To zostało zredagowane przez Nivek_88. Wszystkie zasługi powinny iść do niego.
Cześć. Nazywam się Karin Kurosaki i mam problem.
Ostatnio mam dziwne uczucia do mojej siostry bliźniaczki, Yuzu. Nie wiem, kiedy to się zaczęło, ale odkąd to się stało, nie zniknie. Oboje mamy po 12 lat, około 4'10", czarne włosy, niebieskie oczy i klatkę piersiową, która dopiero zaczyna się formować. Przeraża mnie to, bo za każdym razem, gdy teraz na nią patrzę, moje serce bije szybciej i czuję te dziwne uczucia między nogami, nie rozumiem tego. Nigdy wcześniej się tak nie czułem i nie wiem, co się dzieje. Chcę wyrzucić to z głowy, ale to jest coś, czego nie mogę uniknąć i szczerze mówiąc, nie jestem nawet pewien, czy chcę.
Jest coraz gorzej, nie tylko ciągle myślę o Yuzu, kiedy nie śpię, ale gdy tylko zamykam oczy, by zasnąć, ona znowu tam jest. Każdej nocy, kiedy kładę się spać, śnię o niej; seksowne sny, sny erotyczne, sny, których dziewczyna nie powinna mieć o swojej siostrze. Wszystkie dotyczą tego samego, nas nagich i robiących niegrzeczne rzeczy, jak ja całujący jej małe cycuszki, ona przesuwająca dłońmi po moim ciele i nasze języki tańczące razem, gdy namiętnie się całujemy, ocierając się o siebie i pieszcząc się nawzajem miękki, gładki łup między naszymi małymi, zwinnymi palcami. Zawsze ją gubię, kiedy schodzi pocałunkami w dół mojego ciała, przez pępek i prosto na moją małą cipkę, całując ją, liżąc i ssąc do ust, jakby to była najlepsza rzecz, jakiej kiedykolwiek próbowała. Wszystkie kończą się w ten sam sposób, a ja trzęsę się pod nią, aż fala przeszywa moje małe ciało i wydostaje się z mojej cipki, męcząc mnie i pogrążając w wspaniały sen. Budzę się następnego dnia, czując gorąco i spocenie, a moje majtki są zawsze mokre i lepkie. Chociaż wiem, że Yuzu nie miała z tym nic wspólnego, nie mogę powstrzymać poczucia winy z tego powodu. Nie mogę już nawet spojrzeć jej w twarz bez zarumienienia się. To zdarzało się każdej nocy już od jakiegoś czasu, więc nie byłem zaskoczony, kiedy stało się to ostatniej nocy, ale tym razem wydawało mi się to inne, prawie prawdziwe, niewiele wiedziałem, jak bardzo rzeczy się potoczą.
Obudziłem się dziś rano po kolejnym niegrzecznym śnie, w którym zamiast mnie lizać, ja liżę ją między jej nogami! To się nigdy wcześniej nie zdarzyło, sprawiałem jej przyjemność, więc naturalnie nie wiedziałem, co o tym myśleć. Myśl o tym, że ją liżę, sprawiła, że przeszedł mnie dreszcz i choć brzmi to szalenie, zrobiło mi się trochę mokro. Starałam się wyrzucić te myśli z głowy, ale one wracały coraz wyraźniej i częściej. Teraz zdałem sobie sprawę, że mam poważny problem, ale zdecydowałem, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby o tym nie myśleć i udałem się do łazienki i utopiłem smutki pod przyjemnym gorącym prysznicem, zawsze wydaje się, że pomagają.
Wkładam szkolny mundurek, myję twarz i zęby po uczesaniu włosów, a potem idę do kuchni, gdzie na pewno wszyscy są. Idąc korytarzem do kuchni, słyszę już mojego 15-letniego brata Ichigo i naszego tatę walczących o 6:30 rano, to będzie bardzo długi dzień.
„Cholerny tato! Dlaczego każdego pieprzonego ranka wbiegasz do mojego pokoju i atakujesz mnie, kiedy właśnie się budzę?!
Tata ma zajebisty uśmieszek na twarzy. „To wszystko jest częścią treningu, synu! Muszę wiedzieć, że mój chłopak jest silny!”
