TO BYŁO normalne niedzielne popołudnie. Moi rodzice mieli drzemkę popołudniową, a ja odrabiałem pracę domową na następny dzień. Studiowałem na poziomie 9, biegałem w wieku 14 lat. Miałem dokończyć rysunek w zeszycie do fizyki i jak zwykle zaginął mi ołówek. Przeklinając, przeszukałam torbę szkolną, a potem półkę z książkami, ale nigdzie nie było ołówka. W końcu zdecydowałem się przeszukać półkę z książkami mojego brata (zabiłby mnie, gdybym kiedykolwiek dotknął jego obszaru). Ale konieczność zmusiła mnie do tego i w pośpiechu upadło kilka jego książek. Przeklinając ponownie, zdjąłem je z podłogi i układałem na półce, gdy zobaczyłem starannie złożony papier leżący na podłodze. Pomyślałem, że to musiało spaść z jego książki. Już miałem zastąpić to słowo w którejkolwiek z jego książek, gdy coś w nim przykuło moją uwagę.
W rzeczywistości papier zawierał 4 strony, wyrwane ze środka książki. Jakość papieru była znakomita, a druk doskonały. Biała dziewczyna, mająca nie więcej niż 15 lat, leżała na łóżku, zupełnie naga, z wyciągniętymi nogami, odsłaniając na widoku lizaka. Miała zamknięte oczy, jakby była w błogości, a na całej jej twarzy malowała się ekstaza. Póki co nie jest źle. Ale tym, co uderzyło mnie jak błyskawica, był chłopak w wieku około 20 lat, klęczący między jej otwartymi udami, ze swoim penisem (nigdy nie wyobrażałem sobie, że penis może być tak długi, duży i stabilny) do połowy zanurzonym w jej lizaku.
Zdjęcie zostało zrobione z góry i mogłem zobaczyć wybrzuszenia nerwów jego penisa tak wyraźnie, jakby to było prawdziwe. Co więcej, kontrast kolorów był uderzający. Była koloru białego, jak powiedziałem wcześniej, nawet jej lizak był tylko lekko różowy (jak mój), ale penis chłopca był brązowawy i lśnił jak dobrze naoliwiony żelazny pręt. Inne strony również zawierały podobne zdjęcia tych samych osób w różnych pozycjach, ale jego penis był zawsze w niej zakopany jak na stałe.
Nie mogłam oderwać wzroku od fotografii. Nie byłam pewna, czy byłam nimi zszokowana, czy zafascynowana. Dopiero w zeszłym roku osiągnęłam dojrzałość płciową. I wydawało się, że od tego czasu moje spojrzenie się zmieniło i wszystko, co wcześniej wyglądało zwyczajnie, teraz wydawało się fascynujące. Chłopak z domu sąsiada, nigdy wcześniej go nie zauważałam, ale teraz był atrakcyjny (dla moich oczu) i ilekroć do mnie mówił, odczuwałam to dziwne uczucie mrowienia w środku. Nawet gdy szłam na przystanek i wracałam z niego, widziałam, że wiele oczu mnie obserwuje i komentowano moją osobę, mniej więcej tak sobie wyobrażałam, na temat moich nabrzmiałych piersi, których nie były w stanie utrzymać koszulki od munduru.
Po tym jak tam stałam i oglądałam zdjęcia, przez jakiś czas ukryłam gazetę w sekretnym miejscu w tornistrze. Jeśli chodzi o pracę domową, nigdy nie została ona ukończona.
