Weekend (część 2)

2KReport
Weekend (część 2)

Druga część mojego pierwszego opowiadania. To moje pierwsze podejście do tego, więc wybaczcie wszelkie błędy i wpadki. W tym rozdziale robi się ciekawie! Jeśli nie lubisz kazirodztwa, nie czytaj dalej.

Rozdział 2: Niewłaściwe zachowanie.


Poszłam na górę, moi rodzice właśnie wyszli. „Cóż, jeśli tu utknę, będę musiał się naćpać”. Pomyślałem sobie, uśmiechając się i robiąc dwa kroki naraz. Kiedy dotarłam na szczyt schodów, Danielle właśnie wychodziła ze swojego pokoju. Była ubrana do wyjścia. Nie mogłem się powstrzymać od myśli „Cholera”. Miała na sobie obcisłą, wąską koszulkę, która opinała jej piersi, odsłaniając brzuch. Jej szorty były, cóż. Krótko, delikatnie mówiąc. Idealnie pasowały do ​​jej tyłka, było prawie tak, jakby były na niej namalowane. Widziałem sznurki jej kostiumu kąpielowego wystające z boków jej szortów i nie potrzebowałem sekundy, by zgadnąć, dokąd się wybiera. Plaża.

"Iść gdzieś?" – zapytałem, zatrzymując się przed nią. "Tak." powiedziała, robiąc krok w prawo, próbując mnie wyminąć. Zablokowałem jej drogę. – Idę na plażę z moimi przyjaciółmi, dobrze? Powiedziała, ponownie odsuwając się na bok, tylko po to, żebym znów ją zablokował.
„Przepraszam, nie mogę pozwolić ci odejść, Dani”. Powiedziałem, marszcząc brwi. „Nikt nie przychodzi, nikt nie odchodzi. Jesteśmy prawie zamknięci”. Zadrwiła, odsuwając się na bok i jęcząc, gdy ponownie ją zablokowałem. - Daj spokój, nie dowiedzą się, jeśli wyjdę. Powiedziała, przechylając się na bok i kładąc dłoń na biodrze.
– To prawda, ale jeśli zadzwonią, a ciebie nie będzie, żeby z nimi porozmawiać, to co wtedy? – zapytałem, a ona zadrżała. „Ugh! Nieważne, jakby mieli zadzwonić!” Przewróciłam oczami. - Myślisz, że ja też chcę tu z tobą utknąć? Muszę odwołać randkę, bo musiałeś iść i dostać szlaban, wymykając się, żeby possać penisa Andy'ego.

Uderzyła mnie w ramię. "Pierdol się Jr!" Krzyknęła, ponownie próbując mnie ominąć i jęcząc z frustracji, kiedy nie pozwoliłam jej przejść. Działała mi na nerwy, będąc takim bachorem. I wiedziała, że ​​nienawidzę, kiedy nazywała mnie Juniorem.
„Słuchaj, jeśli odejdziesz, będę musiał zapłacić czynsz. Tak bardzo, jak nienawidzę zgrywania znicza, nie narażam swojego tyłka, abyś mógł się dobrze bawić, kiedy ja musiałem dawać moje plany. Tak, to jest do bani. Wiesz, co z tym robię? Powiedziałem, przechodząc obok niej do mojego pokoju. „Palę jakieś pieprzone zioło. Rób, co musisz, ale wiedz, że jeśli odejdziesz, będzie jak jest”.

Zamknąłem drzwi, słysząc jej skomlenie i jęk przez minutę, po czym nastąpiło trzaśnięcie drzwiami. Dobrze, nie będzie już problemem. Miałem sporo trawki, dostęp do internetu i dom wolny od ludzi, wokół których musiałem zachowywać się trzeźwo. Weekend przynajmniej miał jakąś obietnicę.

Poświęciłem trochę czasu na skręcenie blanta, cygarową wersję jointa, chwyciłem słuchawki i iPoda, zszedłem na dół i wyszedłem do naszej sali kinowej. Nie ma potrzeby znowu zaśmiecać domu. Usiadłam na jednym z krzeseł ustawionych wokół stołu w sali kinowej, patrząc na nasze podwórko. Zapaliłem go, zaciągając się nim kilka razy, po czym założyłem słuchawki i posłuchałem jakiegoś marleya, jak przystało na właściwy stereotyp. Usiadłem wygodnie, paląc, zamykając oczy i wibrując w rytm muzyki. Właśnie zaczynałem się rozkręcać, kiedy poczułem czyjąś dłoń na moim ramieniu. Spanikowałem, upuściłem blanta i odwróciłem się, by znaleźć Danielle stojącą tam. Zmieniła spodnie, z krótkich spodenek na nogawce na dresowe, sygnalizując swój ruch, by przynajmniej zostać. "Jezus." Powiedziałem. – Wystraszyłeś mnie jak cholera. Powiedziałem, zdejmując słuchawki, pochylając się, by podnieść blanta, który wciąż płonął na podłodze.
„Powiedziałem twoje imię jakieś cztery razy, ale nie mogłeś mnie usłyszeć. Poza tym miałeś zamknięte oczy”.