„To nie jest dojo! To pieprzony dom! Rób tak dalej, a będę potrzebował cholernego szpitala!”
„Hej, teraz uważaj na język przed swoją siostrą!”
Przewróciłam oczami, siadając przy stole. - Tak jakby obchodziło mnie, co wy mówicie, jest za wcześnie rano, żebyście zachowywali się głupio.
Tata wzdycha z przerażenia i odwraca się do naturalnej wielkości plakatu naszej zmarłej matki, a łzy spływają mu po twarzy. „Kochanie, nasza słodka mała dziewczynka zwróciła się przeciwko ojcu!”
„O Boże, tato, czy zdejmiesz już ten głupi plakat? I przestań ze sztucznymi łzami! Krzyknąłem.
Już miałam dalej bredzić i bredzić, kiedy usłyszałam ciche kroki i zobaczyłam wizję anioła, gdy moja siostra bliźniaczka Yuzu weszła do kuchni, skutecznie uciszając nas swoim anielskim głosem.
„Teraz wszyscy przestańcie walczyć w tej chwili albo nikt nie dostanie śniadania i mam to na myśli!”
Wszyscy są posłuszni. Yuzu rządzi kuchnią. Bez niej nikt z nas by nie jadł. Mam na jej punkcie taką obsesję, że nie mogę nawet na nią spojrzeć, zamiast tego spuszczam wzrok, rumieniąc się, myśląc o każdym śnie, jaki z nią miałem. Yuzu zauważa to i patrzy na mnie zmartwionym wyrazem twarzy.
„Karin, wszystko w porządku? Twoja twarz jest cała czerwona”.
„N-nic mi nie jest, po prostu czuję się dzisiaj trochę dziwnie, to wszystko, nic wielkiego!” udaje mi się wykrztusić.
Spojrzała na mnie, jakby wiedziała, że coś jest nie tak, ale nie chciała naciskać i ożywiła się. „Dobrze, dopóki nic ci nie jest” – powiedziała, błysnęła tym uśmiechem, który sprawia, że odwzajemniasz uśmiech.
Chciałem po prostu siedzieć i gapić się na nią cały dzień, ale wiedziałem, że to zły pomysł i nie chciałem nikogo podejrzewać, więc oderwałem od niej wzrok i spojrzałem na cokolwiek innego, na czym mógłbym skupić swoją uwagę NA. Yuzu zrobiła nam śniadanie i zjedliśmy szybko, rozmawiając przy stole, cały czas ukradkiem na nią zerkając. Ilekroć mnie przyłapała, uśmiechała się i wracała do jedzenia lub rozmowy z Ichigo lub tatą, którzy teraz byli spokojni, gdy rozmawiali. Nie wiem, jak ona to robi, ale Yuzu ma w sobie taki sposób, że wszystkich uspokaja, jakby miała kojący wpływ na ludzi. Może właśnie to do mnie dociera, sprawia, że postrzegam ją jako obiekt pożądania. Mam nadzieję, że szybko to rozgryzę, bo jeśli tego nie zrobię, doprowadzi mnie to do szału. Posprzątaliśmy nasze naczynia i chwyciliśmy nasze torby, kierując się do drzwi do szkoły, krzycząc „żegnaj” z tatą i Ichigo, gdy wychodziliśmy. Ponieważ mieszkaliśmy tylko około 5-10 minut od szkoły, zawsze chodziliśmy na piechotę i przez całą drogę zachowywałam się jak najlepiej, żeby nikt nie przyłapał mnie na gapieniu się na moją siostrę. Nie było to łatwe, ale udało się.
Szkoła była nudna, nudna, lekcje były nudne, lunch był nudny, nawet sposób, w jaki faceci próbowali ze mną rozmawiać, wydawał się nudny. Jedynym momentem, w którym szkoła była bliska bycia dobrą, był moment, w którym wpadłam na Yuzu na korytarzu, dzień od razu stał się lepszy.
„H-hej Yuzu, nudny dzień, co?” – zapytałam uśmiechając się, starając się nie patrzeć na nią.
„Tak, całkiem nudno, mam tyle pracy, że tak naprawdę nie mogłam nic zjeść, a faceci nie przestają mnie podrywać, ale przynajmniej możemy szybko wrócić do domu” — ożywiła się, jak zawsze robi.