Przez cały wieczór byłem całkowicie niespokojny, a kiedy kładłem się do łóżka, nie mogłem dobrze spać. Następnego ranka chciałam jeszcze raz obejrzeć zdjęcia i schowałam je pod bluzką do łazienki. Za każdym razem, gdy na nie patrzyłem, wydawały mi się nowe i interesujące. Następnie stanęłam przed lustrem i spojrzałam na swoje nieskazitelne nagie ciało. Mój lolly pop był niewielki, a środkowa linia go przerywała, dzięki czemu obie usta były bardzo atrakcyjne. Do tej pory nie przejmowałem się nimi zbytnio, ale teraz znaczyły dla mnie coś bardzo wyjątkowego
Następnie wyjąłem z bluzki wieczne pióro i musnąłem jego końcówką dolne wargi. Natychmiast poczułem, jak wzbiera we mnie ekscytujące uczucie, powoli rozprzestrzeniające się na inne części. Końcówka mojego pióra przeszła przez szczelinę w moich dolnych wargach, znalazła zagłębienie gdzieś pośrodku, a kiedy już tam mocno opadła, zaczęłam go wciskać do środka. Poszło gładko i byłem zadowolony z mojego śmiałego przedsięwzięcia. Ale zanim zdążyłem świętować, pióro napotkało w środku pewien opór, a kiedy przycisnąłem pióro głębiej, poczułem w środku nagły ból, prawie nie do zniesienia. Przestraszyłam się i natychmiast wyjęłam długopis. Ból powoli ustępował, ale to było to. Nie mogłem kontynuować badań ze strachu, że zrobię coś skomplikowanego.
Minął tydzień, a ja poczułem się niespokojny. Któregoś dnia, kiedy wracałem ze szkoły, nasz autobus zatrzymał się na sygnał. Wyjrzałem na zewnątrz i zauważyłem grupę psów biegnących za suką. Zatrzymali się w pobliżu autobusu i natychmiast jeden pies wsiadł na tę sukę od tyłu. W tej ulotnej chwili z samca psa wyszło coś w rodzaju rozpalonego do czerwoności żelaznego pręta i niczym włócznia wbiło się w otwór czekającej suki. Suczka wydała przyjemny dźwięk i zanim zdążyłem zobaczyć, co się stało, sygnał zniknął i nasz autobus ruszył.
Choć nie widziałem, co wydarzyło się później, scena penetracji suki rozpalonym do czerwoności prętem była niezapomniana. I to wydarzenie ponownie przywołało zwykłe uczucie mrowienia w MY LOLLIPOP i bardzo silna chęć posiadania czegoś w moim lizaku, jak widziałem na zdjęciu, zaczęła we mnie rosnąć. Chociaż sumienie ostrzegało mnie, że myślę po złej i brudnej stronie, nie potrafiłem nad tym zapanować.
Całkowicie pogrążony w takich myślach dotarłem do domu, gdzie przywitał mnie brat, który również przyjechał na urlop na Boże Narodzenie. Mama jeszcze nie wróciła do domu, a tata zawsze się spóźniał. Więc oboje przywitaliśmy się i porozmawialiśmy o naszych zwykłych głupich sprawach. Następnie poszłam do swojego pokoju, aby przebrać się.
Odpięłam wszystkie guziki bluzki i już miałam ją zdjąć, gdy do pokoju wszedł mój brat, trzymając coś w dłoni. Odwróciłem się i widząc w jego dłoni dwa piękne złote kolczyki, podbiegłem do niego, mając wciąż rozpiętą koszulę. Wzięłam pierścionki do ręki, uśmiechając się słodko, przytuliłam go lekko i pocałowałam w policzki. Był zdenerwowany. Byłem bardzo szczęśliwy, że przyniósł tak piękny prezent świąteczny.
Potem poprosiłam go, żeby zaczekał, wzięłam z półki pudełko z prezentami i podałam mu je, cały czas szeroko rozchylona przednia część mojej koszuli, odsłaniając moje pączkujące piersi. Nawet gdy wyciągnął rękę, żeby przyjąć prezent, jego oczy patrzyły przez rozcięcie mojej koszuli, obserwując mój dekolt. Prezentem był zegarek Titan, który kupiłem mu jako prezent na Boże Narodzenie. Bardzo mu się to spodobało i tak jak ja to zrobiłem, pocałował mnie w policzki, lekko przytulając. Dokładnie w tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi i była to moja mama.