— Jasne, nieważne. Powiedziałem, zaciągając się, wydmuchując dym z dala od niej. "Więc co?" zapytałem wprost. (Haha, kalambury.) Zagryzła wargę, patrząc na mnie tymi samymi przenikliwymi niebieskimi oczami, które miałam ja. „Cóż, właściwie… chciałem wiedzieć, czy mogę… no wiesz.” Powiedziała, wskazując na dymiącego blanta. Zbiło mnie to z tropu i roześmiałem się. – Co, chcesz zapalić?
Uśmiechnęła się, nadal przygryzając wargę, lekko kiwając głową. Zaśmiałam się trochę, zastanawiając się nad tym. - Co ja z tego mam? W końcu nie w to włożyłeś. Powiedziałem, unosząc brew. „Nie wiem, ja… ugotuję dla ciebie, czy coś. Nie jesteś głodny paląc to coś?”

Miała rację. Nie wiedziała, że ​​mam pieniądze na pizzę, a to 40 dolarów, które mógłbym zatrzymać dla siebie. Mała zemsta za zrujnowany weekend. Uśmiechnąłem się. "Umowa." Wyciągnąłem blanta, który ostrożnie wzięła ode mnie. Patrzyłem z rozbawieniem, jak podnosi ją do ust. Te miękkie, pluszowe, do pocałunku.. Czekaj, co ja sobie myślałam? Potrząsnąłem głową, oczyszczając umysł z tych perwersyjnych myśli, gdy zakrztusiła się dymem, kaszląc po mocnym uderzeniu.
Zaśmiałem się z jej braku doświadczenia. – Zwolnij, Snoop dogg. Drażniłem się, biorąc blanta, który trzymała, kiedy kaszlała. – Nigdy nie paliłeś, co? – zapytałem, zaciągając się, czekając na jej odpowiedź. Uspokoiła się, kręcąc głową. „Nie. To mój pierwszy raz”. Powiedziała siadając na krześle najbliżej mojego. „Wow. Przygotuj się do opuszczenia orbity, dzieciaku”. Powiedziałem, uśmiechając się, biorąc kolejny łyk i podając jej z powrotem.

Wypaliliśmy to i widziałem, że naprawdę to czuje. "Jak to jest?" – zapytałem, uśmiechając się do niej, kiedy powoli rozglądała się po otoczeniu. „To jest cudowne”. Powiedziała uśmiechając się do mnie. To był największy, najgłupszy, najbardziej szczery uśmiech, jaki widziałem od niej od jakiegoś czasu. Nie mogłem powstrzymać się od myśli, że kiedy mnie nie denerwowała, nie było tak źle mieć ją w pobliżu. Potrząsnęłam głową i roześmiałam się, co wywołało u niej atak chichotu.
Po tym, jak nasze dupy siedziały i śmiały się z niczego przez następne pięć minut, zdecydowaliśmy się wejść do środka. „Nic dziwnego, że cały czas palisz, to jest świetne”. Powiedziała, opadając na kanapę, gdy szliśmy do salonu. Usiadłam obok niej, a ona leżała z zamkniętymi oczami. Boże, dlaczego musiałam uważać moją siostrę za tak cholernie seksowną? Samo patrzenie na nią tutaj zaczynało mieć na mnie wpływ. "To jest po prostu wow." Kontynuowała, siadając. „Tak, to całkiem niezłe gówno. Wiesz, nie zawsze jest tak dobrze”.

Westchnęłam, moje siostry odsłoniły skórę, co sprawiło, że pomyślałam o tym, jak frustrujące było odwołanie randki z Melissą. "Co słychać?" – spytała Danielle, kręcąc głową. – No… – zacząłem. - Musiałem odwołać pewne plany z tą dziewczyną i byłem prawie pewien, że dziś wieczorem mi się poszczęści. I to jest do bani, bo cóż. Wiesz. Powiedziałem, patrząc na nią. Przewróciła oczami. „Czy to wszystko, o czym myślicie? Nie, och, fajnie jest umówić się z dziewczyną, która mi się podoba? Po prostu, och, hej, mogę się przelecieć?” — Tak, całkiem. Oboje się zaśmialiśmy. „Taki zboczeniec”. Powiedziała, kręcąc głową. „Och, tak, jakbyś była świętą. Pani. Mam-wielkie-czarne-dildo-w-mojej-szufladzie”.