„Tak, jestem z tobą, jeszcze tylko dwie lekcje i mnie nie było”.
Przeszliśmy przez korytarz do jej szafki, żeby mogła zmienić książki na następną lekcję. Kiedy wychodziliśmy, tych dwóch facetów podeszło do nas i próbowało z nami flirtować, ale żadne z nas nie było zainteresowane, ja z powodów na pewno były inne niż jej, ale nadal nie byłam zainteresowana i łatwo ich zawiodłam. Próbowaliśmy przejść obok nich, ale jeden z nich złapał Yuzu za ramię i obrócił ją twarzą do nich, co żadnemu z nas zbytnio się nie podobało.
"Hej! Puść mnie, ranisz mnie w ramię!
„Chodź, chcieliśmy tylko porozmawiać, nie musisz być taki nadęty” – powiedział jeden z chłopaków.
„Cóż, nie chcę!” Powiedziała Yuzu, wyrywając rękę z uścisku chłopaka.
Rzuciłem im spojrzenie typu „zostawcie nas w spokoju albo inaczej” i odwróciliśmy się, by odejść, ale gdy tylko Yuzu przeszła obok nich, jeden z chłopaków złapał jej spódnicę i podniósł ją, odsłaniając jej różowy tyłek odziany w majteczki, aby wszyscy mogli zobaczyć. Yuzu sapnęła zawstydzona i opuściła spódniczkę, gdy chłopcy się z niej śmiali. Byłam czerwona ze złości. Upuściłam książki i uderzyłam faceta w nos tak mocno, jak tylko mogłam. Upadł z powrotem do szafki, krew lała mu się ze złamanego nosa, gdy próbował to zatuszować. Drugi facet spojrzał na mnie, a ja odwzajemniłem spojrzenie i stanąłem na ziemi, po czym pomógł facetowi wstać i odprowadził go do łazienki, cały czas będąc wyśmiewanym przez wszystkich, których mijali. Wzięłam swoje książki i spojrzałam na Yuzu, która wciąż była w szoku po tym, co się właśnie stało.
"W porządku?" Pytam.
„Tak, nic mi nie jest, ci faceci na to zasłużyli, byli palantami” – powiedziała uśmiechając się do mnie.
Przeszliśmy korytarzem i rozdzieliliśmy się, aby pójść na nasze zajęcia, a ja obserwowałem ją, gdy znikała z pola widzenia. Naprawdę dobrze było walnąć tego gościa w nos, oto co dostaje za położenie rąk na mojej siostrze. Cieszyłem się, że mogłem stanąć w jej obronie, ale musiałem przyznać, że widok jej ciasnego, małego tyłeczka w jej różowych majteczkach sprawił, że stałem się mokry, tak mokry, że wiedziałem, że później będę bawił się sam ze sobą do tego obrazu.
Kiedy szkoła się skończyła, spotkaliśmy się i jak zwykle poszliśmy do domu, a ja musiałem się upewnić, że znowu się na nią nie gapię. Jeszcze raz podziękowała mi za obronę, a ja jej powiedziałem, że to nic wielkiego, tak robią siostry, a ona uśmiechnęła się do mnie, ogrzewając moje serce i majtki przez resztę drogi do domu.
Kiedy wróciliśmy do domu, Yuzu zostawiła swoje rzeczy w naszym pokoju i poszła się wykąpać. Tata był zajęty komputerem, więc postanowiłam mu nie przeszkadzać i poszłam do kuchni po jabłko. Kiedy zastanawiałem się, gdzie jest Ichigo, przeszedł przez kuchnię ubrany w czarną szatę i dzierżąc ogromny miecz. Kilka kroków za nim stała niska dziewczyna o czarnych włosach, ubrana tak samo jak on. Zobaczyła mnie i mrugnęła, idąc za Ichigo na podwórko. Dziwne, nie wiedziałem, że zajmuje się cosplayem.