Choć wieczór minął miło, podczas gdy cała rodzina jadła i rozmawiała, tej nocy nie mogłam spać, gdyż wielokrotnie wracały mi do głowy oczy brata wpatrującego się w moje piersi. Wciąż czułam jego ciepłe ciało otulające mnie podczas pocałunków, a jego męski zapach był bardzo miły i nieodparty. Powoli pocierałem usta mojego lizaka prawą ręką i to było kojące. Pragnienie wzrosło we mnie jak ogień i postanowiłem spróbować jeszcze raz za pomocą pióra. Powoli włożyłem długopis w dolną dziurkę, a on wsunął się we mnie jak lody. Wszędzie było mi gorąco, a zmysłowe uczucie, jakie czerpałem ze ścianek mojej dziury, gdy pióro przez nią przechodziło, było doskonałe. Ponownie pióro napotkało opór, ale tym razem zdecydowałem się zbadać sprawę dalej. Lekko na siłę docisnąłem pióro i poczułem, jak coś się w środku rozdziera. Natychmiast poczułem piekący ból w dziurze i pospiesznie cofnąłem długopis. Ból ustąpił po pewnym czasie i do tego czasu straciłem zainteresowanie.
W końcu zapadłem w niespokojny sen we wczesnych godzinach porannych. Ale znowu niepokoił mnie sen. We śnie leżałam na plecach na miękkim łóżku, nie wiedziałam gdzie. Rozglądałem się na wszystkie strony w poszukiwaniu wskazówki, kiedy frontowe drzwi się otworzyły i wszedł 17-letni chłopiec. Tym, co przykuło moją uwagę, nie była jego twarz, ale jego penis, który niczym wózek widłowy stał wyprostowany i skierowany w moją stronę, bardzo brązowawy i stabilny. Uklęknął między moimi udami i zanim zdążyłem zareagować, pochylił się do przodu, położył czubek penisa na moim lizaku i zaczął go wpychać we mnie.
Obudziłem się gwałtownie i stwierdziłem, że swobodnie się pocę. Byłem zszokowany. Nie z powodu snu. Właściwie było mi przykro, że tak szybko się to skończyło, bo chciałam wiedzieć, co by się stało, gdyby sen trwał nadal. Ale martwiła mnie twarz tego chłopca. Zanim sen się skończył, przez ułamek sekundy rzuciłem okiem na jego twarz. I to była twarz Joego. Nie znasz Joe, prawda? Joe był moim kochającym bratem.
Następnego dnia, będąc na urlopie, obudziłem się późno, bardzo późno, po tym jak rodzice poszli do pracy. Potem się wykąpałam i kiedy zmieniałam sukienkę, zawołałam go, żeby pomógł mi z haczykami halki. Wszedł do mojego pokoju i widząc mnie półnagą, zawahał się. Ale zawołałem go ponownie, a on niechętnie wszedł i spróbował swoich sił z hakiem. Natychmiast wydałem bolesny krzyk (jakby zraniony hakiem) i odwróciłem się do niego ze złością. Widziałam, jak jego oczy żerowały na mnie jak głodny tygrys i nie mógł oderwać ode mnie wzroku. Powoli odwróciłem się ponownie, prosząc go seksownym głosem (nie wiedziałem, jak udało mi się uzyskać taki ton), aby był ostrożny z moimi hakami.
Po ubraniu się oboje zjedliśmy poranne tiffin, a on wyszedł spotkać się z przyjaciółmi. Kiedy wrócił, przywiózł ze sobą płytę DVD z najnowszym horrorem - typu Martwe Zło. Więc po obiedzie odtwarzaliśmy DVD. Gdy film zaczął się wyświetlać, podszedłem bardzo blisko niego, ponieważ horrory to nie moja kategoria filmów. Objął mnie prawą ręką, jakby chciał mnie dodać otuchy, a jego palce spoczęły tuż nad moją prawą piersią. Ujęłam jego lewą rękę i położyłam ją na swoim udzie, tuż nad kolanem. Kiedy odtwarzana była scena z horroru, trzymał mnie mocno, jego palce ściskały moją pierś. Nigdy nie wiedziałam jak on to zrobił, ale jego palce na mojej piersi były magiczne, co sprawiało mi tyle przyjemności. Co więcej, jego lewa ręka bawiła się moimi udami, przenosząc mnie do zupełnie nowego świata. Nigdy nie oglądałem tego filmu, ponieważ moja uwaga była całkowicie skupiona na jego rękach.