Jej oczy otworzyły się ze zdziwienia. — Skąd o tym wiesz? Zapytała zszokowana. Zamrugałam, po czym wybuchnęłam śmiechem. „Cholera, nie wiedziałem! Naprawdę masz duże czarne dildo?” – zapytałem zdumiony. Sprawdzałem moją siostrę już wcześniej, ale nigdy tak naprawdę nie myślałem o niej w zbyt seksualny sposób. Ale myśl o mojej siostrze z rozłożonymi nogami, wkładającej duże czarne dildo w jej mokry seks, przeszła mi przez myśl w tej samej chwili, z szybką i wyraźną reakcją. Zarumieniła się wściekle, jąkając się w odpowiedzi.
"N-nie, ja tylko żartowałem!" Spróbowała, zwieszając głowę, wiedząc, jak głupio to zabrzmiało. „Dobra, więc tak, mam dildo. I co z tego!” Byłem zaskoczony. „Skąd, do diabła, wziąłeś dildo?” – zapytałem zaciekawiony. „Dostałem go od przyjaciela, jej chłopak ma 19 lat i kupił jej kilka, a ona pozwoliła mi mieć jednego”. Byłem zszokowany, jak otwarcie o tym mówiła. To musiało być „pieprzyć to” w jej systemie, dzięki uprzejmości tego blanta.

"Oh." Powiedziałem, po prostu. Niezręczna cisza. Nie mogłem wyrzucić z głowy myśli o mojej siostrze masturbującej się dildem. Spojrzałem na nią, zarumieniła się, najwyraźniej zawstydzona, dokąd potoczyła się rozmowa. Moje oczy patrzyły na jej postać, jej drobną sylwetkę, duże piersi. Tak po prostu wiedziałem, że muszę ją mieć. Miałem zamiar przelecieć moją siostrę w ten weekend.

"W każdym razie." Powiedziała, wstając. „Jestem śpiący. Idę się zdrzemnąć”. Powiedziała, kierując się w stronę schodów, szybko po nich wspinając się. Obserwowałem ją przez cały czas, dopóki nie zniknęła mi z oczu. "Wow." – powiedziałam na głos, przytłaczając mnie nagłymi seksualnymi myślami. Czy naprawdę tego chciałem, czy po prostu byłem stłumiony? Tak, może powinienem się walić, a potem się uspokoję. Dotarłem do schodów, szybko się po nich wspinając, mój kutas był już solidny. Moja siostra była jedyną rzeczą, o której myślałem i wiedziałem, że myślenie o niej zajmie mi tylko kilka minut, zanim skończę. Szedłem do swojego pokoju i usłyszałem telewizor Dani. To było dziwne, nigdy nie spała przy włączonym telewizorze, ponieważ nie pozwalał jej zasnąć. Podszedłem bliżej, słysząc coś, co w pierwszej chwili uznałem za telewizor.

„..mm. Tak dobrze!-” Otworzyłem oczy. To brzmiało jak Danielle! Szybko przycisnąłem ucho do drzwi. Oczywiście, słyszałem wyraźniej. Słyszałem, jak moja siostra dyszy, dysząc. "Uhhh-." „P-pieprzyć! Jay! Mmm! Opadła mi szczęka. Nie tylko się masturbowała, ale także myślała o mnie! Słuchałem dalej. "..Mm!" Słyszałem, jak wciąga drżący oddech i coś, co brzmiało jak głośne skomlenie. Mogłem się tylko domyślać, że nadchodzi. Prawie eksplodowałem w spodniach, nigdy w życiu nie byłem tak twardy. Zanim zdążyłem się powstrzymać, wstałem i sięgnąłem do klamki. Został odblokowany. Po prostu to zrobiłem, otworzyłem drzwi i pozwoliłem im delikatnie uderzyć w ścianę za nimi. Miała wtedy zamknięte oczy, ale dźwięk drzwi uderzających o ścianę przykuł jej uwagę, szokując ją, gdy otworzyła oczy i zobaczyła stojącego tam swojego starszego brata. Została złapana, jej dildo wepchnięte głęboko w jej spazmowaną cipkę.

"J-Jay!" Krzyknęła, bo zapomniała zamknąć drzwi w pośpiechu, żeby coś w siebie wepchnąć. Była w ogniu, odkąd skończyli blunta, z jakiegoś powodu po prostu chciała, żeby jej cipka była wypełniona. Dlatego planowała uprawiać seks na plaży z kilkoma starszymi licealistami, których znała, ale kiedy jej brat przerwał jej plany, utknęła w martwym punkcie. Ich wcześniejsza rozmowa sprawiła, że ​​była miła i mokra, a ona po prostu musiała coś z tym zrobić. Nigdy wcześniej sami nie rozmawiali o seksie, a ona po raz pierwszy miała seksualne myśli o swoim bracie. ..I bardzo jej się to podobało. Zrobiło jej się niewiarygodnie gorąco, a jej obficie mokra cipka była tego wystarczającym dowodem.