Nie miałem wtedy nic do roboty, więc pomyślałem, że wezmę się za pranie. Zapukałem do drzwi łazienki, żeby powiedzieć Yuzu, że idę po kosz, a ona powiedziała, że mogę wejść. Otworzyłem drzwi i poszedłem po kosz na ubrania, kiedy zobaczyłem te same różowe majtki, które miała na sobie dziś leży na wierzchu. Mało tego, przyglądam się uważnie i zauważam dużą plamę z przodu. Nie mogłem się już kontrolować. Pozbywszy się całej siły woli, podniosłem je i szybko wyszedłem z łazienki, mówiąc Yuzu, że chcę zebrać więcej ubrań. Zamykam drzwi do łazienki i patrzę na różową bieliznę w moich dłoniach, są takie miękkie i lepkie z przodu. Ciekawość bierze nade mną górę. Rozglądam się dookoła, upewniając się, że nikogo tam nie ma, i wącham ich. O BOŻE! Pachnie tak dobrze! Myślę, że skoro tak ładnie pachnie, to musi smakować jeszcze lepiej. Podnoszę mokre miejsce do ust i liżę je, a mój język drży od niesamowitego słodkiego i pikantnego smaku, gdy liżę to miejsce w kółko. W tej chwili jestem tak pochłonięta pożądaniem, że szybko wbiegam do naszego pokoju, kładę się na łóżku, ściągam koc i ściągam spódnicę i przemoczone majtki, aż całkowicie zsuną mi się z nóg.
Zatracam się w jej zapachu, gdy wdycham go w kółko i zaczynam się głupio pocierać. Badam siebie dwoma palcami, wyobrażając sobie, że to palce Yuzu, a nie moje, sprawiają, że się rozgrzewam. Podnoszę palce do ust i próbuję własnych soków. Smakuję dobrze, ale nie tak dobrze, jak smakuje Yuzu. Wsuwam palce w siebie coraz szybciej, aż krzyczę z pasji, gdy moje palce nieustannie ocierają się o moją wrażliwą szczelinę. Przytykam mokre majtki Yuzu do twarzy, liżę je i szybciej pocieram swoją cipkę. Moje sutki twardnieją tak bardzo, że podciągam koszulę i szczypię je wolną ręką, jednocześnie zostawiając jej majtki blisko mojego nosa. Czuję, że mój orgazm jest coraz bliższy, im bardziej pocieram cipkę i szczypię sutki, wiem, że to tylko kwestia czasu. Czuję, jak sok spływa mi po nogach, gdy mój oddech staje się coraz cięższy, podczas gdy wściekle dotykam się palcami, myśląc o Yuzu, wąchając jej majtki. Presja staje się dla mnie zbyt duża, kiedy lekko przesuwam palcem po mojej łechtaczce, co powoduje, że wyginam plecy, gdy zaczynam dochodzić. Krzyczę w przypływie namiętności, gdy spryskuję całą dolną część łóżka, mocząc ją w moich sokach. Jestem tak pochłonięty cummingiem, że zapomniałem, gdzie jestem, i wykrzyknąłem imię Yuzu tak głośno, że wiem, że wszyscy w domu musieli to usłyszeć, ale jak powiedziałem, zostałem złapany w tym momencie. Kiedy w końcu się uspokoiłem, patrzę na ogromne miejsce na moim łóżku i kładę się oszołomiony najbardziej intensywnym orgazmem, jaki kiedykolwiek miałem, ale to trwało krótko, gdy słyszę pukanie do drzwi i jestem zaskoczony mojego transu.
„Karin? Karin wszystko w porządku?”
Gówno! To Yuzu! Musiała mnie usłyszeć z łazienki, wiedziałem, że mówię za głośno! Myśląc szybko, chwytam koc i naciągam go na siebie, zakrywając się i chowając jej majtki pod poduszką, kiedy weszła mokra, owinięta ręcznikiem. "T-tak?" Jąkam się, wciąż ciężko oddychając.
„Wszystko w porządku? Twoja twarz jest zarumieniona i pocisz się. Chyba masz gorączkę, pozwól mi zobaczyć”.
„NIE! Mam na myśli, że nic mi nie jest, Yuzu. Po prostu zasnąłem i miałem zły sen, to wszystko”.
„Jesteś pewien? Mogę sprawdzić naprawdę szybko, to znaczy to nic wielkiego”.
- Tak, nic mi nie jest, nie martw się. To chyba nauczy mnie drzemać w środku dnia - zaśmiałam się.
„No dobrze, w takim razie pójdę z powrotem do wanny” — uśmiechnęła się, wychodząc i zamykając drzwi.
