sobie głowy wślizgnięciem się pod kołdrę przed zaśnięciem, dźwięk wentylatora na suficie ukołysał mnie do snu. Obudziłam się wcześnie rano, słońce świeciło jasno przez okno. Chociaż słońce mogło mnie...

415 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.