Dwoje zamkniętych oczu, gdy poruszyła się, by wyjąć dildo ze swojej cipki. Ale sama czynność polegająca na usunięciu wibratora na oczach Jaya wystarczyła, by skończyła z krawędzią. "O- O cholera!" Krzyknęła. Jej biodra uniosły się i doszła, mocno. Tak mocno, że wytrysnęła, przeżywając najbardziej intensywny orgazm w swoim młodym życiu. "Jay- O mój boże-!" Krzyknęła, trzęsąc się pod wpływem siły orgazmu. Chciała się zakryć, ukryć swoją cipkę. Nawet nie zdjęła majtek, po prostu zostały przesunięte na bok w jej pośpiechu. Zbliżyłem się do niej, stając nad nią. Spojrzała na mnie, wiedząc, że została złapana.

Nie padły żadne słowa, kiedy sięgnęłam w dół, odpinając guzik w dżinsach i ściągając zamek błyskawiczny. Zagryzła wargę, siadając, a jej majtki wracały na swoje miejsce, kiedy to robiła. Usiadła przede mną w staniku, majtkach i długich czarnych skarpetkach. "J-Jay?" – zapytała, patrząc na mnie, gdy zdejmowałem dżinsy. Zatrzymałem się na chwilę, obserwując ją. Gdyby tego nie chciała, musiałbym przestać. Ale kiedy oblizała usta, patrząc w dół na duży namiot, który mój kutas tworzył przez materiał moich bokserek, wiedziałem, że chce tego tak samo jak ja.

Moje myśli potwierdziły się, gdy sięgnęła w górę, chwytając moją bieliznę w talii i powoli ściągając ją w dół, aż dotarła do podstawy mojego penisa. Spojrzała na mnie, a ja na nią i popatrzyliśmy sobie w oczy. Ściągnęła moje bokserki do samego końca, nie przerywając kontaktu wzrokowego, dopóki moje bokserki nie spadły na podłogę. Spojrzała w dół, dysząc, gdy zobaczyła mojego fiuta. Miał 7 cali długości i był mięsisty. Przygryzła wargę, nerwowo przesuwając dłońmi po moich udach. Mój kutas znajdował się ledwie cztery cale od jej twarzy, pulsując i skacząc z mojego podniecenia. Już przeciekał, pragnąc jej dotyku.
Sięgnęła za plecy, rozpinając stanik, odsłaniając przede mną swoje piersi. Były idealne, duże miseczki D, ale jędrne, bez widocznych obwisów, do cholery z grawitacją. Były pokryte pięknymi, małymi, jasnobrązowymi sutkami. Mój kutas pulsował, gdy obejmowała swoje piersi, szczypiąc własne sutki, drażniąc się ze mną. "Dani." namawiałem ją.

Skinęła głową, wbijając wzrok w mojego fiuta. Podeszła bliżej, zamykając szczelinę między czubkiem a twarzą. Była o cal ode mnie, zanim się zatrzymała, patrząc na mnie tymi przenikliwymi niebieskimi oczami. "Mm.. Ładne i trudne dla twojej młodszej siostry?" Zapytała, mówiąc głosem, jakiego nigdy wcześniej u niej nie słyszałem. To było uwodzicielskie i miękkie. Mój kutas znów zaczął pulsować. "Dani." - powiedziałem ochryple. Powoli owinęła obie ręce wokół mojego fiuta. Pierdolić.
Jedno uderzenie.
"Gah..." sapnąłem, uczucie było przytłaczające. Zamknąłem oczy, próbując się opanować. Dwa uderzenia.
Czułem to, to było za dużo. Było jej za dużo.
– Dani, kurwa, zamierzam… – powiedziałem, patrząc na nią z góry. Miała zamknięte oczy, język i język wysunięty. kurwa A.
Straciłem go, mój kutas eksplodował, pierwsza gruba linia spłynęła na jej policzek i język.

"Pierdolić!" Jęknąłem, spuszczając się mocniej niż kiedykolwiek w życiu, jęcząc i jęcząc w kółko, gdy doiła mojego penisa. Linia po linii spermy rozpryskiwała się na twarzy mojej młodszej siostry. Patrzyłem, jak zmienia się jej wyraz twarzy, sapnęła, a moja sperma nadal pryskała na jej twarz i piersi, gdy sama doszła. Bycie przemoczonym gorącym ładunkiem jej braci wystarczyło, by wysłać ją na krawędź, a jej cipka spazmowała się w orgazmie.