Odetchnąłem z ulgą i rzuciłem głowę z powrotem na poduszkę, było blisko. Jeśli nie będę bardziej ostrożny, mogę przysporzyć nam wszystkim prawdziwych kłopotów, z powodu czegoś, czego nie jestem nawet pewien, dlaczego to robię. Zbieram się w sobie i zakładam jakieś „podomowe” ciuchy, po czym wracam do łazienki po kosz na pranie (tym razem naprawdę) i wracam do naszego pokoju. Wyciągam mundurek i jej majtki spod poduszki, wąchając je po raz ostatni. Wkładam je do kosza i idę do pralni, żeby wyprać ubrania. Przechodzi mnie trochę wstydu, gdy wracam do kuchni, mijając Ichigo i jego przyjaciela, który uśmiecha się do mnie, kiedy mnie mija. Opadam na kanapę, tak naprawdę nie oglądając telewizji, ale tępo patrząc w ekran, pogrążony w myślach o tym, jak mogłem być tak pochłonięty tym wszystkim, na co nie mogłem znaleźć odpowiedzi. Później przesiedziałem obiad tak normalnie, jak tylko mogłem, ale jestem pewien, że wszyscy wyczuli, że coś jest ze mną nie tak, ale ponieważ Ichigo był zajęty rozmową z tatą, a tata rozmawiał z Yuzu, po prostu przeszło mi to ku mojej radości.
Po kolacji siedzieliśmy przed telewizorem, podczas gdy nasz brat znów zniknął z tą dziewczyną. Siedzieliśmy przez chwilę oglądając program telewizyjny po programie telewizyjnym, aż wszyscy zdecydowaliśmy, że zakończymy to nocą. Powiedziałem wszystkim dobranoc i wyszedłem, aby móc położyć się do łóżka, aby nie musieć stawić czoła Yuzu i mieć ten dzień za sobą, ale okazuje się, że ten dzień jeszcze się nie skończył.
Obudziłem się około drugiej w nocy po kolejnym jednym z tych snów o Yuzu i miałem zabrudzone majtki na dowód tego. W końcu pogodziłem się z tym, o czym fantazjowałem, i zganiłem się za moje brudne myśli.
„To moja siostra, moja siostra bliźniaczka, nie mówiąc już o dziewczynie! Dlaczego tak dużo myślę o dziewczynie? Nie jestem l-lesbijką. Dlaczego tak się dzieje?” Myślę sobie. Wzdycham pokonana i próbuję ponownie zasnąć. Zamykam oczy i zaczynam odpływać, zostawiając w głowie mętlik myśli. Znowu budzę się ze snu, gdy nagle słyszę moją siostrę wydając dziwne jęki przez sen.
"Karin, o tak Karin!"
Usiadłam prosto, kiedy usłyszałam, jak jęczy moje imię. Ona nie jest, prawda? O mnie? Wracam myślami do jej majtek i mokrej plamy na nich i część poczucia winy znika, ale nadal się martwię.
„Może powinienem do niej zajrzeć” — mówię do siebie. – Może śni jej się koszmar.
Podchodzę do niej na palcach i kiedy moje oczy przyzwyczajają się do ciemności, widzę, jak pociera swoją małą cipkę między prześcieradłami! „Karin, tak, właśnie tam! Och, to takie przyjemne” – jęczy.
Nie mogę w to uwierzyć! Ona też chce mnie! Jeśli chciała mnie tak, jak ja dowiedziałem się, że ja chcę jej, to nic nie powinno stać na przeszkodzie, aby to powstrzymać, prawda? W tym momencie opuściło mnie całe poczucie winy z wcześniejszego okresu, nie obchodziło mnie już, że coś czuję do dziewczyny, nie mówiąc już o mojej siostrze, wszystko co wiedziałem to to, że pragniemy siebie nawzajem i jedyną rzeczą, która to powstrzymuje jesteśmy my . Nie bojąc się już swoich uczuć, ściągam z niej prześcieradło, budząc ją.
"Karin! Co ty... to znaczy jak długo..."