Wreszcie film się skończył i opamiętaliśmy się. Wstałam, żeby zrobić nam obojgu herbatę. W kuchni patrzyłam na gotującą się w czajniku wodę, kiedy wszedł po cichu i bez ostrzeżenia, mocno mnie przytulił od tyłu. Jego dłonie były szorstkie na mojej piersi, ale wydawało się, że pragnęłam tego niedźwiedziego uścisku. Pochyliłam się i pocałowałam jego dłonie. Jego biodra pchnęły mnie do przodu, tak że moje krocze dotknęło kuchennej płyty. Nie wiedziałam, co by zrobił, gdyby nie zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszedł odebrać i okazało się, że to była grupa jego przyjaciół. Od razu pobiegłam do swojego pokoju, przebrałam się w coś porządnego i przygotowałam wszystkim herbatę. Ale całe moje ciało płonęło, jakby uścisk mojego brata coś we mnie rozpalił.
Następnego dnia była Wigilia, obudziłem się z bólem głowy i głównie leżałem w swoim pokoju. Około 11.00 chciałam iść do łazienki i zawołałam go słabym głosem. Natychmiast wszedł do mojego pokoju, owinięty ręcznikiem, przygotowując się do kąpieli. Poprosiłam go, żeby pomógł mi w łazience. Następnie podniósł mnie z łóżka i poszłam do łazienki, pochylając się ciężko nad nim. Przy drzwiach mnie wypuścił, a ja udając, że jestem słaba, upadłam na ziemię. Udawałam, że nie mogę sama ustać..
Wahał się przez chwilę, po czym podniósł mnie i zabrał do łazienki. Kazał mi usiąść na komodzie i stanąć przede mną, trzymając mnie w dłoniach. Poprosiłam go, żeby zamknął oczy, jakby się wstydził. Z uśmiechem na ustach zamknął oczy. Potem sikam. Przyglądałem się sobie, strumieniowi złotożółtej cieczy wytryskającej z pęknięcia moich dolnych warg i wlewającej się do komody niczym fontanna. Nawet dla mnie było to fascynujące. Nagle poczułam, jak jego uścisk na mojej dłoni twardnieje i domyśliłam się, że on także ukradkiem na mnie patrzy. Kiedy skończyłem, umyłem się i poprosiłem, żeby mnie podniósł.
Następnie wziął mnie na ręce jak dziecko i zaniósł do łóżka. Kiedy położył mnie na łóżku, straciliśmy równowagę i oboje upadliśmy na łóżko - on na mnie. Nie puściłam go i trzymałam go mocno w uścisku. Było mi bardzo zimno, powiedziałam i poprosiłam, żeby mnie mocno przytulił. Wydawało się to rozsądne, a on chętnie się zgodził, mocno mnie przytulając i leżąc na mnie.
Każda akcja ma swoją reakcję, prawda? Przez chwilę pozostawał bezczynny, aż nagle, z chrząknięciem, jego uścisk stwardniał i stał się bardzo brutalny.. Jego klatka piersiowa przyciskała się do mojej z taką zawziętością, że zabrakło mi tchu. Wydawało mi się, że potrzebuję tego niedźwiedziego uścisku, bo presja sprawiała mi nieokiełznaną przyjemność.
Poczułem, że coś boli mnie w dolnej części brzucha. Opuściłem ręce, żeby zbadać źródło. W tym czasie jego ręcznik zsunął się z jego biodra, a moje dłonie wyczuły jego stabilnego jak skała penisa, który szalał jak zwierzę w klatce. Byłem szczęśliwy i bardzo zaskoczony, że penis mojego brata był taki duży i długi. Był 3 razy większy od mojego długopisu i bardzo mocny. Poczułam płyn sączący się z jego penisa i zastanawiałam się, czy na mnie nie sikał. Ale wyglądało to jak lubrykant i było bardzo jedwabiste. Trzymałem penisa w dłoni przez kilka sekund, ciesząc się jego rozmiarem i siłą, po czym skierowałem go do szczeliny między dolnymi wargami.