Oboje siedzieliśmy tam przez chwilę, oddychając ciężko, zanim puściła mojego fiuta. Kołysała się przed jej twarzą, wciąż twarda jak żelazo. Potem naprawdę mnie zaskoczyła, pochylając się do przodu, ponownie chwytając mojego penisa, gładząc go dwa razy, zanim złożyła pocałunek na czubku. "Uhm, kurwa!" sapnąłem.
Uśmiechnęła się do mnie i ponownie delikatnie pocałowała. Zaczęła składać miękkie pocałunki na całym moim fiucie, jej język wysuwał się, by drażnić mnie przy każdym innym pocałunku. „Ahh, Dani…” Jęknąłem, gdy trzymała mojego penisa prosto w górę, jak wafelek do lodów, zanim dała mu przyjemne, długie i powolne lizanie od podstawy do czubka. Zrobiła to jeszcze dwa razy, zanim zeszła na dół, by delikatnie pocałować mój worek, wciągnęła jedną kulkę do ust, delikatnie owijając wokół niej językiem, zanim zrobiła to samo z drugą.
Byłem w niebie. Moja młodsza siostra nie tylko chciała to zrobić, ale robiła to, a moja gorąca sperma była już rozbryzgana na jej twarzy. Zastanawiam się, ile razy przyszedłbym, zanim to się skończyło.

Złożyła kolejny pocałunek na czubku mojego penisa, ale tym razem pocałunek stał się miękkim siorbieniem, gdy w końcu wessała mnie do swoich gorących ust. "Daniel-." Jęknąłem, a jej głowa opadła na mojego fiuta. Włożyła cały trzonek do gardła jednym, powolnym, mokrym ruchem. Jej język ślizgał się po dnie mojego penisa przez całą drogę. "Pierdolić." Poderżnęła mi gardło. Czułem się, jakbym już miał przyjść ponownie, a dosłownie przyszedłem zaledwie pięć minut temu.
Zaczęła mnie teraz naprawdę ssać, zaczynając niechlujnie poruszać głową, jej język ślizgał się po podstawie mojego penisa, wirując wokół wrażliwej głowy na szczycie każdego ruchu w górę. Wyssała mojego fiuta z ust z cichym trzaskiem. Oblizała usta, a ślady śliny, spermy i pre-spermy łączyły jej usta z moim kutasem. Spojrzała na mnie, całując spód mojego penisa, po czym wciągnęła mnie z powrotem do ust, hałaśliwie i niechlujnie ssąc i podskakując ponownie. Nie mogłem tego dłużej znieść.

"Dani- zaraz przyjdę. Zmusisz mnie do dojścia." Powiedziałem, ostrzegając ją. Skinęła głową, ponownie wysysając mojego fiuta z ust. „Dobrze. Chcę więcej. Chcę twojej spermy”. Ponownie pocałowała czubek, Boże, jak ja to kocham, kiedy to robiła, i spojrzała na mnie. "Sójka?"
"Mm-hm?" – zapytałam, unosząc brew.
Zapytała błagalnym głosem. „Proszę, teraz? Spuść się na swoją niegrzeczną młodszą siostrę”.
To wystarczyło. Eksplodowałem ponownie, pierwszy wybuch ją zaskoczył, część uderzyła ją w policzek, część przeleciała nad jej ramieniem. "Oh!" Dyszała, liżąc podstawę mojego penisa, przez co jęknąłem, kontynuując wylewanie spermy. Więcej spermy spłynęło na jej twarz, zanim zaczęła ssać mojego wciąż spuszczającego się kutasa do ust, ssąc mnie, gdy doszedłem po nią. – Kurwa, Danielle!

Wygląda na to, że znowu przyszła sama, jej majtki były przemoczone. Położyła się na łóżku, ponownie ściągając majtki na bok. Jeśli mój kutas zaczynał mięknąć, to znowu twardniał, w pośpiechu. Przesuwała palcami w górę iw dół po wilgotnych ustach, okrążając łechtaczkę. Jej biodra lekko drgnęły, najwyraźniej była wrażliwa. „Proszę, nigdy więcej gier. Potrzebuję twojego fiuta, Jay”.
Nie musiała mi dwa razy powtarzać. Ułożyłem się nad nią, chwytając ją za nogi i przyciągając bliżej krawędzi łóżka. Zagryzła wargę, kiedy położyłem mojego fiuta na jej cipce. „Nie drażnij mnie”. Błagała, kołysząc biodrami, próbując ustawić się odpowiednio, by przebić się moim kutasem. Trzymałbym ją poza zasięgiem, by była miła i gorąca.
"Mmm!" Jęknęła, przygryzając wargę. "P-proszę?" Spojrzała na mnie oczami szczeniaczka, a ja musiałam się na to zgodzić. To znaczy, tak ładnie poprosiła.