Patrzę na jej prawie nagie ciało. Jej koszulka jest podciągnięta do jej małych piersi, a jej ręka wciąż jest w majtkach, i zanim może powiedzieć cokolwiek jeszcze, całuję ją głęboko. Na początku jest zaskoczona i po prostu pozwala mi się pocałować, ale po chwili powoli oddaje pocałunki z taką samą pasją, z jaką ja ją całuję. Wsuwam język do jej ust, obracając go wokół jej, gdy po raz pierwszy badamy swoje usta. To nie sen, to dzieje się naprawdę! W końcu mam dziewczynę, o której fantazjowałem przez cały ten czas i planuję to w pełni wykorzystać. Ściągam jej koszulkę przez głowę i szybko zdejmuję ubranie, wspinając się na nią i ssąc jej pączkujące piersi.
„Och, Karin, to jest takie dobre! Ssij moje małe cycuszki!
– Dla ciebie wszystko, Yuzu.
Jęknąłem w jej sutek, gdy wygięła plecy, wciskając klatkę piersiową we mnie. Przełączyłem się na drugiego i poświęciłem mu taką samą uwagę, jak pierwszemu, dopóki nie przyciągnęła mnie z powrotem do siebie i ponownie mnie nie pocałowała. Kiedy się całowaliśmy, zaczęła ocierać swoją cipką o moją, owijając ramiona wokół mnie, gdy wbijała swoją dolną połowę w moją, gdy się całowaliśmy. Przerwała pocałunek i jęknęła w moją szyję i pocałowała ją, gdy pocieraliśmy się, mielono, garbiliśmy i uderzaliśmy o siebie cipkami, jakbyśmy naprawdę uprawiali ze sobą seks, aw naszych umysłach tak było. Całowaliśmy się i całowaliśmy, gdy czuliśmy zbliżający się orgazm, przesuwając dłońmi po ciałach innych i dotykając każdej możliwej części ciała. Wiedziałem, że byliśmy blisko, kiedy obaj poruszaliśmy się szybciej, uderzając o siebie cipkami tak mocno, że słyszeliśmy odgłosy zgniatania odbijające się echem w pokoju, a ułamek sekundy później nasze ciała zesztywniały, gdy zabrakło nam tchu, gdy oboje osiągnęliśmy orgazmy przybył. Nie mówiliśmy ani słowa, kiedy zacisnęła ręce na mojej szyi, a moje na jej plecach, gdy oboje szarpaliśmy się wokół siebie, gdy mini orgazm przeszedł przez nasze ciała. Nasze sutki ocierały się o siebie, tak jak nasze cipki, gdy całowaliśmy się i trzymaliśmy, dopóki się nie uspokoiliśmy. Spojrzeliśmy sobie w oczy i pocałowaliśmy się, ale nie chciałem na tym poprzestawać, plama na jej majtkach smakowała wspaniale, ale chcę prawdziwego.
- Chcę cię posmakować - wyszeptałem patrząc jej w oczy.
– Ja też chcę cię posmakować – odszepnęła.
Wstałem i odwróciłem się tak, że patrzyłem na jej cipkę, a ona na moją. Podziwiałem to przez sekundę, patrząc na to, jak idealnie błyszczy w ciemności z jej sokami czekającymi, aż to wszystko poliżę. Ocknąłem się, kiedy poczułem, jak jej ciepły język po raz pierwszy dotyka mojej cipki i przesuwa się po moich ustach. Zadrżałem z podniecenia.
„Oooo, boże Yuzu! To jest tak dobre! Teraz moja kolej!"
Nie marnowałem więcej czasu i opuściłem głowę na jej czystą, małą cipkę i polizałem jej usta, tak jak czułem, że ona robi to ze mną, liżąc sok, który z niej wypływał.
„Tak, Karin, liż moją małą cipkę! Zjedz mnie, och, proszę, zjedz moją cipkę, proszę!”
Bardzo mnie to podnieciło, gdy usłyszałem, jak mówi sprośnie, ponieważ prawie nigdy nie przeklina, a mimo to brzmiało to tak naturalnie. Rozchyliłem jej usta obiema rękami i wylizałem do czysta wnętrze jej cipki, przesuwając językiem po wszystkim, do czego był w stanie dotrzeć. Nigdy nie próbowałem czegoś tak dobrego, nie pozwoliłem, aby ani kropla jej soku umknęła mi, kiedy ssałem jej usta do swoich ust. Ona też naprawdę dobrze mnie lizała, gdy wtykała język w moją cipkę, przez co wzdrygnąłem się na widok penetracji, gdy jęknąłem w nią. Postanowiłem spróbować tego na niej i wepchnąłem język w jej cipkę tak daleko, jak tylko mogłem, sprawiając, że jęknęła we mnie, tak jak ja.