Ze zdziwieniem odkryłem, że z dolnych warg wycieka mi także jakiś płyn. Ponieważ było ślisko, jego penis nie mógł od razu znaleźć wejścia. Prowadziłem go niepewnie i nagle znalazł się u wejścia do mojej świętej dziury. Natychmiast pchnął. Mój Boże! Wstrzymałem oddech. Jakie to było cudowne! Jego słodka laska wsuwała się we mnie stale. Nie da się tu opisać uczucia, które mnie spotkało i nie znajduję wystarczających słów, aby je w pełni opisać. Poczułem w myślach gwiazdy. Całe moje ciało było podekscytowane, a przez każdy nerw przeszło uczucie ekstazy.
Jęknął, gdy jego pręt wszedł we mnie ciasno, a ja odpowiedziałam jękami. Wyglądało na to, że będzie chciał we mnie wejść już na zawsze. (Wtedy nie odczuwałam żadnego bólu, ponieważ błona dziewicza została naruszona wstrzykiwaczem już przy drugiej próbie, o czym wtedy jeszcze nie wiedziałam). Cała jego długość znajdowała się we mnie i poczułam się całkowicie przytwierdzona. Widziałem siebie na zdjęciu, moją cipkę nakłuwaną stałym i długim, okrągłym penisem. Poczułem satysfakcję i spokój wypełniający mój umysł.
Pomyślałem, że to wszystko i byłem gotowy wstać. W tym momencie on też zaczął wycofywać ode mnie swojego penisa, pozostawiając w środku próżnię, ale w tym samym duchu zaatakował mnie, z nieco większą siłą, a jego penis wszedł jak igła w banana, masując bok ściany i dotarcie do końca mojej dziury w cipce. Poczułem nagły wstrząs we mnie, po którym nastąpił przypływ seksualnego dreszczyku. Zanim zdążyłem się otrząsnąć, wykonał kolejny atak, potem kolejny i wielokrotnie wbijał we mnie swojego penisa.
Teraz zatracałem się w tym wspaniałym uczuciu, które się we mnie wkradło i całkowicie straciłem panowanie nad sobą. Poczułam, jak moje dolne wargi przejmują nade mną kontrolę, a jego pchnięcia, teraz mocniejsze niż młot kowalski, sprawiały mi niezmierzoną przyjemność. Poczułam, jak coś we mnie wzbiera, jak burza, przenosząc moje myśli do nowego, cudownego, seksownego świata i przyłapałam się na tym, że jęczę bardzo głośno przy każdym jego pchnięciu.
Potem jak grom z jasnego nieba poczułem, jak coś we mnie wdmuchnęło, jak tsunami, i poczułem, jak fala za falą ekstazy wydobywa się z mojej słodkiej cipki, a następnie przechodzi przez wszystkie moje komórki jak dziki ogień. Wszędzie były gwiazdy, a ja unosiłam się w nowym odczuciu. Poczułam, jak coś tryska z mojej pochwy, a moje ciało wygięło się w górę jak łuk, aby sprostać jego stale rosnącym pchnięciom. Nie wiedziałam wtedy, że przeżywam orgazm. Nagle jego pchnięcia nabrały prędkości błyskawicy, z niewyobrażalną siłą, a strumienie gorącego płynu tryskały na moje małe dziewczynki, dając mi więcej przyjemności. Kontynuował pompowanie przez kilka chwil, cały czas chrząkając, a potem osunął się na mnie.
Poczułem pustkę, straciłem całą energię. Odpoczywaliśmy tak przez ponad 10 minut. Potem doszedł do siebie i próbował zejść ze mnie. Zawahał się i zapytał z troską w głosie:
„Jak się masz? Jak boli Cię głowa?”
„W porządku, dziękuję, doktorze”. Uśmiechnęłam się do niego słodko. „Masz taką fajną strzykawkę, a twój zastrzyk zawiera takie cudowne lekarstwo, że moja gorączka i ból głowy zniknęły”.