Pocierałem kutasem jej usta jeszcze przez chwilę, po czym cofnąłem się, by wyrównać go z jej dziurką. Powoli zacząłem pchać, czułem jak jej cipka zaczyna się uginać. Rzuciła się do przodu, ponownie próbując przepchnąć to przez siebie, ale cofnąłem się. Prawie krzyknęła z frustracji, jej cipka ociekała wilgocią. "Sójka!" Ona płakała. Postanowiłem wcisnąć się ponownie. Poczułem, jak jej cipka zaczyna się uginać, a główka mojego penisa zaczyna się w niej zatapiać. – Och… – Westchnęła.
Była ciasna. Naprawdę ciasno, to było tak, jakby jej cipka walczyła ze mną. Musiałem się w nią wcisnąć, mimo że nie była dziewicą. Nadal naciskałem, była niewyobrażalnie ciasna. Mniej więcej jedna czwarta mojego fiuta była teraz w niej. Dyszała, ciągle. chrząkałem. Nadal się w niej zatapiałem, mój gruby kutas wypełniał ją całkowicie. Mniej więcej w połowie w tym momencie. Teraz delikatnie porusza biodrami, próbując wepchnąć w siebie więcej mnie. Oboje ciężko oddychaliśmy. Trzy czwarte w, a ja już się pocę. To najgorętsze ruchanie, jakie kiedykolwiek miałem, a moje fiuty nie są jeszcze w niej.

Płakała, gdy wciskałem resztę siebie w jej maleńkie ciałko. Owinęła nogi wokół mojej talii, próbując zmusić mnie głębiej, jeśli to w ogóle było możliwe. Dyszała, drapiąc mnie po plecach. „C-nadchodzi. O mój boże… nadchodzi. Jestem… jestem…” Westchnęła bez tchu, gdy poczułem, jak jej cipka zaciska się jeszcze ciaśniej wokół mojego fiuta. Nie sądzę, żebym był w stanie się poruszyć w tym momencie, gdybym tak wybrał. Jej cipka była po prostu zbyt ciasna wokół mnie, gdy doszła, jak ściskający, mokry, gorący, aksamitny imadło.
– Już lepiej, siostrzyczko. - szepnąłem do niej, odsuwając się.
"N-nie!" Jęknęła, przyciągając mnie z powrotem nogami. "Nie ciągnij tego- N-nie wyjmuj tego!" Błagała. Uśmiechnąłem się. „Nie jestem Dani. Po prostu pozwól mi się tobą zająć”. Ponownie się cofnąłem, a ona jęknęła, gdy wyciągnąłem mniej więcej do połowy.. Zanim ponownie się zatopiłem. „F-kurwa!” Krzyknęła, gdy zacząłem powoli pompować moją młodszą siostrę do pełna.

"Ohhh-" Krzyknęła, gdy powoli ją pieprzyłem. Utrzymywałem celowe tempo, powoli wyciągając mojego penisa z jej tunelu i powoli wpychając go z powrotem w jej gorące głębiny. Traciła rozum.
"Ponownie!" Płakała, spuszczając się na mojego fiuta po raz drugi. „Jay, znowu! Nadchodzę! Nadchodzę!” Poczułem, jak jej maleńka cipka znów mocno mnie ściska, ale nigdy nie przestałem pompować.
„Jay, to za dużo! Boże, twój kutas!” Ona płakała. Ona nic nie wiedziała.
Zacząłem przyspieszać, naprawdę zaczynając ją teraz pieprzyć. Dźwięk jej mokrej cipki ssącej mojego fiuta, nasza skóra ocierająca się o siebie przy każdym pchnięciu. "Danielle, jesteś taka ciasna!" jęknąłem. "Mm, jesteś taki duży!" Krzyknęła, czując, jak mój kutas zaczyna się rozszerzać w jej małej cipce. Podniosłem ją, przesuwając ją w górę iw dół mojego fiuta, trzymając ją w ramionach, raz po raz uderzając w jej drobną dziurkę. „C-nadchodzi”. – powtórzyła, ledwo słyszalnie. - Dani, ja też.

"Wypełnij - Wypełnij mnie. Wstrzel to do środka." To wszystko, co potrzebowałem usłyszeć, gdy oboje doszliśmy, jej cipka ponownie eksplodowała, ponownie mocząc mojego już przemoczonego kutasa, gdy rozładowałem się głęboko w jej palącej cipce. Chrząknąłem, pompując mocno, a ona krzyknęła, gdy poczuła, jak moja gorąca sperma strzela głęboko w nią, wypełniając ją całkowicie. Nadal sapaliśmy, garbiliśmy się i ściskaliśmy, aż oboje byliśmy wykończeni, oddychając ciężko i pocąc się.
Ten weekend jest obiecujący.