„Och, Karin, kocham twój język we mnie, spraw, żebym spuścił się proszę, i obiecuję, że sprawię, że spuścisz się!”
Nie kłóciłem się i polizałem ją szybciej, gdy moje dłonie ugniatały jej małe pośladki. Zamierzałem doprowadzić ją do orgazmu tylko po to, by wiedzieć, że to ja to zrobiłem, i wiedziałem, że wypłynie jeszcze trochę swojego niesamowicie smakującego soku, którego nie mogłem się doczekać, żeby go zlizać. Sięgnąłem jedną ręką i ściągnąłem kaptur, który zakrywał jej łechtaczkę i polizałem ją. Gdy tylko nawiązałem z nim kontakt, skoczyła i pchnęła swoją cipkę w moją twarz, i wiedziałem, że w ten sposób doprowadzę ją do orgazmu. Pstryknąłem na nią, gdy wpychała swoją cipkę w moją twarz, karmiąc mnie nią, a potem zrobiła to samo ze mną i polizała moją łechtaczkę, zmuszając mnie do popchnięcia mojej cipki na jej twarz. Zmieniło się to w wyścig, aby zobaczyć, kto pierwszy doprowadzi drugą spermę, gdy ssałem jej łechtaczkę do ust i przesuwałem ją po języku w tym samym czasie, jęcząc z tego, co robiła z moją łechtaczką. Poczułem, jak chwyta moje pośladki i przysuwa je do siebie, gdy ssie moją łechtaczkę, ciągnąc ją i machając nią. Byłem prawie na miejscu, ale nie chciałem dojść, dopóki ona tego nie zrobiła, więc poszedłem o krok dalej i zacisnąłem zęby na jej łechtaczce i poruszałem nią tam iz powrotem między nimi. Po sposobie, w jaki poruszała się pode mną i pociągała za moją łechtaczkę, wiedziałem, że nie mogę już dłużej powstrzymywać się od dojścia i wiedziałem, że ona zaraz to zrobi.
„Dojdę do Karin, dojdę!”
– Ja też, Yuzu, ja też. Rób tak dalej, spotkamy się!”
Oboje ujeżdżaliśmy swoje twarze, aż w końcu doszliśmy ostro, tryskając sobie na twarze, co nie marnowałem czasu na lizanie, byłem szczęśliwy, że była squirterem jak ja. Czułem, jak mnie liże, jakbym ją robił, i wydawało się, że cieszy się z tego tak samo jak ja. Mimo że byłem niezwykle wrażliwy, byłem gotów to znieść, dopóki nie zliżę całego jej pysznego soku, jaki mogłem, a kiedy w końcu to zrobiłem, odwróciłem się i położyłem obok niej w jej małym łóżeczku, kiedy owijaliśmy nasze obejmowaliśmy się ramionami i pocałowaliśmy, oboje smakowaliśmy własne soki na ustach innych.
"Wow!" Powiedział Yuzu, przerywając pocałunek.
"Ja wiem. To było niesamowite. Nigdy w życiu nie doszedłem tak mocno!”
– Ja też – powiedziała, przytulając się do mnie. „Kocham Cię Karinko”.
– Ja też cię kocham, Yuzu – powiedziałem, przytulając się do niej.
Kiedy tak leżeliśmy, przeżywając myśli w naszej głowie i trzymając się nawzajem, po raz pierwszy odkąd to wszystko się zaczęło, zauważyłem, że obserwuje nas nastolatka o czarnych włosach. Kiedy przyjrzałem się bliżej, zobaczyłem, że to ta sama dziewczyna, którą widziałem uciekającą z moim bratem. Stoi tam, szczypiąc sutki i pocierając przemoczoną cipkę z zamkniętymi oczami we własnym świecie, prawdopodobnie nieświadoma, że to ona jest teraz obserwowana. Co ona tu do cholery robi? Nie wiedziałem, ale to opowieść na inną okazję.