Dobra, to moja pierwsza próba opowiadania. Trwało to dłużej niż myślałem, ale. Tak. Każda opinia jest dobrą opinią, chyba że wszyscy pomyślą: „O mój Boże, to było okropne, jesteś okropnym pisarzem, po prostu się zabij”, ponieważ szczerze mówiąc, byłbym wdzięczny, gdybyś zachował takie rzeczy dla siebie, ty prawdopodobnie zrani moje uczucia. A to po prostu nie jest miłe.
Dzięki za przeczytanie wszystkim! - Fizzy

Podobne artykuły

Mordie pkt1

W małym miasteczku, w szczerym polu, mieszkał nieznany mężczyzna o imieniu Mordie. Przez lata Mordie spędzał dni w swoim domu, myśląc o idealnej kobiecie dla niego. Widzisz, Mordie nie jest złym facetem, został po prostu źle zrozumiany. Jako młody chłopak dorastający w wielkim mieście, zawsze wyśmiewano się z jego wagi, źle zrozumianej twarzy i niestabilności psychicznej. Obawiając się o bezpieczeństwo syna, nadopiekuńcza matka Mordiego uciekła z miasta, by zamieszkać w małym miasteczku. Z obawy przed śmiesznością matka Mordiego nie chciała, żeby wyszedł z domu, ani nawet do szkoły. Te cztery ściany ograniczały Mordiego. Pewnego dnia jego matka trafiła do szpitala z...

3.2K Widoki

Likes 0

Dziwka domowa - wprowadzenie, część 2_(1)

Rozdział 5 Tegan szybko zatrzymała się przy łazience, żeby zetrzeć pozostałości Brandona z różnych miejsc, w których wylądowała, i przepłukać usta. Miała przeczucie, że współlokatorzy zużyją dużo płynu do płukania ust i zanotowała sobie w pamięci, żeby o tym wspomnieć. Patrząc na siebie w lustrze, nagą i zarumienioną, nie mogła powstrzymać się od refleksji nad wydarzeniami ostatniej godziny. Ofiarowała się cieleśnie współlokatorom, a oni się zgodzili. Nie tylko dwa razy w ciągu jednego dnia uprawiała seks, ale także z dwoma różnymi mężczyznami, a miała zamiar po raz trzeci. Pozwoliłaby nawet jednemu przelecieć ją w dupę! Wiedziała, że ​​faceci uwielbiają ideę seksu...

1.6K Widoki

Likes 0

Moje tęskne pragnienie Toma 2

– Cóż, oczywiście, że go kocham. Wyjaśniałem przez telefon mojej najlepszej przyjaciółce Heather. „Jesteś pewien, i to nie tylko zauroczenie. Bo Hun w pewnym sensie pozwoliłeś mu odebrać ci dziewictwo”. Heather powiedziała mi ostrożnie. „Nie pozwoliłabym żadnemu facetowi, żeby mi to zrobił! Za kogo mnie masz, dziwkę?! Powiedziałem żartobliwie. Nasza rozmowa trwała dłuższą chwilę. Chciała się tylko upewnić, że jestem bezpieczna i jak to jest. Było około 9:30 tego piątku i moi rodzice byli w kasynie i dostałem wyżywienie po rozmowie z Heather, więc zadzwoniłem do Thomasa. Jego tata wyjechał w interesach. a jego mama grała w bingo. Po prostu rozmawialiśmy...

1.8K Widoki

Likes 0

Jane: Część I

Spojrzałem na jej piękną twarz. Otaczała go anielska, zapadająca w pamięć, niebieska poświata. Za nią telewizor (naprawdę duży, płaski) migotał i przypomniał mi noc dwa lata temu, kiedy wszystko się zmieniło. Jej twarz jest uosobieniem doskonałości. Ma długie, proste, ciemnobrązowe włosy z pasmami jaśniejszego brązu (to rodzaj włosów, które chcesz chwycić w garść i mocno pociągnąć między nogami), duże, zielone oczy (rodzaj oczu, które chcesz spójrz na ciebie, gdy jest pomiędzy twoimi nogami), uroczy, spiczasty nos i duże, soczyste usta, które naprawdę chcesz ssać (lub ssać ciebie). Tak jak mówiłem – jest perfekcją. Jej ciało wcale nie jest gorsze. Pewnie, że...

1.2K Widoki

Likes 0

Ziarno grozy: Rozdział 9

Rozdział dziewiąty – Więc jak przyjęli to twoi rodzice? zapytała Christi, rozmawiając z Jasonem przez telefony komórkowe. Siedział na zaśnieżonym parkingu w Portland, właśnie wypełniając swoje piąte podanie o pracę. Przed nim leżała teraz aplikacja McDonalds. Cholera, jego rodzice zawsze powtarzali mu, żeby się pilnie uczył i dostał do dobrego college'u, żeby nigdy nie musiał przewracać hamburgerów. Wielkie dzięki, Czarne Stygmaty. „Naprawdę nie mogę powiedzieć, poszedłem spać, gdy tylko wróciłem do domu i wyszedłem, zanim ktokolwiek inny wstał. Właściwie po prostu schowałem się w swoim pokoju i czytałem instrukcję, aż w końcu zasnąłem. Powinieneś był zobaczyć moją mamę, kiedy przechodziłem przez...

2.2K Widoki

Likes 0

Szantażowany, aby pozować nago

Cześć, mam na imię Lyn, chcę opowiedzieć, co mi się przydarzyło. Kilka miesięcy temu. Wiem, że byłam suką i głupią dziewczyną. Naprawdę coś zrobiłem zranić mojego męża. Nigdy więcej tego nie zrobię. Naprawdę nie mam ochoty wnikać w to, co Zrobiłem, ale powiem tylko, że nie było to zbyt miłe. Nie wiem dlaczego, bardzo kocham mojego męża. Ale błagałem mojemu mężowi drugą szansę, a on się zgodził. Wiem, że mnie kocha i Było mi bardzo przykro z powodu tego, co zrobiłem. Kocham go bardzo; Byłem gotowy to zrobić o cokolwiek poprosił. Chciałem tylko, żebyśmy do siebie wrócili. Ale ja nie spodziewaj...

1.1K Widoki

Likes 0

Jeśli wygrasz? - część 2

Usiadłam na skraju obwisłego materaca w obskurnym pokoju motelowym i spojrzałam na kuszące kutasy czterech nagich uczniów ostatniej klasy liceum stojących przede mną. Brandon był jedynym, który jeszcze skończył osiemnaście lat, ale kiedy w przyszłym miesiącu miał urodziny, był na tyle blisko, że nie zastanawiałam się nad jego wiekiem. Każdy z chłopców był mocno zawzięty, mimo że wszyscy dopiero kilka minut wcześniej wbili się w moją rękę. Po przełamaniu lodu nie zerkali już ukradkiem na moje ciało w średnim wieku, ale z szacunkiem wypielęgnowanym ciałem, a zamiast tego otwarcie gapili się na moją dojrzałą postać, która była ledwie ubrana w niewiele...

3.5K Widoki

Likes 0

Znowu razem

W moim ostatnim rozdziale Kim wróciła do domu. Czekałem na jej powrót przez sześć miesięcy. Kim zmieniła się na wiele sposobów, wróciła jako troskliwa i kochająca Kim, którą pokochałam, gdy dorastałyśmy jako dzieci. Druga zmiana dotyczyła jej wyglądu, nadal była urocza i seksowna, jednak jej waga drastycznie się zmieniła, z około 140 funtów do ponad 200 funtów. Kim i ja siedzieliśmy na łóżku i rozmawialiśmy; Właśnie wyjaśniłem jej, co się działo, odkąd odeszła. Opowiedziałem jej, jak poznałem Ginę, córkę DeRondy, opowiedziałem też Kim, że John i Gina byli zakochani, gdy John miał 17 lat. Kiedy siedzieliśmy i rozmawialiśmy, Kim zadawała mi...

2.9K Widoki

Likes 0

Nigdy nie oglądaj się za siebie_(2)

Wstęp - Słyszałem, że ktoś wprowadził się do rezydencji - powiedział Mały Jeremy rzeczowym tonem. Jego młodzieńczy głos był mocny i pewny siebie, a jego pierś unosiła się wysoko, gdy mówił. – Kłamca – odwarknął natychmiast Porter. To było niemożliwe, wszyscy wiedzieli, że ten dom jest nawiedzony. Obaj mieli wtedy 7 lat, a ich wyobraźnia nieustannie tworzyła historie. Wiele z ich historii dotyczyło tajemniczej rezydencji, która leżała na szczycie górzystego terenu otaczającego ich miasto w Kolorado. Obaj byli przekonani, że jest nawiedzony, więc perspektywa, że ​​ktoś go zamieszkuje, była niezrozumiała. „Nie”, Jeremy żywo potrząsnął głową. „To prawda, Porter, przysięgam”. Porter, który...

2K Widoki

Likes 0

Ciepła wiosna część 1

To kolejna historia o Tate i jego małych przygodach, po roku Kain się wyprowadził, co naprawdę przygnębiło Tate'a. Wiosną, zwykle o tej porze roku, wychodziłem z Kainem i rozmawiałem całą noc o przypadkowych rzeczach, co było fajne… aż do teraz… dnia, w którym się wyprowadził, więc po prostu odrabiałem pracę domową jakby to był czwartek jak każdy inny, dopóki tata nie wszedł do mojego pokoju z telefonem. „To dla ciebie” powiedział uśmiechając się, gdy chwyciłem go, jakbym był trupem. - Halo? - powiedziałam niskim i trochę smutnym tonem. „Wow… rozchmurz się! Jak się masz!” Kain powiedział po drugiej stronie, co sprawiło...

2.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.